Nie. Chyba że są naprawdę stare, podobnie jak ludzkie kobiety. ;P
Krasnoludy w ED nie są aż tak bardzo tolkienowskie - mają inną, niezwykłą kulturę, zwyczaje i naturę. Nie są aż tak wojownicze - to raczej lud rzemieślników, kupców i myślicieli, niż wojowników. Ale ze względu na swoją bogatą w wojny tradycję i doskonałą technologię wytwarzania oręża są też poważną siłą militarną, bodajże jedyną w Barsawii, jeśli nie liczyć T'skrangów i ich okrętów, oraz przymierzy Trolli. Na pewno mają jedyną formalną armię Barsawii.
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Ostatnio zmieniony przez Kot 2010-05-31, 11:09, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 114 Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 882 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2010-06-03, 09:39
Odchodząc nieco od tematu, krasnoludy tolkienowskie też nie były jakoś szczególnie wojownicze, były na pewno chciwe, ale głównie wojny toczyły tam elfy i ludzie.
Krasnoludy z Hobbita zapewne tak. Ale już Gimli z Władcy wręcz przeciwnie. Z resztą i w Hobbicie pojawiają się krasnoludy z Żelaznych Wzgórz, które na pewno są wojownicze, nawet jeśli Thorina i kompanię można zakwalifikować co najwyżej jako 'awanturników'.
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum