[Denadareth]

Witam po długiej przerwie. Na razie takie drobne pytanie z dziedziny mechaniki: czy talent Crushing Blow nie jest zbyt przegięty? Za raptem 1 punkt wyczerpania zwiększa obrażenia o poziom talentu. To raczej sporo.

Byłbym wdzięczny za jakieś uwagi, bo korci mnie by zbanować ten talent :)

Pozdrawiam
Denadareth

[Kot]

Nie, nie jest. Działa podobnie jak Moc Woli, pozwalając podnieść obrażenia zadawane wręcz i bronią białą, ale - 1 punkt wyczerpania to dużo. Przeciętny walczący w zwarciu Adept przyjmuje 2-3 obrażenia na rundę, nie mając możliwości wyleczenia ich przed zakończeniem walki inaczej, niż poświęcając całą rundę. A biorąc pod uwagę fakt, iż talen pozwla zadawać obrażenia ze stopniem Siły Fizycznej+Talentu+Broni, to zwiększenie obrażeń jest tylko potencjalne. Nawet troll z dwuręcznym toporem zadający dzięki temu talentowi obrażenia ze stopniem 30+ może wyrzucić same jedynki i dwójki.
Poza tym, jest to jeden z nielicznych (poza zaklęciami i przedmiotami wątkowymi) sposobów na przekroczenie 'limitu stopnia obrażeń), który dość szybko się pojawia. Bo w końcu nawet Powietrzny Łupieżca nie przeskoczy ograniczeń w przekuwaniu broni i podnoszeniu Siły Fizycznej...
A o ile dobrze pamiętam, to jest to talent Czeladnika nawet dla Wojowników i Powietrznych Łupieżców. Na piątym kręgu niektórzy przeciwnicy są tak twardzi, że bez tego talentu pokonanie ich wymagałoby liczenia na Przebicia...

[Denadareth]

Tak, jest czeladnikowski, dlatego wydawał mi się zbyt potężny. Ale w zasadzie masz rację. Co do zaś losowości - właśnie ten gracz, który chce wziąć ten talent (Wszechstronność) ma tendencję do rzucania tym mniejszych obrażeń im wyższy stopień mu przysługuje :)

Dziękuję za odpowiedź :)

[Sethariel]