Poprzedni temat :: Następny temat
Esencja
Autor Wiadomość
Szaraq 
Czeladnik VI Kręgu


Wiek: 36
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-23, 22:41   

Hmm... w zasadach jest, ze BG traci wszystkie poziomy talentow nabyte po przysiedze zaplaty. Czyli w naszym przypadku dalej by mial ten 6 krag (bo awansowal z 5), tylko by utracil wszystkie poziomy talentow, jakie nabyl od zlozenia przysiegi - czyli u nas nic, bo zanim by jakiekolwiek talenty nabyl, stracil by monete - czyli:
skladamy przysiege - awansujemy na kolejny krag - sprzedajemy monete - po 7 dniach nabywamy talenty
Nie mamy zadnych kar, a za miedziaka dostajemy 10 000ss :-D .

Vaquez21 napisał/a:
Ja u siebie chyba zmienię to tak, iż poprostu w przypadku złamania przysięgi moneta odzyska swój pierwotny kształt :)

No, ale to dopiero moze po 7 dniach, a wtedy BG bedzie juz daleko od swojego kupca :-D .
_________________
Pozdrawiam
Szaraq
 
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2006-07-23, 22:52   

Nie do konca tak Szaraq. Wracasz na 5 krag, jest to wyraznie napisane w przykladzie podanym w opisie przysiegi. Fechtmistrz skladajacy przysiege na 3 kregu, tracacy monete na 6 kregu, traci wszystkie talenty z 4, 5 i 6 kregu i wraca na 3 krag.

Druga sprawa, przysiega zaplaty to magia krwi, wiec ja jako MG za taki preceder nie tylko ukaralbym gracza strata talentow i kregu, ale naznaczylbym go tez blizna, tak jak to sie dzieje z normalnymi przysiegami krwi.
 
 
 
sir_lancelot 
Czeladnik VI Kręgu
Sir Lancelot


Wiek: 42
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 304
Skąd: Iława
Wysłany: 2006-07-23, 23:42   

Jak widzę Panowie Gerion i Seth ukrócili rządne przekrętów myśli naszego przyszłego i mam nadzieje, że rychłego MG PBF:P

Dla mnie wystarcza to stwierdzenie Geriona:

Gerion napisał/a:
Nie widzę tam luki w zasadach. Biorąc pod uwagę zasady rządzące magią krwi i reguły dotyczące Przysięgi Zapłaty - wszystko jest cacy.


Jeśli nie ma pola manewru dla niezdrowych dla gry insynuacji to ja jestem w pełni usatysfakcjonowany przedstawionymi przez Was zasadami:)
_________________
http://www.myspace.com/sobiewolaclub

http://www.sobiewola.pl/
 
 
 
Szaraq 
Czeladnik VI Kręgu


Wiek: 36
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-24, 14:01   

Seth napisał/a:
Nie do konca tak Szaraq. Wracasz na 5 krag, jest to wyraznie napisane w przykladzie podanym w opisie przysiegi. Fechtmistrz skladajacy przysiege na 3 kregu, tracacy monete na 6 kregu, traci wszystkie talenty z 4, 5 i 6 kregu i wraca na 3 krag.

No to nawet jesli, to mam 10 000ss po sprzedazy tej monety, wiec jak wydam kolejne 600ss, to raczej nie zbankrutuje ;-) .

Seth napisał/a:
Druga sprawa, przysiega zaplaty to magia krwi, wiec ja jako MG za taki preceder nie tylko ukaralbym gracza strata talentow i kregu, ale naznaczylbym go tez blizna, tak jak to sie dzieje z normalnymi przysiegami krwi.

No tak, tu sie z Toba zgodze, bo i ja bym postapil tak samo, ale to by nie zmienilo faktu, ze beda to juz zasady autorskie :-P .

sir_lancelot napisał/a:
Dla mnie wystarcza to stwierdzenie Geriona

Dla mnie nie, bo czytalem przed chwila ze 3 razy zasady przysiegi krwi i dalej tam ta luke widze :-P . Chociaz te zasady dotyczyly ED1, ale z tego co mowil Gerion nic, oprocz samego miedziaka sie w zasadach nie zmienilo.
_________________
Pozdrawiam
Szaraq
 
 
 
Gerion 
Opiekun IX Kręgu
Troll Warrior


Wiek: 51
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 1091
Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2006-07-24, 15:35   

Ech Szaraq, Twoja dociekliwość zabiera mi cenne minuty pracy ;-)

Cytat:
The Training Pledge is a blood magic oath that allows a character to request training from an instructor, paying him not with money, but with commitment.


To chyba jest jasne. Ale ważne jest podkreślenie, że Przysięga Zapałaty to Przysięga Krwi podpadająca pod magię krwi.

Cytat:
Because the Training Pledge also requires a commitment
from the instructor, and because he receives no financial
recompense for his time, an instructor can ask a trainee to revoke
his request, (...)
The instructor can deny the request only if he
has no access to an orichalcum coin; he cannot lie about whether
he has a coin or not. If the master does not have an orichalcum
coin, he may require the character to obtain one as part of the
advancement process.


Zawsze możesz powiedzieć swoim graczom, że instruktor nie ma w posiadaniu monety orichalku. Zauważ - magia krwi zmusza adepta do mówienia prawdy. NIe może on skłamać, mówiąc że nie ma monety jeśli ją ma. Tu mamy ingerencję magicznej myśli świata - nie można świadomie wprowadzać w błąd.
Dalej. Mentor może nawet chcieć, by uczeń podczas nauki nowych rzeczy sam zdobył taką monetę.

Cytat:
The Training Pledge is a blood magic ritual that requires an
enchanted orichalcum piece called the Pledge Coin. The instructor
and student each let 7 drops of their blood fall on the coin, causing
each of them 3 permanent Damage Points from the blood magic.
The two characters meditate together for an hour until the blood
dries.


KOlejne potwierdzenie mocy magii krwi - 3 stałe obrażenia.

Cytat:
The Circle at which the
trainee takes the pledge becomes his Pledge Circle; it is recommended
that the player keep track of this Circle and the Discipline
by noting it on his character’s Character Record Sheet.


Warto zanotować Krąg Przysięgi, ze względu na późniejsze bonusy z przekazania Monety Zpałaty.

Bohater składając przysięgę krwi jest zobowiązany magią świata:
- może przekazać monetę wyłącznie na prośbę potencjalnego ucznia

(ale uwaga:
Cytat:
However, a
character need not accept a Training Pledge from characters
not of his Discipline. For example, a Weaponsmith need
not accept a Training Pledge from an Archer who wishes to
become a Weaponsmith.


- nie może sprzedać monety (pamiętasz jak pisałem na początku o ingerencji magicznej myśli świata? Skoro nie może skłamać to również nie może jej sprzedać. To dla mnie konsekwencja jaką nakłada magia krwi.

Gdyż:
Cytat:
The character may only give up his Pledge Coin by passing
it on to another trainee making a Training Pledge. If the
character spends or loses the Pledge Coin, or someone steals
it from him, he has one week to retrieve the coin before the
blood enchantment invokes the penalty described below for
breaking the conditions of the Training Pledge. If the coin
loses its enchantment while in his possession, the character
immediately suffers the penalty for oath breaking.




Gerion
_________________
Moja wikipedia ED,
 
 
 
sir_lancelot 
Czeladnik VI Kręgu
Sir Lancelot


Wiek: 42
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 304
Skąd: Iława
Wysłany: 2006-07-24, 17:57   

Gerion napisał/a:
Ech Szaraq, Twoja dociekliwość zabiera mi cenne minuty pracy ;-)


Wiedziałem, że prowokowanie Geriona skończy się anglojęzycznymi cytatami na forum i to całą gamą:) No teraz chyba wszystko już jest jasne Panowie?:)

****************************************************************************

Szaraq napisał/a:
No to nawet, jeśli, to mam 10 000ss po sprzedaży tej monety, wiec jak wydam kolejne 600ss, to raczej nie zbankrutuje ;-) .


Nasz MG PBF widzę po długim czasie prowadzenia egoistycznym Postaciom sam nauczył się trochę chciwości skoro tak zabiega o umożliwienie zarabiania na magii krwi:P

*************************************************************************

Szaraq napisał/a:
No tak, tu się z Tobą zgodzę, bo i ja bym postąpił tak samo, ale to by nie zmieniło faktu, ze będą to, juz zasady autorskie :-P .


Zasady autorskie wcale nie są gorsze o oryginalnych zasad gry:) Jeśli są logiczne, dobrze przemyślane i nie przewracają świata do góry nogami:)

Post wyże Gerion dał jednak jak zwykle przykład zasad nie autorskich, które nie zostawiają jak dla mnie cienie wątpliwości:)

Wniosek... Kiedy Geriona wśród Nas zabraknie... A nie jest już młody:P... Cień ciągłych wątpliwości rozpleni się na forum zakrywając to, co w tym systemie prawdziwe i istotne:)

Ja nikogo nie straszę:D... Ale tak będzie zobaczycie:)
_________________
http://www.myspace.com/sobiewolaclub

http://www.sobiewola.pl/
 
 
 
Szaraq 
Czeladnik VI Kręgu


Wiek: 36
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-24, 18:38   

Hmm... przeczytalem wszystko i dalej nie widze przeciwwskazac :-) .
Jest czarno na bialym napisane ze jezeli bohater sprzeda monete (i nie odzyska jej po 7 dniach), otrzymuje kare za zlamanie przysiegi zaplaty, ktora jest utrata wszystkich talentow i kregow, jakie nabyl od momentu zlozenia przysiegi. Tutaj akurat nie ma nic wymieniona przez ciebie "magiczna ingerencja swiata", bo masz nawet napisane co sie stanie jak bohater monete sprzeda - czyli jak wół, fizycznie jest to mozliwe...
Dalej - oczywiste jest, ze przysiega zaplaty to przysiega krwi, ale oprocz wymienionych przeze mnie, nie ma innych kar (nie-autorskich).

Gerion napisał/a:
Zawsze możesz powiedzieć swoim graczom, że instruktor nie ma w posiadaniu monety orichalku

Hmm... przeciez ustalilismy, ze to miedziak sie zamienia w orichalk, a miedziaka to chyba mistrz bedzie mial ;-) .

sir_lancelot napisał/a:
Nasz MG PBF widzę po długim czasie prowadzenia egoistycznym Postaciom sam nauczył się trochę chciwości skoro tak zabiega o umożliwienie zarabiania na magii krwi

Chcialbym ta zasade z miedziakiem wprowadzic moze do swoich sesji (jezeli wogole jeszcze wroce do systemu mistrzow przy przechodzeniu na wyzszy krag :-P ), a wiem, ze moi gracze na pewno te luke znajda ;-) .

sir_lancelot napisał/a:
Zasady autorskie wcale nie są gorsze o oryginalnych zasad gry:) Jeśli są logiczne, dobrze przemyślane i nie przewracają świata do góry nogami:)

Oczywiste ze nie sa, ale system powinien dobrze dzialac bez zasad autorskich (ktore maja go tylko lekko usprawniac).
_________________
Pozdrawiam
Szaraq
 
 
 
sir_lancelot 
Czeladnik VI Kręgu
Sir Lancelot


Wiek: 42
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 304
Skąd: Iława
Wysłany: 2006-07-24, 21:55   

Szaraq napisał/a:
Hmm... Przeczytałem wszystko i dalej nie widzę przeciwwskazać:-) .


W porządku:) Nie mnie wybijać to Tobie z głowy skoro tak Ci się to podoba i jak widzę masz już pomysły, aby to osadzić w rozgrywce:)

Ja przyznaje, że nie pokusiłbym się o taką chcę swoją postacią nawet na prośbę MG dla dobra rozgrywki. Magia krwi nie jest to narzędzie do eksperymentów i jeśli Postać sobie z nią zagrywa to zwykle nie przeżywa zbyt długo. Wiem coś o tym:)

****************************************************************************

Szaraq napisał/a:
Chciałbym ta zasadę z miedziakiem wprowadzić może do swoich sesji, (jeżeli w ogole jeszcze wrócę do systemu mistrzów przy przechodzeniu na wyższy krąg:-P ), a wiem, ze moi gracze na pewno te lukę znajda;-) .


Dociekliwi Gracze to dobrzy Gracze:) MG nie czuje się przy nich wszechwiedzący i bezkarny:P

Masz zamiar to stosować w PBF? To ja w takim razie nie zamierzam awansować:P

*************************************************************************

Szaraq napisał/a:
jeżeli w ogole jeszcze wrócę do systemu mistrzów przy przechodzeniu na wyższy krąg:-P


Skoro tak to może opiszesz jak teraz odbywa się u Ciebie awans Postaci na krąg kolejny, co?:P Bo jestem niezwykle ciekaw i wietrzę tu kolejne twoje słodkie "dziwactwo":)
_________________
http://www.myspace.com/sobiewolaclub

http://www.sobiewola.pl/
 
 
 
Gerion 
Opiekun IX Kręgu
Troll Warrior


Wiek: 51
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 1091
Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2006-07-24, 23:25   

Kochany Szaraqu:
Cytat:
est czarno na bialym napisane ze jezeli bohater sprzeda monete (i nie odzyska jej po 7 dniach), otrzymuje kare za zlamanie przysiegi zaplaty


Powiem tyle, że:
" If the character spends or loses the Pledge Coin" absolutnie nie oznacza spieniężenia. Oznacza wydanie, poświęcenie. Dla mnie angielski kontekst jest bardzo jasny, może więc dlatego nie mam wątpliwości. Ale cóż, każdy ma prawo do własnej interpretacji ;-) Temat ze swej strony wyczerpałem.

Gerion
_________________
Moja wikipedia ED,
 
 
 
Szaraq 
Czeladnik VI Kręgu


Wiek: 36
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-25, 00:44   

sir_lancelot napisał/a:
Ja przyznaje, że nie pokusiłbym się o taką chcę swoją postacią nawet na prośbę MG dla dobra rozgrywki. Magia krwi nie jest to narzędzie do eksperymentów i jeśli Postać sobie z nią zagrywa to zwykle nie przeżywa zbyt długo. Wiem coś o tym:)

Nie no, wspominalem, ze ja bym autorsko jeszcze sporo kar powprowadzal, ale to nie zmienia faktu, ze system powinien byc sam w sobie spojny...

sir_lancelot napisał/a:
Masz zamiar to stosować w PBF? To ja w takim razie nie zamierzam awansować:P

Hehe - nie no, w PBFa gramy na zasadach ED1...

sir_lancelot napisał/a:
Skoro tak to może opiszesz jak teraz odbywa się u Ciebie awans Postaci na krąg kolejny, co?:P Bo jestem niezwykle ciekaw i wietrzę tu kolejne twoje słodkie "dziwactwo":)

Juz pisalem gdzies... tu nie mam zadnego ciekawego dziwactwa ;-) . Poprostu miedzy sesjami zakladamy, ze BG znajduje w wiekszym miescie (bo tam sie zazwyczaj sesje koncza) jakiegos mistrza i przechodzi u niego trening. Tak samo jak zakupy. Poki jest jeszcze jasno i nie mozemy zaczac sesji, polepszamy karty postaci (m.in. wlasnie awanse na nowe kregi) oraz robimy zakupy, zeby pozniej juz miec czas tylko na gre.

Gerion napisał/a:
" If the character spends or loses the Pledge Coin" absolutnie nie oznacza spieniężenia. Oznacza wydanie, poświęcenie.

Hmm... wydanie jest rownoznaczne ze spieniezeniem :-/ . A nawet jesli by wchodzic w szczegoly, to moze ja wydac na cos, a reszte i tak dostanie :-P .
_________________
Pozdrawiam
Szaraq
 
 
 
Vasquez21 
Administrator


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 337
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2006-07-25, 09:01   

Ja stanę skromnie obok Szaraqa i powiem, że również nie wiem o co Ci chodzi w tym cytowanym zdaniu :)... Jak byk pisze, że jeśli wyda lub straci... to musi ją odzyskać.
Wydać można na wiele sposobów, np. wymienić na 10 monet ognia... itp.

Nie widzę ku temu, żadnych przeciwskazań poza groźbą, tego, że magia krwi zwróci się przeciwko nam.
 
 
 
Marceli 
Czeladnik V Kręgu
Istota pracująca


Wiek: 48
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 192
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-25, 09:58   

Szarak:

Oczywiście pamietasz że po złamaniu przysięgi krwi masz naznaczenia jako osoba łamiąca takie przysięgi ? I dodakowo możne odczytać ten symbol dokładnie za co :D

Ps. proponuje doczytać dalsze minusy za łamanie przysiąg krwi :)
Ps2. Ta metoda treningu jest chmm ... dla desparatów na 9+ kręgu ? :)
_________________
Brak podpisu to lenistwo :)
 
 
 
sir_lancelot 
Czeladnik VI Kręgu
Sir Lancelot


Wiek: 42
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 304
Skąd: Iława
Wysłany: 2006-07-25, 18:49   

Szaraq napisał/a:
Nie no, wspominałem, ze ja bym autorsko jeszcze sporo kar powprowadzał, ale to nie zmienia faktu, ze system powinien być sam w sobie spójny...


Nie chodzi tyle o karanie, co o logikę gry niebędącą w sporze z tym, że Adept nie ma w nosie magii otaczającego go świata i sam z siebie nie prosi o kary płynące z czegokolwiek dla zysku:) Z magii krwi w szczególności:) Ale skoro tak mówisz to spoko:)

****************************************************************************

Szaraq napisał/a:
Hehe - nie no, w PBFa gramy na zasadach ED1...


Chwała Pasjom!:)

*************************************************************************

Szaraq napisał/a:
Juz pisałem gdzieś... Tu nie mam zadanego ciekawego dziwactwa;-). Po prostu miedzy sesjami zakładamy, ze BG znajduje w większym mieście, (bo tam się zazwyczaj sesje kończą) jakiegoś mistrza i przechodzi u niego trening. Tak samo jak zakupy. Póki jest jeszcze jasno i nie możemy zacząć sesji, polepszamy karty postaci (m.in. właśnie awanse na nowe kręgi) oraz robimy zakupy, żeby później juz mieć czas tylko na grę.


Tak to trochę odbieram jakby w Barsawii w każdej wiosce na rogu też stała Biedronka i w każdej z nich przy kasie, tuż przy kondonach leżała sobie porcja Awansu na krąg dla każdego, kto zechce:/

Takie jakieś wymięte z klimatu jest takie kupowanie:/ Jak awans na level w Diablo(PC). Poklikasz, postukasz i biegniesz dalej:/ Ja w Awansie na kolejny krąg Adepta dopatruje się czegoś więcej niż suchej ekonomii.

U Was to taki dodatek do gry, że jakiś taki oderwany od sesji się wydaje w ogóle. A szkoda.

*************************************************************************

Vasquez21 napisał/a:
Nie widzę ku temu, żadnych przeciwwskazań poza groźbą, tego, że magia krwi zwróci się przeciwko nam.


A to przecież żadnemu Adeptowi w Barsawii jak wiadomo nie straszne:D Ludzie! Pokusilibyście się o zmarnowanie sobie życia tak na żywo, aby sobie kabzę nabić? Jakoś słabo się cenicie chyba? Ja bym nawet swą Postacią bym tego nie uczynił. Bo ją stworzyłem, szanuje ją i lubię taka, jaka jest a nie, dlatego że zadając sobie ból i groźbę skutków magii krwi napcha sobie kieszenie tysiącami SS.

*************************************************************************

Myślę, że nie wnikając już w większe lub mniejsze cytatu Geriona można zgodzić się śmiało z logicznym odniesieniem się do sprawy przez Marceli tuż nad moim postem i dobrze wszystko przemyśleć.

Nie wszystko złoto, co się świeci Panowie:)
_________________
http://www.myspace.com/sobiewolaclub

http://www.sobiewola.pl/
 
 
 
Szaraq 
Czeladnik VI Kręgu


Wiek: 36
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-26, 01:36   

Marceli napisał/a:
Oczywiście pamietasz że po złamaniu przysięgi krwi masz naznaczenia jako osoba łamiąca takie przysięgi ? I dodakowo możne odczytać ten symbol dokładnie za co :D

Eeee... to tego nie doczytalem :-) . To bylo juz w ED1??

sir_lancelot napisał/a:
Takie jakieś wymięte z klimatu jest takie kupowanie:/ Jak awans na level w Diablo(PC). Poklikasz, postukasz i biegniesz dalej:/ Ja w Awansie na kolejny krąg Adepta dopatruje się czegoś więcej niż suchej ekonomii.
U Was to taki dodatek do gry, że jakiś taki oderwany od sesji się wydaje w ogóle. A szkoda.

Kiedys oczywiscie gralem z tym calym szukaniem mistrzow itd., ale w koncu wychodzilo na to, ze dluzej zajmowalo im szukanie mistrzow, niz sama przygoda :-/ . Pewnie wroce do tego za kilka lat, jak jeszcze gracze beda grali tymi samymi postaciami i osiagna 10 krag. Bo wtedy nauczyciele juz nie beda w kazdym wiekszym miescie :-P .

sir_lancelot napisał/a:
A to przecież żadnemu Adeptowi w Barsawii jak wiadomo nie straszne:D Ludzie! Pokusilibyście się o zmarnowanie sobie życia tak na żywo, aby sobie kabzę nabić? Jakoś słabo się cenicie chyba?

Ja tam niewiem o co ci chodzi. Jakie zmarnowanie zycia?? Przeciez jedyna kara jest utrata tamtych talentow i kregow (ktorych, jak juz ustalilismy nawet nie dostalismy). No i to naznaczenie, o ktorym Marceli wspominal.
_________________
Pozdrawiam
Szaraq
 
 
 
Vasquez21 
Administrator


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 337
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2006-07-26, 08:39   

sir_lancelot napisał/a:
A to przecież żadnemu Adeptowi w Barsawii jak wiadomo nie straszne:D Ludzie! Pokusilibyście się o zmarnowanie sobie życia tak na żywo, aby sobie kabzę nabić? Jakoś słabo się cenicie chyba?

A Ty już o tym, że my to będziemy robić. Nie wyciągaj pochopnych wniosków... ale sorry, jeśli ktoś sprzedaje się Horrorowi np. albo służy szalonym Pasjom, to zapewne i w du** ma to, że pojawi się mu kilka blizn i będzie wisieć nad nim groźba igrania z magią krwi.

I właśnie o takich skrajnych przykładach ja osobiście mówię. Czy jest to możliwe ? Moim zdaniem nie ma przeciwwskazań, a skoro nie ma to i gracz zwykły może zaryzykować...
 
 
 
Marceli 
Czeladnik V Kręgu
Istota pracująca


Wiek: 48
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 192
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-26, 16:18   

Szaraq napisał/a:
Marceli napisał/a:
Oczywiście pamietasz że po złamaniu przysięgi krwi masz naznaczenia jako osoba łamiąca takie przysięgi ? I dodakowo możne odczytać ten symbol dokładnie za co :D
Eeee... to tego nie doczytalem :-) . To bylo juz w ED1??


Tak, w M:KWT, magia krwi :) przynajmniej tak pamietam :D
_________________
Brak podpisu to lenistwo :)
 
 
 
Szaraq 
Czeladnik VI Kręgu


Wiek: 36
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-26, 21:30   

Hmm... no to musze uzupelnic zaleglosci :-) .
Poza tym zgadzam sie w pelni z Vasquezem - jesli sa to jedyne przeciwwskazania (ktore mozemy latwo ominac), to czemu nie sprobowac??
_________________
Pozdrawiam
Szaraq
 
 
 
Marceli 
Czeladnik V Kręgu
Istota pracująca


Wiek: 48
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 192
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-27, 16:33   

Mając znamię złamania przysięgi krwi, możesz spodziewać się gorszego traktowania. W koncu skoro raz zrobił ... ;-p

Ps. Ja tylko przedstawiam typową reakcję.
_________________
Brak podpisu to lenistwo :)
 
 
 
Vasquez21 
Administrator


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 337
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2006-07-28, 08:26   

Zgoda. Ale poza tym ? Co jeśli jesteś już beeee... nikt Cię nie lubi, wszyscy szukają ? :)
Jedna blizna w te czy w te nie ma już znaczenia, a 10,000 to bardzo dużo.
 
 
 
Marceli 
Czeladnik V Kręgu
Istota pracująca


Wiek: 48
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 192
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-28, 10:16   

To takiej monety już nie sprzedaż :> Wszyscy założa że jest oszukana ;-p

Nawet złodziej ma swoje kodeksy, a dodatkowo magia rytuału z miejsca wymusi na tobie określenie że planujesz ją sprzedać od razu.
_________________
Brak podpisu to lenistwo :)
 
 
 
Szaraq 
Czeladnik VI Kręgu


Wiek: 36
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-28, 20:56   

Te blizne mozna latwo ukryc, a co do monety to orichalkowe monety sa przeciez normalnie w obiegu i watpie, zeby wszyscy zakladali, ze wszystkie sa oszukane :-) . Oczywiste, ze bulki w sklepie za to nie kupie, ale juz krysztalowa plytowke czemu nie??

Marceli napisał/a:
magia rytuału z miejsca wymusi na tobie określenie że planujesz ją sprzedać od razu.

To akurat dosyc ciekawa zasada, ale ciagle autorska. My z Vasquezem szukamy opisanej przyczyny dla ktorej nie da sie zrobic tego przekretu...
_________________
Pozdrawiam
Szaraq
 
 
 
Gerion 
Opiekun IX Kręgu
Troll Warrior


Wiek: 51
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 1091
Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2006-07-30, 21:03   

Szaraq napisał/a:
a co do monety to orichalkowe monety sa przeciez normalnie w obiegu


Oj chyba nie. W obiegu pieniężnym są miedziaki i srebrniki. Złote monety są używane przy rozliczaniu większych transakcji.
Nie znalazłem źródeł, któe mówiły o obiegu monet żywiołów. Zazwyczaj mówi się o nich w przypadku adeptów, albo magicznych rytuałów (targowanie się z duchami, żywiołakami itp). Monety Orichalkowe powinny byc IMO jeszcze rzadsze.
Nie powiesz mi, że zapłacisz za zestaw 30 pancerzy dla miejskiej milicji monetą orichalkową?

Gerion
_________________
Moja wikipedia ED,
 
 
 
Cryingorc 
Czeladnik VII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 851
Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2006-07-30, 21:38   

Taaa... legendy mówia o tym jakoby istniały cywilizacje, w których orichalku używało się jak srebra. Brzmi pięknie, prawda? Ale to chyba było ze dwa Pogromy temu. :>
_________________
Jestem Prawem - Chaosem, Przeznaczeniem - Losem.
Jestem Pasją - Horrorem, Przebudzeniem - Pogromem.
Wasze życia w Mych rękach... i nieszczęsnej k8.
 
 
 
Vasquez21 
Administrator


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 337
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2006-08-02, 08:32   

Gerion napisał/a:
Nie powiesz mi, że zapłacisz za zestaw 30 pancerzy dla miejskiej milicji monetą orichalkową?


Nie powiesz mi, że ten od którego kupuję by nie przyjął tej monety...
 
 
 
Gerion 
Opiekun IX Kręgu
Troll Warrior


Wiek: 51
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 1091
Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2006-08-02, 10:13   

Wątpię. Na pewno by się mocno nad tym zastanowił. ALbo dostał po łapach od którejś z Gildii (jeśli to w Throalu), że wchodzi w paradę osobom bardziej właściwym do przyjmowania orichalku.

Gerion
_________________
Moja wikipedia ED,
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo