[Kosmit]

Dzisiaj na Zjavie ktoś zadał mi pytanie, które mnie rozwaliło, a mianowicie: Po co w ED są wartości atrybutów.

Czemu cechy od początku nie opierają się na stopniach?

[Cryingorc]

Po to, by nadać pewną rozpiętość i zróżnicować Współczynniki w obrębie stopni. Postać ze stopniem 6 może mieć obronę fizyczną 7 lub 8 etc. Gdyby istniały tylko stopnie, byłyby większe przeskoki w wartościach Współczynników, Szybkości, Udźwigu i Obrażeniach postaci.

[Habib]

Tak jak mówi Cry. Aby nie było za dużych przeskoków w stopniach. Teraz aby zmienić stopień to trzeba podnieść wartość cechy od jednego do trzech razy zależnie jaka właśnie jest wartość danej cechy.

Można by to zmienić (według systemu jedną cechę można podnieść max trzy razy) na jedno podnoszenie kosztujące więcej, ale przyniosłoby to kłopoty w zwiększaniu Obron oraz chyba wszystkich innych statystyk postaci. A to już nie ma sensu.

[Sir Valeq]

Do tego kwestia bonusów rasowych, które często są mniejsze niż +/-3.

[Sethariel]

Nie chodzi tylko przeskoki we Współczynnikach, Szybkościach itd.

Zauważ Kosmit, że choć w podstawowych założeniach Savage Worlds i Earthdawn stosują mechanikę stopni, to w Savage Worlds skalowalność jest bardzo ograniczona. Earthdawn pod tym względem oferuje więcej. W Savage Worlds skoki w rozwoju bohatera są bardzo duże! W Earthdawnie powoli ciułasz te punkciki i rozwój bohatera jest bardziej zrównoważony.

Ma to oczywiście swoje wady i zalety.