[razan]

Pokrętny temat by zaciekawić :P

Mag rzuca czar, który trwa ileś tam rund (nieważne czy obszarowy czy na pojedynczy cel), kiedy czyli z jaką inicjatywą ten czar zadaje obrażenia. Czasem to bardzo ważne czy zdąży się go Rozproszyć lub wyjść z jego zasięgu. Na początku czy na końcu rundy, w inicjatywie maga, a jeśli już mag nie żyje, a może zawsze ustalać takiemu czarowi Inicjatywę równą czarującemu w chwili rzucenia?

Jakie są wasze rozwiązania (do MG), preferencje (do Graczy) i przemyślenia (dla chętnych :P)

[Sethariel]

Testy Obrażeń wykonuje mag, więc wszelkie obrażenia powinny być także w Inicjatywie maga. Jeżeli mag zginął, proponuję po prostu zapamiętać jego Inicjatywę i w danym momencie w rundzie robić testy.

[Kyril]

Osobiście uważam można to zróżnicować na zaklęcia które trzeba podtrzymywać (i te są rzucane w Inicjatywie maga) oraz na dziejące się bez jego udziału. Te drugie, jeżeli ktoś chce się bawić i komplikować, może ustalić Inicjatywę zaklęcia jako niezależnego bytu astralnego: na przykład zaklęcie ma stopień Inicjatywy równy kręgowi czaru + 5.

[avantio]

U mnie obraznenia powiedzmy od stania w ogniu, kazdy zbiera w swojej inicjatywie. Jezeli zaklecie wymaga koncentracji maga, obrazenia sa w inicjatywie maga.

[mystic]

Ja też często stosowałem otrzymywanie obrażeń w swojej inicjatywie, głównie dla ułatwienia.

[Habib]