[Messer]

Wydaje mi się, że ten wątek nie był poruszany, więc postanowiłem go utkać.
Otóż co sądzicie o łączeniu Dyscyplin? I od czego ewentualnie uzależniacie możliwość wybrania drugiej (i kolejnych) Dyscypliny?
Jest to problem trudny do rozwikłania i stąd - jak sądzę - dosyć lakoniczne uwagi autorów ED (pomijam tutaj kwestie mechaniki). Bo przecież wybór drugiej Dyscypliny zależy od czegoś więcej niż tylko Dyscypliny wyjściowej. Sądzę, że taka decyzja musi brać pod uwagę: 1) rasę postaci, 2) wiek postaci, 3) charakter postaci i wreszcie 4) przeszłość postaci. I żeby nie być gołosłownym: wydaje mi się, że np. Ludzie powinni mieć większą swobodę w wyborze dodatkowej Dyscypliny niż np. Orki, które - z reguły - żyją na tyle krótko, że zanim zdołają rozsmakować się w swojej pierwotnej Dyscyplinie, starzeją i tracę chęć do nauki;). Inaczej Obsydianie - 900 lat wystarczy, aby poznać kilka Dyscyplin. No, w każdym razie jak to jest? Czy w ogóle dopuszczacie "dyscyplinarne hybrydy"?
I inna kwestia - w jaki sposób będzie traktowana postać łącząca np. Dyscyplinę Wojownik (X Kręgu) z Dyscypliną Czarodzieja (I Kręgu) przez środowisko Wojowników i Czarodziejów?

Pozdrawiam
M.

[Sethariel]

Ciekawy temat. W naszej drużynie nawet na czasie, bo dwóch bohaterów szykuje się do drugiej Dyscypliny. Jeden szybciej, drugi powoli.

Trochę o łączeniu Dyscyplin jest w Ścieżkach adeptów, i oczywiście standardowo w Player's Compendium (EDC) i Player's Companion (ED3). Przy każdej Dyscyplinie jest wzmianka o tym, z jakimi innymi łatwo się łączą, a z którymi im całkiem nie po drodze.

Wiele zależy od gracza i tego, jaką wizję dla postaci znajdzie. Bo Dyscypliny powinny się w jakiś sposób uzupełniać, nie wchodzić sobie za bardzo w drogę (Złodziej-Zbrojmistrz na przykład to dwa różne, przeciwstawne światopoglądy) i mieć możliwość rozwoju.

Jak wspomniałeś, to w dużej mierze kwestia charakteru postaci.

A dla przykładu. Jedna z postaci naszej kampanii chce zacząć kroczyć Dyscypliną Strażnika Lasu (Woodsman). Jego pierwszą Dyscypliną jest Łucznik, więc obie mają jakieś punkty wspólne. Jako MG jednak dałem ultimatum, postać musi się bardziej zainteresować kulturą elficką.

A jak inni patrzą na "mieszańców"? Myślę, że to zależy od tego, jak taka postać wykorzystuje swoje możliwości drugiej Dyscypliny.

Wśród Strażników Krwi na Dworze Elfów dość częste jest podążanie więcej niż jedną ścieżką. Wielu magów jako drugą Dyscyplinę bierze Wojownika, dzięki czemu lepiej mogą się spełniać w swej roli.

U siebie w kampanii miałem też na przykład Banitę(Troll Outcast)-Czarodzieja, który był odpowiedzialny za ochronę Gildii Magii. Dzięki pierwszej Dyscyplinie szybciej i sprawniej reagował w warunkach bojowych, druga natomiast podpowiadała mu najrozsądniejsze rozwiązania. Musiał on więc łączyć te dwie kwestie i żadnej nie przeceniać... bo inaczej kryzys Dyscypliny gotowy.

[sirserafin]

Ja się odniosę do wieku postaci...

Według mnie (i tego co wiem o świecie ED...) długowieczność jest ściśle powiązana z tym, co nazwałbym "intensywnością życia" oraz skłonnościami i chęciami przedstawicieli poszczególnych ras do uczenia się nowych rzeczy. Koniec końców wszystkie rasy wypadają tutaj dość podobnie. Wyjątkiem są elfy, które maja szczególne predyspozycje do opanowania wielu dyscyplin (o ile uda im się odpowiednio długo przeżyć ). Wiek więc nie powinien być brany pod uwagę, gdy rozpatruję się problem multidyscyplinarności.

*Pisząc o intensywności życia mam na myśli nie tylko "rasowy temperament", ale i częstotliwość brania udziału w wyprawach, które zwiększają legendę postaci.

[Habib]

Ja jako gracz nigdy nie doszedłem do drugiej Dyscypliny, za to jako MG tak.
Jeden z moich graczy grający wietrzniakiem Iluzjonistą będąc na V Kręgu postanowił zostać Powietrznym Żeglarzem i mu się udało. Długo przyuczał się jako zwykły majtek na powietrznej galerze, po czym pomyślnie przeszedł Inicjację. Za PLki zdobyte w przygodach szybko awansował na Trzeci Krąg w drugiej dyscyplinie.

I tu mam właściwie takie pytanie... stosowalibyście rozdział PL dla dwóch Dyscyplin, czy nie? Ja się zastanawiałem kiedyś nad tym, ale uznałem, że nie ma co kombinować, zwłaszcza, że już talenty kosztują na starcie więcej o 1 poziom.

[Messer]

Ja na rozdział Punktów Legend bym się nie zdecydował. Postać Twojego gracza to raczej "Iluzjonisto-Powietrzny Żeglarz" niż "Iluzjonista i Powietrzny Żeglarze". Nie skazujmy postaci na rodzaj schizofrenii. Postać ma jeden Wzorzec - zintegrowany i kompatybilny ze wszystkimi Dyscyplinami, których jest adeptem.
Osobiście - jako elf Czarodziej - zamierzam rozwinąć się jako Wojownik, ale co z tego będzie zależy (jak zwykle) od MG...

Pozdrawiam.
M.

[Kotul]

Ja też bym nie polecał rozkładanie PL na dwie pule. U mnie musi minąć odpowiednio długi czas (w czasie gry) przed awansem na wyższy krąg. I o tym że on minął decyduje osoba u której awansujemy.

[Kot]