Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Sethariel
2008-12-25, 14:27
[EDC] Unik i Nadnaturalny unik
Autor Wiadomość
razan 
Czeladnik V Kręgu


Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 143
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-02, 07:18   [EDC] Unik i Nadnaturalny unik

Czy po nieudanym Uniku (avoid blow) lub czarze zastępującym go, można zastosować Nadnaturalny unik (spirit dodge)? W opisie tego drugiego jest napisane ze duszek zawsze będzie próbował odsunąć trafianą osobę. Chodzi mi o Classica.
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2008-12-24, 16:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dreyfuss 
Uczeń II Kręgu
Dreyfuss


Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 49
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-12-02, 09:38   

Tak.
Nadnaturalny Unik rozumiem jako właśnie taki dopalacz, który umożliwia dwie akcje obronne wobec jednego ataku. Doliczając ewentualne minusy z pechowego Uniku.
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2008-12-02, 10:22   

Tak, można. Po nieudanym teście uniku nadnaturalny unik spróbuje cisnąć bohatera w bok w ostatniej chwili. Duszek będzie zawsze chronił swego pana.

Minusy tylko jeśli mieliśmy pathetic result na pierwszym uniku. Wtedy upadamy, ale duszek i tak będzie próbował nas leżących odepchnąć. Uwzględniamy minus do testu talentu ze względu na leżenie.
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2008-12-02, 10:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
sirserafin 
Czeladnik VII Kręgu
Human Archer


Wiek: 40
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 610
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-12-06, 15:22   

Wszyscy mówią "Tak, tak. Można."
To powiedzcie co z tym (z opisu Spirit Dodge):

Player's Compendium, p. 202 napisał/a:
Whether the adept desires it or not, the spirit automatically tries to dodge all close or ranged combat attacks that would otherwise hit the adept, pulling or pushing him in whatever direction needed to avoid being struck.


Dwie sprawy się: po pierwsze talent działa niezależnie od woli adepta, czyli taki Ksenomanta, któremu zostało kilka punktów życia i tak będzie zawsze musiał robić unik, bo taka jest natura działania tego talentu, a po drugie, dopełniając, talent działa automatycznie, czyli, jak dla mnie, od razu - nie pozwalając wcześniej unikać ciosu w inny sposób, bo duszek jest szybszy niż sam adept. Haczyk interpretacyjny może tkwić jedynie w tym, że "duszek próbuje uniknąć ciosów, które inaczej dosięgnęłyby adepta, ale uważam, że po pierwsze i po drugie uchyla wagę tego "haczyka".

Pozdrawiam
_________________
W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Ostatnio zmieniony przez sirserafin 2008-12-06, 19:24, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
Dreyfuss 
Uczeń II Kręgu
Dreyfuss


Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 49
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-12-06, 19:01   

To oczywiście kwestia interpretacji, ale ja nie znajduję niczego w słowie "automatycznie", co sugerowałoby natychmiastowość. To odruch, samoczynność, coś co działa niezależnie od adepta. Czas zadziałania jest uzależniony od tego, co automatyczne.

Tym samym nie uchyla to możliwości działania adepta, np robienia Uniku. Kwestią do rozstrzygnięcia jest kto zadziała pierwszy: duszek czy adept? Dla mnie rozstrzyga stopień percepcji obu postaci.
 
 
sirserafin 
Czeladnik VII Kręgu
Human Archer


Wiek: 40
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 610
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-12-06, 19:28   

Dreyfuss napisał/a:
a nie znajduję niczego w słowie "automatycznie", co sugerowałoby natychmiastowość

Pozwól, że pomogę...
Ze Słownika wyrazów obcych: "automatyczny: działający lub powstający bez udziały świadomości i woli", a chyba zgodzimy się, że to co dzieje się z naszym ciałem bez naszej woli zachodzi wcześniej... jest oczywiście prawdą, że nadal takie działanie niezależne od woli jest reakcją na jakiś bodziec, ale działanie świadome (świadomy wpływ na sposób czy kierunek działania ciała i ciałem) jest dopiero reakcją na wcześniejsze nieświadomie zaistniałe zdarzenie czy reakcje... ucinam.

Dreyfuss napisał/a:
Dla mnie rozstrzyga stopień percepcji obu postaci.

No ciekawe... wytłumacz tylko proszę skąd wziąć stopień percepcji takiego duszka. Bo jeśli z tzw. "Księżyca" to sorry... wymyślanie, że działanie talentu zależy albo bazuje na czymś co nie jest wymienione w opisie talentu czy w opisach talentów w ogóle to tzw. "mnożenie bytów ponad potrzebę". Chyba Cię, kolego Dreyfuss, fantazja nieco poniosła ;-)

Pozdrawiam
_________________
W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Ostatnio zmieniony przez sirserafin 2008-12-06, 19:50, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-12-06, 19:42   

Wszystko zależy od Mistrza gry tak naprawdę, bo niby zasady tego nie zabraniają, ale załóżmy że taki duszek chce zrobić unik w lewo, a ja chcę zrobić unik w prawo. Od momentu zadania ciosu do zrobienia uniku są to ułamki sekund. I co wtedy?
Zastosowalibyście jakieś minusy do obydwu?
Dodajmy do tego jeszcze jakieś zaklęcie, które będzie umożliwiało unikanie ciosu - choćby autorskie stworzone przez gracza, ile razy będzie można unikać jednego ciosu?
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2008-12-07, 12:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dreyfuss 
Uczeń II Kręgu
Dreyfuss


Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 49
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-12-06, 22:08   

1) W kwestii prowadzenia

No tak, jasne, że wszystko zależy od MG. Ja po prostu bym dopuścił tyle uników, ile to możliwe w zgodzie z Zasadą Trzech. Bez żadnych minusów. Dla uproszczenia zakładam że duszek działa jako pierwszy (myślałem że gdzieś są znajdą jego statsy, jeśli nie, księżyc nie wchodzi w grę). To czy idzie w lewo czy w prawo - dla mnie byłoby bez wpływu na mechanikę.

2) W kwestii semantycznej

sirserafin, dziękuję za pomoc
Pozwolę sobie jednak się nie zgodzić. Przytaczane przez Ciebie znaczenie to jedno z rozszerzeń semantyki słowa "automatyczny", kiedy mowa o człowieku (np w moim Kopalińskim w ogóle go nie ma, jest za to w słowniku języka polskiego PWN jako jedno z kilku znaczeń). Jednak jego rdzeniem jest samoczynność i to o nią mi chodziło.
A ponieważ pisałem o classicu, to myślałem o automaticallly, które na poczet posta przedtem sprawdziłem. I znane mi odniesienia angielskie idą w pierwszym rzędzie do samoczynności, a ta czasu działania nie określa.
 
 
Kot 
Opiekun IX Kręgu
Wędrowiec


Wiek: 42
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1329
Skąd: zadupie pomniejsze
Wysłany: 2008-12-06, 23:52   

Classic umożliwia wykonanie w rundzie tylu uników, ile wynosi poziom umiejętności/talentu, co w przypadku Nadnaturalnego Uniku raczej nie ma znaczenia, gdyż to Duch wykonuje wszelkie działania...
Ja bym to interpretował tak, że duch "wkracza do akcji" dopiero w ostatniej chwili, czyli już po nieudanym uniku ksenomanty, aby nie psuć mu jego własnych planów - jest niejako 'ostatnią szansą' na uniknięcie ciosu.
_________________
Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
 
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2008-12-07, 02:28   

Pozwólcie, że zacytuję interpretację jednego z autorów Classica.

Annunaki napisał/a:
IMB (In My Barsaive), I allow both to be used. The Avoid Blow Test comes first, however. If this test fails, then the player makes a Spirit Dodge Test for the spirit to "haul the character" out of the way at the very last instant.

Why this way around? Well, the spirit is "omnipotent" and can see in all directions at once. If the character messes up his "conscious" attempt to dodge -- essentially, remaining in harm's way -- the spirit does its thing and exercises its power to drag the character in the direction that will take him out of the way of the attack.

Hope this helps!

Take kaer, James


źródło

A tak naprawdę, tak jak Mystic powiedział, wszystko zależy od MG i jego interpretacji reguł...
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2008-12-07, 02:34, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-12-25, 21:49   

Ale wszystko to co napisaliśmy (z Jamesem włącznie) jest niezgodne z zasadami Classica). Nie wolno użyć więcej niż jednego talentu lub umiejętności przeciw jednemu atakowi. Kompendium Gracza str. 397 Simple actions limitations.
 
 
Kot 
Opiekun IX Kręgu
Wędrowiec


Wiek: 42
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1329
Skąd: zadupie pomniejsze
Wysłany: 2008-12-25, 22:34   

No i się wyjaśniło. Jak dla mnie, pozytywnie. Nikt nie będzie miał szansy na 'drugi unik' i wszystko się wyrówna.
_________________
Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
 
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2008-12-25, 22:48   

mystic napisał/a:
Ale wszystko to co napisaliśmy (z Jamesem włącznie) jest niezgodne z zasadami Classica). Nie wolno użyć więcej niż jednego talentu lub umiejętności przeciw jednemu atakowi. Kompendium Gracza str. 397 Simple actions limitations.


Nie do końca, bo tego nadnaturalnego uniku samemu się nie używa (przynajmniej w momencie walki). Jest to rzecz niezależna od postaci gracza, tak jak rzucone wcześniej zaklęcia działające automatycznie (Tak jak zaklęcie czarodzieja Displace Self).
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
 
 
 
Kot 
Opiekun IX Kręgu
Wędrowiec


Wiek: 42
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1329
Skąd: zadupie pomniejsze
Wysłany: 2008-12-25, 23:07   

Sethariel napisał/a:
Nie do końca, bo tego nadnaturalnego uniku samemu się nie używa (przynajmniej w momencie walki). Jest to rzecz niezależna od postaci gracza, tak jak rzucone wcześniej zaklęcia działające automatycznie (Tak jak zaklęcie czarodzieja Displace Self).

Właśnie spojrzałem na tekst opisujący talent. Użyte jest tam ciekawe wyrażenie:
Cytat:
Unlike the Avoid Blow talent or skill (...)

Reszta opisu również sugeruje, iż Nadnaturalny Unik nie jest po prostu magiczną odmianą uniku - nie obowiązują tu normalne dla Uników zasady, nie trzeba być świadomym ataku, nie można upaść w wyniku porażki, itp.
_________________
Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2008-12-25, 23:10, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-12-26, 14:38   

Nie rozumiem co nie do końca? Pisze wyraźnie skill or talent obydwa są talentami więc jeśliby się trzymać ściśle zasad to nie wolno. Jak nie chcesz się trzymać to się nie trzymaj, ale nie siej ciemnoty :)
 
 
Kot 
Opiekun IX Kręgu
Wędrowiec


Wiek: 42
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1329
Skąd: zadupie pomniejsze
Wysłany: 2008-12-26, 14:58   

mystic napisał/a:
Nie rozumiem co nie do końca? Pisze wyraźnie skill or talent obydwa są talentami więc jeśliby się trzymać ściśle zasad to nie wolno. Jak nie chcesz się trzymać to się nie trzymaj, ale nie siej ciemnoty :)

Mystic, ja nie o tym pisałem, tylko zauważałem jak ciekawie rozwiązano NU mechanicznie.
_________________
Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
 
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2008-12-26, 15:47   

mystic napisał/a:
Nie rozumiem co nie do końca? Pisze wyraźnie skill or talent obydwa są talentami więc jeśliby się trzymać ściśle zasad to nie wolno. Jak nie chcesz się trzymać to się nie trzymaj, ale nie siej ciemnoty :)


Po pierwsze jest napisane, że jest to zasada nieprezycyjna (rule of thumb), więc z zasady nie można się jej ściśle trzymać w każdej sytuacji.

Po drugie zasada dotyczy akcji prostych, wykonywanych przez bohatera w czasie rundy. Nadnaturalny unik czy czary defensywne (nie wszystkie, ale jest takich sporo) są niezależne, bohater nie musi wykorzystywać swojej akcji prostej. W nadnaturalnym uniku to duszek unika za nas ciosów, co jest wyraźnie napisane w opisie talentu (który zresztą przy wyznaczniku akcji sugeruje przeczytać opis talentu)
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2008-12-26, 16:03, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-12-26, 16:02   

Kot ja bardziej do Setha pisałem :) O zaklęciach nie ma tam mowy więc to już kwestia interpretacji, natomiast użycie nadnaturalnego uniku to nie prosta akcja? Pytam bo przyzam sie szczerze nie zagladalem do opisu dopadlem Classica dość niedawno i dopiero się wgłębiam.
Ostatnio zmieniony przez mystic 2008-12-26, 16:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2008-12-26, 16:07   

Nadnaturalny unik to akcja cała. Wykorzystujesz całą akcję na przyzwanie duszka. Potem on wykonuje za Ciebie czarną robotę automatycznie (automatically jak to w opisie talentu napisane). Nie musisz się koncentrować, widzieć atakującego, czy nawet stać. Duszek i tak będzie próbował Cię odsunąć. Rzut na nadnaturalny unik przeciw atakowi oczywiście wykonuje gracz prowadzący postać. Czy jest to akcja prosta, nie jest napisane, ale patrząc na opis talentu moim zdaniem jasne jest, że to duszek wykonuje unik za postać.
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
 
 
 
Cryingorc 
Czeladnik VII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 851
Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2008-12-26, 17:06   

Moim zdaniem jest to właśnie akcja prosta, Sethariel. Powód - tak jak mówisz, to gracz wykonuje test i to oparty na swoim stopniu Percepcji. Duszek unika, ale jak gracz będzie przymulony, albo walnięty w czerep, to duszek nie będzie już tak dobrze "automatycznie unikał"?
_________________
Jestem Prawem - Chaosem, Przeznaczeniem - Losem.
Jestem Pasją - Horrorem, Przebudzeniem - Pogromem.
Wasze życia w Mych rękach... i nieszczęsnej k8.
 
 
 
Kot 
Opiekun IX Kręgu
Wędrowiec


Wiek: 42
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1329
Skąd: zadupie pomniejsze
Wysłany: 2008-12-26, 17:22   

Cryingorc napisał/a:
Moim zdaniem jest to właśnie akcja prosta, Sethariel. Powód - tak jak mówisz, to gracz wykonuje test i to oparty na swoim stopniu Percepcji. Duszek unika, ale jak gracz będzie przymulony, albo walnięty w czerep, to duszek nie będzie już tak dobrze "automatycznie unikał"?

Nie w tą stronę. Percepcja jest jedynie miernikiem tego jak silnego ducha może przywołać, dla uproszczenia i ujednolicenia zasad. A kary za powalenie i tym podobne są raczej też dla uproszczenia - jest wyraźnie zaznaczone w opisie, że powalonego maga duszkowi trudniej jest odepchnąć. Zapewne z rannym będzie podobnie...
_________________
Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
 
 
 
Cryingorc 
Czeladnik VII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 851
Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2008-12-26, 18:25   

Wiem, wiem. Ale kwestia czy wykonywanie przez duszka testu uniku właśnie dla uproszczenia nie należy uznać za jedną z akcji prostych postaci. :P Kwestia interpretacji, Mi się wydaje, i nic tu więcej nie ustalimy.
_________________
Jestem Prawem - Chaosem, Przeznaczeniem - Losem.
Jestem Pasją - Horrorem, Przebudzeniem - Pogromem.
Wasze życia w Mych rękach... i nieszczęsnej k8.
 
 
 
Kot 
Opiekun IX Kręgu
Wędrowiec


Wiek: 42
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1329
Skąd: zadupie pomniejsze
Wysłany: 2008-12-26, 19:44   

Cryingorc napisał/a:
Ale kwestia czy wykonywanie przez duszka testu uniku właśnie dla uproszczenia nie należy uznać za jedną z akcji prostych postaci.

Nie, ponieważ to nie on tą akcję wykonuje. Duch siłą odpycha go z drogi ciosu.
_________________
Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-12-26, 21:32   

No dobrze ale nadal pozostaje jedna kwestia. Co jeżeli ja wykonuję unik w lewo a duch chce mnie popchnąć w prawo? Skoro to dwa niezależne byty i chcecie na to pozwolić to czy nie uważacie ze chociaż jakiś minus do tego się należy? W końcu są to ułamki sekund od zauważenia ciosu do zrobienia uniku, nie ma czasu na unik w jedna a potem w drugą stronę, chyba że założymy szybkość strusia pędziwiatra :)
Ostatnio zmieniony przez mystic 2008-12-26, 21:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2008-12-26, 21:35   

To właśnie już próbował wyjaśnić James.

Duch jest inteligentny i dopóki bohater sam jest w stanie sobie uniknąć ciosu to ten się nie miesza, ale gdy widzi, że bohater unikając trafi i tak na cios, to wtedy błyskawicznie reaguje i odpycha bohatera...
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo