Wiek: 40 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 851 Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2006-09-14, 16:03
Masz rację. Niestety nie zawsze da się wciągnąć w to całą drużynę.
U mnie jest tak, że indywidualne sprawy bohaterów również tworzą piękną opowieść, jednak w ostatnim momencie nabrały takiego obrotu i wagi, że ciężko jest mówić nawet o klasycznej drużynie.
Każdy bohater wypełnia własne cele i naraz miało miejsce kilka wątków. Ponadto wraz z bohaterami graczy wędrują zaprzyjaźnieni BNi z paru innych grup/drużyn. Często dzieje się mnóstwo rzeczy jak np uczty, kontakty towarzyskie, zapoznawanie, zjednywanie BNów, studiowanie ksiąg, a brak klasycznego rozwoju akcji. Każdy z bohaterów dąży do realizowania własnych celów (z tych szczytniejszych - jeden z BG zamierzał udać się do królestwa Śmierci i powrócić ze swą zmarłą żoną; inny wysunął projekt założenia ogólnobarsawiańskiej organizacji Obrońców Barsawii wraz z jej celami, sprzymierzeńcami, stosunkiem do różnych frakcji itd; kolejny znów chce odbudować podupadłe królestwo Landis itd.).
Kiedy jednak rozmowa z panią ambasador Iopos w Jerris o nieznanej przeszłości i smoczym pochodzeniu jednego z BG zajmuje godzinę czasu sesji, reszta zwyczajnie się nudzi. A niestety, u mnie te rzeczy zajmuja naprawdę sporo czasu. Dlatego ostatnio staramy się rozgrywać te indywidualne sprawy poprzez sesje 1:1 lub internet.
Wiek: 39 Dołączył: 23 Maj 2006 Posty: 152 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2006-09-14, 16:16
fakt calkiem niezle sie namieszalo ale moze uda ci sie ich przekonac ze wspolne dzilanie w kazdej z pojedynczych spraw ma wieksza szanse na powodzenie. lub jak juz tak bardzo rozbiegli sie mozecie ich zostawic wlasnym zyciem i tylko od czasu do czasu spotkac sie i przedyskutowac jakie zmiany zaszly. generalnie moze czas na nowych bohaterow??
Dokładnie rozumiem Cryingorca. To oczywiste (przynajmniej dla mnie), że po długim czasie, kiedy bohaterowie zaczynają zdobywać coraz większą sławę, mogą coraz więcej również zdziałać jeśli idzie o ich życiowe plany i cele, które często rodzą się oczywiście na sesjach. Nie zmienia to jednak faktu, że główne cele wspólne podróżowanie pozostaje równie istotne, jednakże tak jak mówię, mając więcej pieniędzy, znajomości... gracze chcą zrobić jeszcze więcej i każdemu z nich trzeba również wtedy poświęcić odpowiednio dużo czasu. Dlatego wydaje mi się, że rozwiązanie Cryingorca, czyli załatwianie takich rzeczy przez forum jest jak najbardziej ok. Szczególnie, że ostatnio założyłem forum drużynowe gdzie załatwiamy różne pierdołki jak i informuje graczy o różnych rzeczach.
Wiek: 39 Dołączył: 23 Maj 2006 Posty: 152 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2006-09-14, 18:30
no tak faktycznie macie racje ze w takim wypadku zalatwianie niektorych spraw sprowadza sie do pozasesyjnych dialogow BG - MG. moja postac ma powiedzmy taka zdolnosc (charakter), ze jak narazie udaje sie jej namawiac reszte do wspoldzialania, lub jescze nie narobilo sie az tylu watkow.
a co do spraw finansowych to nadal uwazam ze powinny byc rozpatrywane indywidualnie do postaci a nie ogolnie w zależności od kregu, aby nimo wszystko przewijanie mialo czastke kazdego bohatera
Wiek: 48 Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 192 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-09-18, 13:25
Ogólne wydatki są podobne. Wraz z wiekszym kręgiem postacie zwracają uwagę na jakość przedmiotów, wiekszą unikalność etc (np przedmioty do wykonywania um. artystycznych). Dlatego koszt idzie w górę, oczywiście można sie bawić w rozliczanie po sztuce srebra, ale dzieki zastosowaniu zwiększonych kosztów, bohater 'automatycznie' (znaczy gracz :> ) uzupełnia braki czy wymienia zużyte rzeczy. Dla GM to też ułatwienie bo nie traci się czasu na tworzenie kolejnego cennika w karczmie, czy też zwalnia go z obowiązku pamiętania kiedy ostatnio bohater uzupełniał farby.
Jeszcze niedawno uwazalem, ze kwoty rzedu 500-100 sztuk srebra to ogromny majatek dla mojej postaci. Ostatnie sesje mocno to odmienily - wydalem z gora 2500 sztuk srebra w przeciagu bardzo krotkiego czasu. I zaczynam sie mocno zastanawiac nad tym, skad wziac wiecej - potrzeby rosna dosc szybko, kiedy rosna mozliwosci.
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum