Poprzedni temat :: Następny temat
Handel w Barsawii
Autor Wiadomość
Habib 
Opiekun IX Kręgu
Smok Karatenga


Wiek: 40
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 1005
Skąd: Czďż˝stochowa
Wysłany: 2009-06-24, 17:53   

Inna sprawa jeszcze. ;]
W Barsawii można posługiwać się tylko monetami Throalu (innych nie ma po prostu) z wyjątkiem therańskich i tych starożytnych, chociażby landyjskich.
Logicznym się wydaje, że większe miasta, obstawiałbym Travar, Urupę i Iopos (może Jerris), będą biły własną monetę, dzięki czemu będą mogły wzmocnić swoją pozycję.

Z drugiej strony stoi leżąca ekonomia w EDe, przeciwdziałająca takim zabiegom i utrudniająca dojście do jakichś konkretnych wniosków, poza takim, że chce się krzyknąć "łojezu".

I, cholera, zrobię z ED grę ekonomiczną.
_________________
Habibsite.pl
Ostatnio zmieniony przez Habib 2009-06-24, 17:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kot 
Opiekun IX Kręgu
Wędrowiec


Wiek: 42
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1329
Skąd: zadupie pomniejsze
Wysłany: 2009-06-24, 18:43   

Habib napisał/a:
W Barsawii można posługiwać się tylko monetami Throalu (innych nie ma po prostu)

Nie. Throalskie i Therańskie monety są najpopularniejsze. Nikt nie zabrania takiemu np. Travarowi bić własnej monety, ale... Travarowi się to po prostu nie opłaca. Mają do dyspozycji wystarczający przepływ waluty krasnoludzkiej i imperialnej, żeby nie potrzebować własnych pieniędzy, tym bardziej że są w dość neutralnej pozycji, nie skłaniając się w sumie ani ku Therze, ani ku Throalowi (jako miasto - nie mówię o rajcach). Poza tym, własna moneta to prawie jak deklaracja niepodległości, a jako neutralne miasto handlowe Travar sprawdza się doskonale i unika większych kłopotów. Dodatkowo, bicie własnej monety to także mennica i kruszec. Z braku przemysłu wydobywczego Travar zdany byłby na gromadzenie kruszców w inny sposób (co wiąże się z byciem na łasce dostawców - Throalu przede wszystkim). A wątpię, by Chorrolis pozwolił swoim wiernym wyznawcom, kupcom i rajcom Travaru, pozostawić taką ilość złota "odłogiem" do przetopienia i wybijania monet - w końcu mogli by go wykorzystać jako zasoby do handlu. Bez sensu - pieniądz musi płynąć, jak mawiał pewien Głosiciel Chorrolisa.

Habib napisał/a:
Z drugiej strony stoi leżąca ekonomia w EDe, przeciwdziałająca takim zabiegom i utrudniająca dojście do jakichś konkretnych wniosków, poza takim, że chce się krzyknąć "łojezu".

No, nie przesadzajmy. Mamy ośrodki przemysłowe (Throal), lądowe miasta handlowe (Travar), transport rzeczny (Wężowa i T'skrangi), miasta portowe (Urupa), oraz pewną ilość ośrodków miejskich i terenów rolniczych. Dołóż do tego wszelkie inne miejsca, gdzie żyją DI i masz całkiem spore pole do popisu. A jakie towary wchodzą w grę na terenie Barsawii? Sporo o tym myślałem swego czasu i zrobię zaraz edycję postu i wkleję odpowiednią listę...

EDIT: A jednak nie. W sumie to każdy może sam ruszyć głową i będzie wiedział skąd wziąć skóry i gdzie sprzedać za najlepszą cenę, oraz w jakich częściach Barsawii można tanio kupić bursztyn, by z przebiciem opchnąć go w Iopos.
_________________
Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Ostatnio zmieniony przez Kot 2009-06-24, 18:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
sirserafin 
Czeladnik VII Kręgu
Human Archer


Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 610
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-06-24, 19:00   

Ekonomia w ed leży właśnie w ten sposób, że nie wiadomo właściwie jak się to wszystko kręci ("wiadomo" tylko, że się kręci) i trzeba wszystko samemu wymyślać... jedyne o czym wiadomo dokładniej to na przykład ceny przyprawionych ryb na wężowej (t'skrangowego specjału nieznanego chyba innym), ale ile już zajmuje złowienie takich ryb, ilu ludzi do tego potrzeba to... wielka niewiadoma, żeby nie napisać tego dosadniej... Trolle ze Lśniących (i innych) znowu ponoć handlują kryształem, ale po jakich cenach, ile kosztuje wydobywanie, jak wielkie są skupiska kryształu, ile jest wart kilogram (bo chyba trudno mówić o tonach) i ile można na tym zarobić w jakiejś jednostce czasu? Zgaduj pan... Wszystko pięknie do momentu, w którym sobie chodzimy, plądrujemy kaery, zabijamy Horrory i inne tałatajstwa, wydajemy kasę w sklepach, karczmach, burdelach i za dużo nie myślimy o tym, co się dzieje za sceną... a przydałyby się jakieś szkice chociaż. Jedni chcą domy budować, inni interesy otwierać, wrócić do rodzinnej osady i pomóc rodzicom albo zrobić z niej mały fort, mając gdzieś zarówno jednostrzałówki, jak i wielką politykę... i co wtedy? Zabrać im wszystko i wysłać na trakt?
_________________
W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Ostatnio zmieniony przez sirserafin 2009-06-24, 19:12, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
 
Habib 
Opiekun IX Kręgu
Smok Karatenga


Wiek: 40
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 1005
Skąd: Czďż˝stochowa
Wysłany: 2009-06-24, 20:03   

Kot napisał/a:
No, nie przesadzajmy. Mamy ośrodki przemysłowe (Throal), lądowe miasta handlowe (Travar), transport rzeczny (Wężowa i T'skrangi), miasta portowe (Urupa), oraz pewną ilość ośrodków miejskich i terenów rolniczych.

Wiem.
Serafin mnie ubiegł w odpowiedzi.

Co do monety bicia... tu właśnie chodzi o neutralność. Właśnie takie możliwości daje własna moneta. Travar, bądź co bądź, jest największym miastem w prowincji (nie liczę Throalu, które jest królestwem przecież) i żeby stać się jeszcze bogatszym wystarczy się uniezależnić od innych, co właściwie czyni.

Bardziej bym przełknął, gdyby moneta w Barsawii bita byłaby neutralnie, bez herbu Throalu na niej, ale cóż... despotyzm się szerzy za rządów Varulusa III, chciałby sobie rządzić Barsawią.

Problemu też nie widzę z wymianą monet throalskich na travarskie. Taka sama waga, nominał, znaczenie, inny awers po prostu, zamiast herbu Throalu, herb Travaru. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że obydwa miejsca dzieli spora odległość i różnice kulturowe, co powinno ułatwić powstanie osobnej monety.

Jeśli chodzi o Iopos, które wszak chce władać nie od dziś całą prowincją. Wprowadzenie własnej monety wydaje się być dobrym patentem w gospodarczej wojnie. Zwłaszcza, że nienawidzą krasnoludów z Throalu i wszystko co z nimi związane (czyt. monety też). Poszedłbym dalej nawet i uznał, że monety z Throalu są niemile widziane w mieście i chodzą po tańszym kursie, dajmy na to -25% ceny.

Chyba trochę przesadzam, jednakże coś w tym jest, nieprawdaż? ;-)
_________________
Habibsite.pl
Ostatnio zmieniony przez Habib 2009-06-24, 20:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sirserafin 
Czeladnik VII Kręgu
Human Archer


Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 610
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-06-24, 20:20   

Ja tam się nie znam za bardzo na mennictwie i gospodarce, ale...
jeśli monety są z jakiegoś kruszcu to ich waga określa ich wartość... to, co jest na nich bite jest tylko gwarantem wartości monety - że nie ma domieszek czy innego syfu, słowem - że kruszec użyty do jej wybicia odpowiada jej wartości... więc mnie osobiście nic by nie obchodziło co jest na niej bite jeśli kruszec jest tyle samo warty - oczywiście, że królewskie/państwowe mennice mają wyłączność na bicie monet, ale nic w ostatecznosci chyba nie stoi na przeszkodzie by je przetapiać na przykład... myślę, że z monetami z innych miast czy ośrodków rzecz miałaby się podobnie jak z monetami przedpogromowymi - maja obniżoną realną wartość, bo trzeba je przetopić, a ktoś to musi zrobić (z tych 25% (trochę dużo jak na mój gust) "haraczu" trzeba opłacić cały proces), ale jeśli trzymają się przyjętego standardu wagowego to po co? To Throal coś mówi o wolności, więc nie powinien, skubany, bojkotować innych produktów (tu: walut) jeśli spełniają jego standardy.
_________________
W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Ostatnio zmieniony przez sirserafin 2009-06-24, 20:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Piotrek 
Czeladnik VIII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 379
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-24, 20:21   

Ja tam sądzę, że wszyscy biją monety throalskie :). A ci którzy nie lubią krasnali dodają więcej miedzi :).
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2009-06-24, 22:22   

Travar posiada swój przemysł wydobywczy, może nie tak potężny jak Throalski, ale w pobliskich Górach Gromu są kopalnie, z których to kruszec trafia do Travaru.

Przed Pogromem Travar z pewnością posiadał swoje monety, obecny Travar stoi tak właściwie na stolicy starożytnego ludzkiego królestwa Tartessos, które niestety jak to się dzieje z wieloma królestwami podupadło przed Pogromem, a po Pogromie już nigdy nie było takie samo, dużą część terneów byłego królestwa zabrało Złoziemie. Kraina otaczająca Travar była przed Pogromem jednym z bogatszych rejonów Barsawii, dzięki niesamowicie żyznym terenom i ogólnemu położeniu. (źródło: półoficjalne materiały znalezione zdaje się na głównym niemieckiem forum Edkowym - gdzieś chyba mam starożytną mapkę to zamieszczę zaraz)

Jak jest teraz? Skłaniałbym się do tego, co napisał Kot, że bicie własnej monety w obliczu dominacji handlowej Throalu w Barsawii rzeczywiście może być nieopłacalne, natomiast stare mennice nadal mogą w zmniejszonym stopniu produkować Travarskie monety. A duża ich ilość może być obecna na Travarskim rynku.

Inna sprawa, o czym chyba się zapomina. Travar jest w Barsawii razem z Jerris najważniejszym ośrodkiem, gdzie buduje się okręty powietrzne. To z Travaru jest duża część powietrznej floty Throalskiej. Stocznie powietrzne to w Travarze dość znacząca gałąź gospodarki. Podobnie pewnie będzie ze stoczniami wodnymi, choć w tym wypadku pełną dominację na Wężowej będą posiadały aropagoi t'skrangów.

Odnośnie ważnych towarów handlowych to trochę jednak jest informacji w Wężowej czy Nations of Barsaive. NoB wspomina o takich towarach jak: bawełna i zboże (z pól uprawnych przy Byrozie), owcach, bydle i koniach (z okolic Gór Gromu).

Oprócz tego NoB wspomina o tym że w Travarze produkuje się znaczna ilość Dział Ognistych, co w sumie ze względu na dość bliskie położenie do Morza Śmierci wydaje się dość zasadne.

O ile pamiętam była też gdzieś mowa o tym, że nad Byrozą rozwinęła się też produkcja wina...

EDIT:

Oto i mapka

_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-06-27, 10:50, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
Cryingorc 
Czeladnik VII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 851
Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2009-06-25, 11:47   

Sethariel napisał/a:
...obecny Travar stoi tak właściwie na stolicy starożytnego ludzkiego królestwa Tartessos, które niestety jak to się dzieje z wieloma królestwami podupadło przed Pogromem... (źródło: półoficjalne materiały znalezione zdaje się na głównym niemieckiem forum Edkowym - gdzieś chyba mam starożytną mapkę to zamieszczę zaraz...


Póki co, to sa nieoficjalne materiały chyba. Nie spotkałem się bynajmniej z nazwą tego królestwa, podobnie jak paroma innymi na mapie. Niektóre za to kojarzę z oficjalnych źródeł i ED Journal. Ale Tartessos - pierwsze słyszę.
W każdym razie fajna rzecz ta mapa. Dzięki.
Nie wiem czy nie bylo gdzieś w oficjalnych źródłach o biciu własnej monety Travaru...
_________________
Jestem Prawem - Chaosem, Przeznaczeniem - Losem.
Jestem Pasją - Horrorem, Przebudzeniem - Pogromem.
Wasze życia w Mych rękach... i nieszczęsnej k8.
 
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2009-06-25, 12:44   

Nieoficjalne, nieoficjalne... Z drugiej strony trudno mi stwierdzić na ile, jako że część uniwersum Earthdawna i nawet metaplotu zawarta była w powieściach, których niestety większości nie czytałem.

W każdym razie na tyle ile wiem Tartessos jest fanowskim wymysłem (w naszym świecie ta nazwa związana jest chyba z jakimś legendarnym państwem gdzieś w okolicach Hiszpanii)... natomiast bardzo mi on odpowiada :-D To samo chyba jeśli chodzi Mhu Thulan, ale w tym wypadku o ile wiem są jakieś źródła mówiące o jakimś państwie, które istniało na obecnych Pustkowiach. Sama Skawia oficjalnie powstała też na ruinach jakiejś nieznanej starożytnej cywilizacji (i sama podczas Pogromu obróciła się w ruinę).

Co do innych, Andelin był w Earthdawn Journal, K'rzon i Killea zdaje się też pojawiły się w jakichś oficjalnych źródłach, chyba Throal:TDK. Akcydia jest o ile wiem dziełem Earthdawn Publishing Trust, Lasael pochodzi z dodatku Book of Exploration, Madaalen też pojawia się w jakimś oficjalnym podręczniku (chyba Legendy).

W każdym razie wracając do głównego tematu. Travar nawet jeśli przyjąć tylko oficjalne źródła był bardzo ważnym ośrodkiem południowego regionu Barsawii. Obecne Złoziemie kiedyś było niesamowicie żyzną i tętniącą życiem krainą. Bardzo więc prawdopodobne, że Travar bił własne monety, zwłaszcza że długo przed Pogromem, a Travar z pewnością jest bardzo starym miastem, Throal nie miał tak dominującej pozycji. Dopiero przylot Theran do Barsawii tak wzmocnił krasnoludów, kiedy to Throal zawarł z Theranami umowy na dostawę Orichalku i przez pewien czas prawie zmonopolizował ten rynek.
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-06-25, 12:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Habib 
Opiekun IX Kręgu
Smok Karatenga


Wiek: 40
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 1005
Skąd: Czďż˝stochowa
Wysłany: 2009-08-09, 13:10   

Z innej beczki.
Czy kalendarz Throalski przewiduje coś takiego jak tydzień pracowniczy, czyli że od poniedziałku do piątku zapieprz i odpoczywamy w weekendy?
Mam tu na myśli większe ośrodki kulturalne, jak właśnie Throal czy Travar. Chyba właśnie w Throalu o tym czytałem coś, ale znaleźć teraz nie mogłem... inna rzecz, że nie szukałem jakoś bardzo. ;P
_________________
Habibsite.pl
 
 
Dazzir 
Uczeń II Kręgu


Wiek: 44
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 41
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-09-16, 14:33   

Ja mam kolejne pytanie dotyczące handlu.

Szukałem i szukałem ale nigdzie nie znalazłem (może źle szukałem). Jakie w ED mogą być ceny za niewolników? Jak to będzie wyglądać w Vivane a jak w Travarze (gdzie jak wiemy posiadanie niewolnika równa się dodatkowym podatkom)???
 
 
Gerion 
Opiekun IX Kręgu
Troll Warrior


Wiek: 51
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 1091
Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2009-09-16, 14:59   

Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale coś na ten temat było w podręczniku Therańskie Vivane bodajże. Ale głowy nie dam...

pozdrawiam
_________________
Moja wikipedia ED,
 
 
 
sirserafin 
Czeladnik VII Kręgu
Human Archer


Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 610
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-09-16, 15:01   

Handel w Barsawii to fikcja... na RB'owym forum freid zaczął pytać o co chodzi z kosztami używania dział ognistych na statkach (coś koło 1000ss za strzał ponoć wychodzi) i po co w ogóle ich używać skoro taka samą siłę ognia, kilkakrotnie tańszą, można osiągnąć przy pomocy zwykłych balist.

Odpowiedź dostał taką, że dział ognistych i samych statków powietrznych używa się ze względu na storytelling - to nie ma się opłacać, ma efektownie wyglądać. Statki nie są traktowane jako coś, w czego posiadania mogą wejść postaci Graczy, więc nie ma co wnikać szczegóły. A ja znam kilka grup, które miały statki i wokół takiego statku czasem się większość rzeczy na sesjach toczyło -.-

Tak więc weź się tu panie zastanawiaj, próbuj dojść do ładu, a i tak ci się nie uda...

Edit:
Dammi napisał/a:
That's all good and meant to be. Airships and Riverboats are meant to be used, and it's great if a group uses one of them as vehicle for their own campaign.

However, Earthdawn is a game about epic heroes, and not about managing/equipping airships and riverboats, ruling a city, or some other kind of economics simulation. If that's the game you want to play that's totally cool, but you have to figure out the details yourself. For us, it's a shift of the game's focus we cannot (and don't want to) support with the main rules.
_________________
W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Ostatnio zmieniony przez sirserafin 2009-09-16, 15:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Piotrek 
Czeladnik VIII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 379
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-16, 15:53   

Nie no to jest bardzo proste.

Strzelanie z ognistego działa jest heroiczne, a zatem dostaje się za to PL. Nikt poza adeptami nie strzela z ognistych dział, ale na każdym statku kapitanem jest adept więc, strzela się całkiem często. To jeden ze sposobów zamiany gotówki na PL. :mrgreen:

może 10 ss = 1PL.

A tak na serio to też kiedyś nad tym myśleliśmy i olaliśmy ten problem. U nas z ognistych dział strzela się na wojnie i do horrorów, ogólnie w ostateczności.
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2009-09-16, 15:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Habib 
Opiekun IX Kręgu
Smok Karatenga


Wiek: 40
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 1005
Skąd: Czďż˝stochowa
Wysłany: 2009-09-16, 15:54   

Gerion napisał/a:
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale coś na ten temat było w podręczniku Therańskie Vivane bodajże. Ale głowy nie dam...

Możesz spokojnie dać. ;-)

Therańskie Vivane. strona 32. Zagrody Niewolników.
Ceny wahają się od 50 sztuk złota za dobrze zbudowanego i odżywionego młodego człowieka, poprzez takiego trolla za 200 złota, a skończywszy na jaraleh'u, który może kosztować 5000 lub więcej złota.

Jaraleh - wyszkolony niewolnik. Praktyka szkolenia przywędrowała z Maraku.
_________________
Habibsite.pl
 
 
Dazzir 
Uczeń II Kręgu


Wiek: 44
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 41
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-09-16, 15:58   

No tak, ale myślicie, że takie same ceny będą pasowały w Travarze? I jak wysoki byłby podatek?

Nota bene - Dzięki bardzo, Gerionowi i Habibowi.
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2009-09-16, 16:05   

I muszę się z Dammi zgodzić.

Między innymi by uniknąć gry strategiczno-ekonomicznej w końcu zdecydowaliśmy się znacząco uprościć ekonomiczną warstwę założonej przez postacie graczy Gildii Poszukiwaczy Przygód "Pod Skrzydłami Smoka".

Do fragmentu z Vivane dodam, że wykupienie wolności niewolnikowi kosztuje 10 razy tyle ile wynosiła jego cena, poza tym trzeba udowodnić Gubernatorowi, że niewolnik jest wart zaufania. Otwarte rozpowiadanie o swoich zamiarach uwolnienia niewolnika jest w Vivane i Vrontok karalne wysoką grzywną.

Dazzir napisał/a:
No tak, ale myślicie, że takie same ceny będą pasowały w Travarze? I jak wysoki byłby podatek?


Taki by tylko bogaczy było stać na niewolników. Np jakiś spory procent od wartości niewolnika.
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-09-16, 16:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Habib 
Opiekun IX Kręgu
Smok Karatenga


Wiek: 40
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 1005
Skąd: Czďż˝stochowa
Wysłany: 2009-09-16, 16:37   

Sethariel napisał/a:
I muszę się z Dammi zgodzić.

Między innymi by uniknąć gry strategiczno-ekonomicznej w końcu zdecydowaliśmy się znacząco uprościć ekonomiczną warstwę założonej przez postacie graczy Gildii Poszukiwaczy Przygód "Pod Skrzydłami Smoka".

Ja się jeszcze nie poddałem, chociaż ostatnio przycichłem z ekonomią w ED. ;]

Dazzir napisał/a:
No tak, ale myślicie, że takie same ceny będą pasowały w Travarze? I jak wysoki byłby podatek?


Jak dla mnie ceny powinny być raczej podobne.

Co do podatku. Biorąc pod uwagę fakt, że pod Travarem jest targ, to raczej miasto narzuca podatek od niewolnika tylko na mieszkańców. Jak kupuje jakiś theranin, to podatku nie ma. W ambasadzie therańskiej pewnie ich paru mają, i raczej nie płacili za nich podatków. Inna też rzecz, że taki podatek to pewnie nie jednorazowy i trza by uiszczać opłatę co roku.

Co do wielkości podatku, ja bym dał jakieś 30% ceny niewolnika.
_________________
Habibsite.pl
Ostatnio zmieniony przez Habib 2009-09-16, 16:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kot 
Opiekun IX Kręgu
Wędrowiec


Wiek: 42
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1329
Skąd: zadupie pomniejsze
Wysłany: 2009-09-16, 16:44   

Dazzir napisał/a:
No tak, ale myślicie, że takie same ceny będą pasowały w Travarze? I jak wysoki byłby podatek?

Ale w Travarze oficjalnie niewolnictwo jest nielegalne. Więc podatków być nie może za nieoficjalne posiadanie. Co najwyżej słone grzywny.

Sethariel napisał/a:
I muszę się z Dammim zgodzić.

Ja też. Earthdawn nie ma być symulatorem ekonomicznym Barsawii, tylko heroicznym systemem, gdzie gracze troszczą się o pieniądze o tyle, o ile potrzebują ich na eliksiry i ekwipunek, tudzież zapłatę za szkolenie i usługi.
Poza tym - jak ktoś uzna, że mu się nie opłaca posiadanie powietrznego okrętu, niech kupi statek, albo wozy zaprzężone w woły. I niech zobaczy czy jest w stanie szybko dotrzeć na drugi koniec prowincji i sprzedać chodliwy towar z kilkukrotnym przebiciem zanim dotrze tam konkurencja.
Uproszczona ekonomia działająca na zasadzie decyzji MG jest dużo fajniejsza, niż rozpatrywanie takich drobiazgów jak "ile kosztuje strzał z ognistego działa". A poza tym, jak wam za drogo, zostańcie Łupieżcami. Nie będziecie musieli płacić za towary. :P
_________________
Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
 
 
 
Habib 
Opiekun IX Kręgu
Smok Karatenga


Wiek: 40
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 1005
Skąd: Czďż˝stochowa
Wysłany: 2009-09-16, 16:52   

Kot napisał/a:
Ale w Travarze oficjalnie niewolnictwo jest nielegalne. Więc podatków być nie może za nieoficjalne posiadanie. Co najwyżej słone grzywny.

Eee, nie do końca.
Handel jest zakazany, ale niewolnika można posiadać. Płaci się od takiego wysokie podatki, jak podają oficjalne źródła.
_________________
Habibsite.pl
 
 
Piotrek 
Czeladnik VIII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 379
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-16, 17:32   

Ja się nie zgadzam, ze zdaniem ed jest heroiczny wytnijmy z niego wszystko co nie jest heroiczne. Uważam, że ekonomia ed jest spaprana i boli mnie stwierdzenie, że to jest ok. Ja bym nie miał nic przeciwko temu, że jest bardziej nie określona, więcej zostawione dla MG itd. Ale tak wywalmy wątki ekonomiczne, może jeszcze wywalmy intrygi polityczne bo co jest heroicznego w śledzeniu życia towarzyskiego krwawego dworu czy wielkich domów Throalu i skupmy się na wyrzynaniu smoków. Właściwie to nawet nie potrzeba nam opisów ras bo co za różnica i tak najbardziej heroiczne jest ścieranie się z horrorami, a świat na około to tylko zbędny dodatek, żeby zapchać czas.
 
 
Kot 
Opiekun IX Kręgu
Wędrowiec


Wiek: 42
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1329
Skąd: zadupie pomniejsze
Wysłany: 2009-09-16, 17:48   

Jest różnica między grą w Kupców Barsawii, a grą w Bohaterów Barsawii. Ekonomia nie jest heroiczna i tak jak napisał Dammi, powinna wspierać grę.
Jak? Jest taka zasada, że wszystko ma swoją cenę. Więc jeśli bohaterowie czegoś potrzebują, mogą to zdobyć - to tylko kwestia kwoty. Ale zamiast powiedzieć im "dostaniecie drakkar za 250 000 sztuk srebra, bo to jedyny taki w tej części Brsawii" (czy ile on tam kosztuje), o wiele lepiej jest powiedzieć im "jeśli przewieziecie mojego przedstawiciela i towar przez Góry Kaukawskie w ciągu trzech dni, drakkar jest wasz po cenie kosztów". Jeśli graczom brakuje pieniędzy, lub chcą się bawić w handel, trzeba to potraktować jako okazję do poprowadzenia kolejnej przygody. A jak realistyczna będzie ekonomia, to rzecz względna...

Tak samo ze spiskami. To Earhdawn, nie Wampir: Maskarada, czy Dworacy&Spiskowcy. Nie prowadzimy przygód, w których bohaterowie są spiskowcami, intrygantami i skrytobójcami. Prowadzimy przygody w których to Bohaterowie demaskują spiski, chwytają ich prowodyrów i ich wspólników i powstrzymują zabójcę przed uśmierceniem księcia...
_________________
Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Ostatnio zmieniony przez Kot 2009-09-16, 17:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Habib 
Opiekun IX Kręgu
Smok Karatenga


Wiek: 40
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 1005
Skąd: Czďż˝stochowa
Wysłany: 2009-09-16, 18:59   

Kot napisał/a:
"jeśli przewieziecie mojego przedstawiciela i towar przez Góry Kaukawskie w ciągu trzech dni, drakkar jest wasz po cenie kosztów"


Czyli jednak trzeba znać cenę drewna, robocizny, esencji żywiołów powietrza itp. żeby sprzedać go po kosztach.
Masz rację Kocie, tylko, że ja się z twoją racją nie zgadzam.
_________________
Habibsite.pl
 
 
Piotrek 
Czeladnik VIII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 379
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-16, 20:48   

Mnie chodzi o inne rzeczy Kocie. Ja gram z dziwną ekipą, nie jesteśmy 5 wojownikami. Na podstawie sprzętu chcielibyśmy móc oceniać siłę, adeptów. Znając cenę przekuwania broni móc oszacować ile jej sztuk mają ci nomadzi. Wiedzieć, czy bardziej opłaca się kupić kratę eliksirów leczących czy ogniste działo do obrony przed plugawymi trollami. Bo jeśli oni będą nas bombardować esencją ognia to potrzeba nam działa, a jeśli wyskoczą na nas z góry i będziemy się mogli bronić w jakimś przejściu to pewnie eliksiry, żeby rannych wycofywać leczyć i na front posyłać. To są normalne rozkminki z sesji. Żeby wszyscy wyciągali takie same wnioski dobrze mieć spójną ekonomię. Bo gracze mi wyliczą, że jeśli trolle chcą nas puścić z dymem używając esencji to atak będzie 10 razy droższy niż możliwe do zdobycia łupy i kupią eliksiry, a ja żeby było bardziej heroic będę do nich nawalał z esencji.

Moja postać jak gram a nie prowadzę nie ma problemu z kupieniem tego co chce mieć na misję, mam kasy jak lodu i co z tego jak udźwig skończony i muszę wybierać czym będę walczył z przeciwnikiem zanim okaże się co MG wymyślił. Ja lubię sobie zaplanować poukładać, móc uzyskać przewagę nad przeciwnikiem bo moja postać zna świat, rozumie jego mechanizmy i może przewidzieć że tskrangi walną salwą z ognistych dział, ale nie nie będą miały ze sobą maski oltona lub jej ekwiwalentu który jest wart dużo więcej i zwyczajnie ich nie stać.
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-09-16, 22:40   

A skąd ta twoja postać będzie wiedziała na co stać t'skrangi? Widziała ich zeznania podatkowe? Czy jak?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo