Wysłany: 2010-08-15, 13:59 [ED3] Mistrz Żywiołów i Parowanie
Cześć!
Mam do Was pytanie: czy nie sądzicie, że w Dyscyplinę Mistrza Żywiołów wkradł się błąd? Otóż, Dyscyplina ta dysponuje możliwością rozwinięcia talentu "Parry" od II Kręgu, ale nie ma takiej możliwości ( w ogóle) jeżeli chodzi o talent "Melee Weapons". Czy to nie dziwne? Parowanie jest zdolnością trudniejszą, bardziej zaawansowaną niż proste wymachiwanie mieczem... W każdym razie sądzę, że "Parry" powinno być talentem wtórnym wobec "Melee Weapons". W konsekwencji facet umie parować, ale nie umie walczyć, to tak jakby ktoś potrafił biegać, ale nie umiał chodzić...
Pozdrawiam.
M.
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2010-08-16, 12:32, w całości zmieniany 1 raz
Po pierwsze - podawaj edycję, której dotyczy poruszana przez Ciebie mechaniczna kwestia.
Kwestia fizycznej trudności nie jest rozstrzygająca w przypadku talentów (a w przypadku Umiejętności z kolei nie ma możliwości uczenia się Rozwinięć, więc i tutaj problem nie istnieje...), gdyż uczenie i używanie ich nie jest związane z fizycznym treningiem a powiązaniem Wzorca talentu ze Wzorcem adepta.
_________________ W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Ostatnio zmieniony przez sirserafin 2010-08-15, 14:26, w całości zmieniany 1 raz
Jeśli dobrze zrozumiałem, chodzi o trzecią edycję, i o Talenty Opcjonalne Kręgów uczniowskich (2-4).
Miło, by było jednak, gdyby nie trzeba było się tak domyślać, bo mogą z tego wyniknąć zupełnie niepotrzebne nieporozumienia
Cóż... talent Parowanie (Parry) jest talentem obronnym, tak jak wiele innych talentów Mistrza Żywiołów. O ile pamiętam, to żaden z magów w trzeciej edycji nie ma nigdzie do wyboru talentu Broń Biała (Melee Weapons). Być może chciano dać Mistrzowi Żywiołów właśnie coś obronnego. Może inny talent byłby bardziej na miejscu, a może nie mieli lepszego pomysłu. Parowanie jest i tak w puli Talentów Opcjonalnych, więc nie należy do rdzenia Dyscypliny.
Co się tyczy Broni Białej i Parowania. Nie jestem ekspertem od walki bronią, ale na podstawie moich doświadczeń z walki wręcz (ćwiczyłem tajiquan) mogę Ci powiedzieć, że to wcale nie musi być tak, że ktoś kto umie parować od razu będzie umiał skutecznie wyprowadzać ataki... i na odwrót.
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2010-08-16, 13:00, w całości zmieniany 1 raz
Tak, chodzi mi o III Edycję.
Rozumiem, że talenty nie wymagają podobnej ciągłości jak umiejętności, ale nie bardzo rozumiem ideę kogoś, kto nosi przy pasie miecz tylko po to, aby zbijać nim razy przeciwników.
To prawda, że żaden z magów nie posiada talentu "Melee Weapons", ale to nie jest argument, ponieważ dyskutujemy właśnie nad tym czy w przypadku Mistrza Żywiołów nie powinno się zrobić wyjątku.
ale nie bardzo rozumiem ideę kogoś, kto nosi przy pasie miecz tylko po to, aby zbijać nim razy przeciwników
Nie tylko miecz - dowolna broń, lub nawet gołe ręce (chociaż to wymaga Dużego Sukcesu) mogą służyć do parowania. Podobnie jak tarcze i inne elementy uzbrojenia.
A tak naprawdę, to najlepszy do tego byłby np. Ziemny Kostur, czy Tarcza Błyskawic. Mistrz Żywiołów najprawdopodobniej ma ten talent ze względu na tego rodzaju zaklęcia.
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
To prawda, że żaden z magów nie posiada talentu "Melee Weapons", ale to nie jest argument, ponieważ dyskutujemy właśnie nad tym czy w przypadku Mistrza Żywiołów nie powinno się zrobić wyjątku.
Nie, nie dałbym żadnemu magowi Broni Białej. Jak mag chce, może nauczyć się tego jako umiejętność (co zresztą zrobiło kilku magów, którzy pojawiali się na naszych sesjach). Dodawanie Broni Białej nie miałoby też większego sensu z punktu widzenia balansowania Dyscyplin. Raz, że mag nie miałby za bardzo żadnych talentów wspomagających walkę, dwa nie miałby też bonusów do obrażeń (bo ma przecież do efektów rzucanych czarów).
Prędzej zamieniłbym Parowanie na inny, bardziej unikalny talent obronny. Może jakaś związana z żywiołami wersja Nadnaturalnego Uniku? Tyle, że wtedy musiałby to być talent należący do rdzenia Dyscypliny, więc Talent Dyscyplinarny. To z kolei destabilizuje nam całą resztę.
Nie widzę jednak większego problemu w tym, jak to jest teraz. Parować można kosturem (który też przy okazji daje +1 do OF w przypadku użycia opcji walki Przejścia do Obrony), co też będzie nawet efektywniejsze od miecza (kostur do Parowania daje bonus +5 z racji wielkości). No i najważniejsze, to Talent Opcjonalny. Tylko od MŻ zależy, czy będzie go miał czy nie. Na miejscu gracza miałbym problem z wyborem zupełnie innych talentów.
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2010-08-16, 12:32, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 32 Dołączył: 26 Gru 2010 Posty: 430 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-08, 02:58
Wybaczcie, że tak odgrzewam kotlety, ale nie mam co po nocy robić xD Wydaje mi się, że Mistrz Żywiołów posiada parowanie ze względu na czary typu Ziemny Kostur itd.
_________________ kosmitpaczy.pl
Zapraszam na mojego bloga.
I ze względu na to, że jest najbardziej 'fizycznym' z adeptów magicznych. Ma więcej zaklęć bezpośrednio wymagających fizycznego ataku, niż inne dyscypliny...
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum