Czy inni też są podobnego zdania o nazwie inicjatywy? Głupio by było, jakby komuś potem było żal, że zadecydowano nie biorąc wszystkich zainteresowanych pod uwagę.
Ja uważam, że nie potrzebujemy dodatkowej nazwy - ED ma już wystarczająco atrakcyjną i klimatyczną. Głos oddany.
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Dobra postaram się zrobić tą ulotkę jakoś może w weekend albo w przyszłym tygodniu.
Jeśli mam reklamować inicjatywę w R. to potrzebuję jej na czwartek, a że drukarki nie mam w domu, to musiałabym ją mieć w skrzynce najpóźniej jutro. Czy to możliwe?
Wiek: 39 Dołączył: 23 Maj 2006 Posty: 152 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-01-27, 14:20
Widzisz pojawiły się pewne komplikacje. Próbujemy zrobić tak akcje aby RedBrick objął patronatem ją. Pogadaj z Sethem czy wypuścić wcześniej ulotki czy nie.
Forma bloga to z założenia coś osobistego, intymnego. Blogi prowadzone przez grupy i organizacje są, moim zdaniem, totalnym nieporozumieniem. Jak możemy konkurować np. z nastolatką, która zaczęła pisać bloga po śmierci ojca (laureatka konkursu na onecie)?
Poza tym mamy stronę i forum i dość jest z tym roboty; po co dodawać jeszcze coś? Kto będzie przy tym pracował, skoro i tak jest nas tak mało?
Na koniec dodam, że nie lubię czytać blogów, uważam,że są niewygodne dla odbiorcy, trudne do komentowania, a ich forma graficzna razi mnie przeważnie.
Wiek: 40 Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 379 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-02-13, 10:13
Nix, nie bo masz studia i nie wyrabiasz się z działalnością na Akademi Wiedzy. Nie można ciągnąc zbyt wielu srok za ogon. To co można zrobić, to dać przekierowanie z ed.pl do kilku stron opisujących kampanie prowadzone w ED i prowadzić wpisy w nich w formie bloga, a nie narracyjnie. Ale nie wiem czy komuś się chce.
Dodam jeszcze, że blogi są mało interaktywne. Nie służą dobrze porozumieniu się z odbiorcami danych inicjatyw.
No i a propos łapania wielu srok za ogon, tylko tym razem z punktu widzenia użytkowników: Obserwuję właśnie totalny letarg na jednym forum konwentowym (od tygodnia zero postów) i podejrzewam, że to ma coś wspólnego z ich blogiem właśnie.
Blogi wcale nie są nieinteraktywne, a ich konstrukcja pozwala spokojnie działać z powodzeniem kilku osobom. A na dodatek nie wymagają stałych aktualizacji. Dla przykładu, kolejne linki do odwiedzanych przeze mnie blogów nie będących emocjonalnym ekshibicjonizmem:
http://nerdpunk.wordpress.com/ http://www.nawschod.com/
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Szczerze? Nie chodzi o to, że nie starczają. Chodzi o promocję systemu, tak? Więc każdy środek przynoszący efekt wart jest starań. Teoretycznie nie potrzebujemy plakatów. Ale w praktyce pomogą...
Propozycja jest tylko propozycją. A taki blog na którym ludzie z EDPL zapisywaliby przemyślenia na temat systemu, pomysły, motywy, zagadnienia, itp. - samodzielnie, lub wspólnie. Właściwie to samo robimy na forum, ale dla siebie i w typowo forumowej formie. Zauważyłem, że gdyby przełożyć to na formułę blogową, mogłoby dać naprawdę niezłe efekty...
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Fakt jest taki, że łatwiej jest komuś zajrzec na bloga niż wkręci się na forum, bo ono jest z reguły raczej czymś zamknietym i elitarnym. Pomyśle można i nad blogiem, w formie felietonów ze świata ED ;).
Pomyśle można i nad blogiem, w formie felietonów ze świata ED ;).
Ja właśnie o tym cały czas... A formy dziennikarskie i odpowiednia korekta mogą zdziałać więcej dobrego, niż promocja forum. Szczególnie jeśli zabiorą się za nie ludzie z pasją... A takich nam nie brakuje.
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Ale od tego są serwisy. Blog ma szansę powodzenia o ile właśnie odejdzie się od czystych form dziennikarskich i będzie się pisać prosto i w miarę prywatnie. Nawet Earthdawn Blog Mordoma ma w sobie tą prywatność.
Blog ma też jedną słabość i zaletę. Jest szybki, ale krótkotrwały. Po wielu wpisach trudno zorientować się w zawartości. Owszem można wstawić tagi, ale nie jest to w sumie wygodne.
Przemyślenia, owszem... w formie prostych felietonów. Tak.
Jak znajdziesz chętnych Kot to proszę bardzo... Może sam już załóż Bloga... Ja mówię pas.
Natomiast bardzo chętnie mogę zalinkować na ed.pl Blogi poszczególnych osób, czy to o przemyśleniach z prowadzonych kampanii czy przemyśleniach z systemu.
Co do wkręcania się w forum, to troche inna sprawa. Forum a Blog... Na Forum szukamy pomocy w danym aspekcie. Blog to po prostu inna forma przekazu, czy lepsza od serwisów? Ja tam wolę serwisy, nie mam czasu na przeszukiwanie blogów.
Blog może też być prostą formą serwisu... ale jeśli już mamy serwis (a nawet trzy, licząc aktywne ed.pl, Kaer Earthdawn i Akademię Wiedzy), to tworzenie dodatkowego serwisu jest bez sensu.
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-02-15, 13:44, w całości zmieniany 1 raz
Blog może też być prostą formą serwisu... ale jeśli już mamy serwis (a nawet trzy, licząc aktywne ed.pl, Kaer Earthdawn i Akademię Wiedzy), to tworzenie dodatkowego serwisu jest bez sensu.
No cóż... Ja nadal uważam, że to dobry pomysł. Ale nikogo w końcu nie będę zmuszał.
Aha, jeszcze jedno. Byłoby bez sensu, gdyby którykolwiek z tych serwisów prowadził jakąś formę publicystyki. Jak na razie - nie jest. Ale cóż. Najwyżej zacznę blogować w tej formie na Polterze.
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Wiek: 38 Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 22 Skąd: Miasto Bólu
Wysłany: 2009-03-20, 15:31
Zacznijmy od początku.
Z mojej strony jeżeli chodzi o nazwę to Dzieci Świtu mi się spodobały ale z drugiej strony wyobraziłem sobie przykładowy spot z wielkim napisem "Dzieci Świtu" i jakoś mi to śmieszne się wydało. Znów "Earthdawn- Wiek Legend" to już brzmi bardzo poważnie. Wyrażamy grę. Nie samych siebie. To gra zachęca nie my. Im lepiej ją ubierzemy w odpowiednie pomysły, słowa i obrazy tym więcej osób będzie chciał zajrzeć do podręcznika.
Teraz zastanówmy się do kogo będziemy trafiali? Na pewno będą to uczestnicy danej imprezy. Czyli któryś z konwentów. Większość osób zaglądających tam to ludzie którzy przynajmniej raz zetknęli się RPG lub o nim słyszeli. Tutaj zatem można zastanowić się głębiej jak uderzyć w takiego odbiorce. Każdy kto jeździ na konwent zazwyczaj ma już swój ulubiony system itd. Przekonanie takiego osobnika to ciężka sprawa. Tutaj sprawa ulotek to kwestia informacyjna i na tym trzeba by było się zatrzymać.
Jeżeli chodzi o przebieg takiego bloku programowego to jedynie mogę się domyślać co powinno być. No cóż aż wstyd się przyznać ale nie zdarzyło mi się być na żadnym konwencie. Tak jakoś wyszło. No cóż w każdym bądź razie mam zamiar to zmienić ale sami wiecie jakie życie potrafi być złośliwe. Myślę że po dwóch trzech takich wyjazdach będę mógł więcej powiedzieć na ten temat. Uważam również że nie ma sensu wymyślać nowych form ponieważ to co jest w zupełności wystarcza. Jedynie trzeba to zrobić z pomysłem.
No cóż moi gracze nie narzekają na mój styl prowadzenia. Nie jestem w stanie porównywać swych sił ale jeżeli już dojdzie do mojego wyjazdu na któryś z danych konwentów to na pewno można liczyć na sesje z mojej strony.
Następną sprawą jest wiedza o ED. Tutaj też nie czuję się na siłach ponieważ nie skupiam się wyłącznie na ED. Jeżeli będę jakoś w stanie pomóc to walcie. Z chęcią pomogę w przygotowaniach.
Jeżeli chodzi w kwestii nagród to Legendy byłyby świetne. Wydaje mi się że budziłyby wielki podziw. Wątpię by wynikły z tego jakiekolwiek nieprzyjemności. Nie oszukujmy się. Każdy kto ma komputer jest piratem. Większość z was jak nie wszyscy(nie pomijam tutaj siebie) ma jakieś pirackie pdfy, muzykę, film. No cóż taka już rzeczywistość.
No i sprawa blogu. Ja jestem na nie. Może kiedyś się przekonam ale moja zdanie na dzień dzisiejszy to nie.
A tak po za tym. Jeżeli ktoś by mi pomógł w opracowaniu materiałów to myślałem nad takim spotem ala Intro do gry, Zwiastun filmu, coś w ten deseń.
Wiek: 39 Dołączył: 23 Maj 2006 Posty: 152 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-03-20, 18:02
Vir-Ven napisał/a:
A tak po za tym. Jeżeli ktoś by mi pomógł w opracowaniu materiałów to myślałem nad takim spotem ala Intro do gry, Zwiastun filmu, coś w ten deseń.
Już nad tym myśleliśmy. Plan wybiegający daleko w przyszłość to nakręcenie serii recenzji podręczników do ED. Jak ten projekt pojawi się w zasięgu naszych możliwości - czasu itp to na pewno damy znać. Każda pomoc będzie na wagę złota.
Ogólnie a propos "inicjatywy ED": dużym konwentom (powyżej 1000 uczestników) mówię stanowcze NIE. Znikamy w tłumie. Lepiej chyba, żebyśmy byli jedną z głównych atrakcji.
Pierwsza kwestia. Nazwa Inicjatywy. Chciałbym ją zmienić. Proponuję nową nazwę.
INICJATYWA WIEKU LEGEND
Dlaczego? Bo tworzy się banner (logo już prawie prawie jest) i taka nazwa moim zdaniem będzie lepiej się prezentować, przy okazji wskazując na to, że jest jakaś inicjatywa. Poza tym mimo wszystko EARTHDAWN - WIEK LEGEND mnie do końca nie przekonuje. Ehh...
Ewentualnym rozwiązaniem jest zostawienie EARTHDAWN - WIEK LEGEND i dodanie dopisku "Fanowska Inicjatywa Promująca System". Oczywiście mam na myśli banner...
Chciałbym jednak usłyszeć zdanie na temat nazwy INICJATYWA WIEKU LEGEND
Druga kwestia. Blog
Nie wiem czy widzieliście newsa na EDPL, czy bezpośrednio na EARTHDAWN BLOG, Mordom robi rekrutację na gościnny wpis na jego blogu. Więc jeśli ktoś z was ma jakiś fajny pomysł, to dawajcie. Jakby co to mogę pomóc.
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-06-18, 23:10, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 40 Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 379 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-18, 23:32
Mnie się nowa nazwa podoba. Tak naprawdę, my nie chcemy dotrzeć do ludzi którzy grają w ed od 10 lat, takich jak my. Tak mi się wydaje. Owszem warto byłoby ich wyciągnąć i obudzić ale do tego nie trzeba mieć napisu Earthdawn w tytule.
Jakkolwiek uważam, że warto żeby ten napis gdzieś był .
Tak jeszcze z dziwnych myśli, które mi przyszły do głowy. Czy ktoś ma jakąś na maksa zniszczoną podstawkę do ED. Bo mam taką wizję. Ktoś pokazuje tę książkę i mówi do słuchaczy.
Wiecie czemu tak książka tak wygląda? Bo czytało ją wielu MG i każdy do niej wracał. Robili to dlatego, że to cholernie dobry system.
Coś ala, że to ma ducha historii to nie jest komercyjny produkt. To nie jest D&D do którego osobiście nic nie mam bo za bardzo go nie znam, ale wszyscy na nie psioczą bo jest liderem na rynku. To nie jest kolejny kit który ktoś chce wam wcisnąć, wyciągnąć od was kasę. Nie damy wam książek na kredowym papierze, ładnych pachnących farbą drukarską. To są książki zalewane kawą, męczone, czytane po wielokroć. O nie trzeba dbać bo więcej ich nie będzie. Co więcej my wam ich nie damy. Sami musicie je zdobyć, nie ma ich w empiku, ale czasem ktoś sprzedaje swoją by dalej służyła. Pobudzić wyobraźnię ludzi w tę stronę. Chyba jestem psychiczny.
Acha i nieważne, że chcemy, żeby 3 edycja wyszła po polsku o tym nie musimy wspominać . Na wojnie wszystkie chwyty dozwolone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum