Poprzedni temat :: Następny temat
Ceny nieruchomości
Autor Wiadomość
Gerion 
Opiekun IX Kręgu
Troll Warrior


Wiek: 51
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 1091
Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2007-01-29, 18:25   Ceny nieruchomości

Może wpadliście na jakiś sensowny pomysł, jak "wycenić" nieruchomości w Barsawii? Moi gracze chcą kupić kamienicę w Urupie, albo działkę i wybudować dom. Nie zastanawiałem się nigdy nad taką inwestycją, nie przypuszczałem że heroic zamieni mi się w rodzinną sielankę ;)

jakieś pomysły?

Gerion
_________________
Moja wikipedia ED,
 
 
 
abishai 
Uczeń III Kręgu


Wiek: 43
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 58
Wysłany: 2007-01-29, 18:58   

Według mapy z Wężowej Rzeki (str. 53) w Urupie akurat nie bardzo jest gdzie wznosić budowlę. Więc w takim przyadku wypada kupić kamienicę. Najprostszym sposobem wyceny byłoby więc oparcie ceny na dochodach jaka dana budowla mogłaby wynieść.
Najpierw zliczamy ilosc pokoi w wybranej kamienicy (dla przykładu 15) i to mnożymy przez dochód jaki dało by wynającie pokoju na pracownię (50% z utargu skryby = 25 sr) razy 365 dni w roku. ( i to wynosi 136 875 zaokr. do 140 000 sztuk srebra).
Wybudowanie lokalu byłoby dziesięciokrotnie tańsze..ale i czasochłonne.
Oczywiście jest to cena bazowa..Każdy sprzedawca nieruchomości zaproponuje jakieś od 150% do 175 % ceny bazowej z możliwością stargowania do niższej.
I zapomni wspomnieć o atrakcjach takich jak : duchy poprzednich właścicieli , dzicy lokatorzy, lokalny gang pobierający haracze za ochronę, mroczne tajemnice ..czy też upierdliwe choć nieduże robactwo " uprzyjemniające noce" :-D
A najtańsze lokacje będą miały więcej wad niz zalet :-D
No i nie zapomnijmy o dwóch najważniejszych sprawach..
Po pierwsze władze miasta moga mieć opory przed zezwoleniem na pobyt stały twoich graczy. W społeczności miasta żywe są obawy przed ludnościa napływową.
Po drugie będąc obywatelami Urupy, gracze muszą płacić podatki na rzecz miasta. Moga też być zatrudniani w roli straży miejskiej bądż jako kurierzy władz Urupy, w celu udowodnienia swojej przydatości i lojalności wobec Urupy.
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2007-01-29, 21:30   

Co do cen nieruchomości może pomóc trochę sourcebook o Throalu, gdzie opisano jedna taka nieruchomosc. Dosyc spora, bo to wlasciwie villa. Za tego typu dom krasnoludy zycza sobie minimum 100'000 srebrniakow. Jak widac na zalaczonym obrazku ma 2 pietra i duzo pokoi. Ville usytuowane sa zwykle w bogatych dzielnicach w poblizu dzielnic wedshel (klasa srednia).

Z kolei wynajęcie 5-6 pokojowego mieszkania (okolo 80 metrów kwadratowych) w Throalu kosztuje miesiecznie od 100 do 150 srebra.

estate.jpg
Krasnoludzka villa w Throalu
Plik ściągnięto 195 raz(y) 49,36 KB

_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2007-01-29, 21:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
abishai 
Uczeń III Kręgu


Wiek: 43
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 58
Wysłany: 2007-01-29, 21:37   

100 000 :?: czyli moje wyliczenia były bliskie prawdy .. :mrgreen:
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2007-01-29, 23:49   

abishai napisał/a:
Według mapy z Wężowej Rzeki (str. 53) w Urupie akurat nie bardzo jest gdzie wznosić budowlę. Więc w takim przyadku wypada kupić kamienicę. Najprostszym sposobem wyceny byłoby więc oparcie ceny na dochodach jaka dana budowla mogłaby wynieść... 140 000 sztuk srebra.
Wybudowanie lokalu byłoby dziesięciokrotnie tańsze..ale i czasochłonne.
No i nie zapomnijmy o dwóch najważniejszych sprawach..
Po pierwsze władze miasta moga mieć opory przed zezwoleniem na pobyt stały twoich graczy. W społeczności miasta żywe są obawy przed ludnościa napływową.
Po drugie będąc obywatelami Urupy, gracze muszą płacić podatki na rzecz miasta. Moga też być zatrudniani w roli straży miejskiej bądż jako kurierzy władz Urupy, w celu udowodnienia swojej przydatości i lojalności wobec Urupy.

Za prawo wyborcze Urupy wystarczy zapłacić (bodajże ekwiwalent rocznego utrzymania jednego żołnierza), więc nie sądzę żeby władze miały wielkie opory przed ludnością napływową. To jest zbyt kosmopolityczne miasto. Co do ceny to wg mnie może być za kamienicę, ale nie wiem czemu napisałeś że wybudowanie byłoby dziesięciokrotnie tańsze. Ceny kupionych i budowanych budynków wiele się wg mnie nie różnią. Zwłaszcza w tańszych miejscach. A mapa faktycznie jest przypchana, ale zawsze przecież można kupić jakąś starą ruderę do zburzenia. Zresztą jak Gerion chce to może sprzedać działkę zawsze, myślę w Urupie że przedział 20-100 sztuk srebra za m2 byłby ok.
 
 
Gerion 
Opiekun IX Kręgu
Troll Warrior


Wiek: 51
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 1091
Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2007-01-30, 09:41   

Dzięuję za info.

Seth - te 150 miesięcznie to chyba w sam raz? MOże kapkę mało.
Wyobraź sobie opłaty czynszowe: 1,8 tys rocznie ss. Jeśli ktoś wyda 100 tys. na dom, w którym niech będą 4 takie mieszkania po 80 m2, to koszt budowy(kupna) zwróciłby mu się po prawie 14 latach.
Ja bym celował zwrot kosztów po 7-8 latach maks, co dawałoby przychody z czynszu 14 tys rocznie (3,5 tys od wynajmowanego mieszkania). Wtedy mamy kwotę 300 ss miesięcznie za mieszkanie o takich gabarytach. No ale to są takie moje dywagacje.

Teraz pytanie kolejne. Mamy domy handlowe i banki.
Czy waszym zdaniem możliwa jest pożyczka udzielona adeptowi na kupno domu/działki? Myślę że obowiązkowo umowa podpieczętowana Przysięgą Krwi, odnawianą co roku.
Zastanawiam się tylko nad realnym oprocentowaniem. Trudno mi sobie wyobrazić poziom konkurencji, ale sądzę, że 25% w skali roku to rozsądna lichwa...

pozdrawiam
Gerion
_________________
Moja wikipedia ED,
 
 
 
Sharkuz 
Uczeń III Kręgu


Wiek: 43
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 77
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-01-30, 09:54   

Gerion napisał/a:


Teraz pytanie kolejne. Mamy domy handlowe i banki.


Świata earthdawna nie znam dość dobrze ale banki to napewno już są?
_________________
I tylko drzewa jak świat światem
ukłony ślą tym, co pod wiatr....
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2007-01-30, 11:09   

Biorąc pod uwagę brak inflacji to jak najbardziej 25% może być. Oczywiście mniej oficjalne źródła mogą oferować pożyczki o większym procencie.
 
 
Vasquez21 
Administrator


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 337
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2007-01-30, 17:41   

Moim zdaniem co do tej pożyczki od banku to średnio mi się widzi, żeby taki adept dostał takową... chyba prowadzi zbyt "niespokojne" życie ;]... no chyba, że mówimy o jakichś zbrojmistrzach, którzy starość starają się spędzić w spokoju.
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2007-01-30, 17:46   

Ale jeśli to ma być na hipoteke to czemu nie? Najwyżej bank bedzie wlascicelem budynku na sprzedaż. A przy budowie nowego może dawać pieniądze w transzach.
 
 
Vasquez21 
Administrator


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 337
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2007-01-30, 18:09   

Wydaje mi się, że bank ma co robić z pieniędzmi ;)

Nie chce mi się jednak wierzyć, że Wojownikowi-Awanturnikowi od tak da np. pożyczkę na zakup domu, wiedząc że ten może wkrótce zginąć...

Bardziej realne mi się wydaje, że raczej ktoś wpływowy zaryzykuje tego typu interes, przysięga krwi która gwarantuje pożyczającemu, zwrot kosztów + zamiast procenciku jakaś "drobną" przysługę ;)
 
 
 
abishai 
Uczeń III Kręgu


Wiek: 43
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 58
Wysłany: 2007-01-30, 20:11   

Cytat:
Bardziej realne mi się wydaje, że raczej ktoś wpływowy zaryzykuje tego typu interes, przysięga krwi która gwarantuje pożyczającemu, zwrot kosztów + zamiast procenciku jakaś "drobną" przysługę ;)


Tylko jakie osoby są zainteresowane taki "drobnymi" przysługami :?:
Jedynie typy z pod ciemnej gwiazdy.

Natomiast lichwa z zastawem jakiegoś magicznego przedmiotu (zwłaszcza unikalnego przedmiotu wątkowego..to dobra i pewna lokata pieniędzy) miałaby sens.
Banki i Barsawia jakoś mi nie pasują.. Natomiast głosiciel Chorrolisa i lichwiarz w jednej osobie, już tak.
_________________
Life is brutal, even in heroic fantasy
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2007-01-30, 20:39   

abishai napisał/a:
Banki i Barsawia jakoś mi nie pasują..


Pasują, pasują, tylko zależy też gdzie... mi na przykład banki by bardzo pasowały do zorganizowanego królestwa Throalskiego.

Zresztą jest w Throalu gildia zajmująca się wymianą pieniędzy, takie dzisiejsze kantory. Skoro takie coś istnieje, to banki na pewno. Może któreś z Throalskich Domów Kupieckich...

Hehe ale Throal to aż przesadza z tą organizacją. Dla wszytskich gildii np. powołano Gildię gildii (The Guild of the Guildmasters), tak by różne gildie mogły mówić jednym głosem...
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
 
 
 
Vasquez21 
Administrator


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 337
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2007-01-31, 08:46   

abishai napisał/a:
Natomiast lichwa z zastawem jakiegoś magicznego przedmiotu (zwłaszcza unikalnego przedmiotu wątkowego..to dobra i pewna lokata pieniędzy) miałaby sens.
Banki i Barsawia jakoś mi nie pasują.. Natomiast głosiciel Chorrolisa i lichwiarz w jednej osobie, już tak.


No dobrze, ale mimo wszystko te 100 czy 200 tysięcy to kwota dużo większa i raczej nie sądzę, że bank zaryzykuje...

Zgadzam się również z Sethem, nie wiem dlaczego nie widzisz banków w Barsawii, są kupcy jest pieniądz to i podejrzewam, że w każdym większym mieście jest i miejsce z którego można zaciągnąć pożyczkę.
 
 
 
Gerion 
Opiekun IX Kręgu
Troll Warrior


Wiek: 51
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 1091
Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2007-01-31, 09:52   

Też tak sądzę. Może bank, to zbyt nowoczesna nazwa. Musiałbym sięgnąć do biblii ;) Przecież już wieki przed Chrystusem izraelici za jeden z grzechow uznawali nadmierną lichwę. Obrót pieniądza niósł ze sobą "dobrodziejstwo" wszelkich usług finansowych. A przypowieść o pożyczonych talentach, to wszyscy znają :)

pozdrawiam
Gerion
_________________
Moja wikipedia ED,
 
 
 
Sharkuz 
Uczeń III Kręgu


Wiek: 43
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 77
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-01-31, 10:02   

dokładnie, sama nazwa mało pasuje i jest zbyt zaawansowana na realia Barsawii
podpiął bym to pod jakąś Gildię Handlarzy zajmującą się wymianą monet
_________________
I tylko drzewa jak świat światem
ukłony ślą tym, co pod wiatr....
 
 
Sir Valeq 
Uczeń IV Kręgu
Gracz


Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 82
Skąd: Włocławek/Łódź
Wysłany: 2007-01-31, 10:59   

Encyklopedia PWN napisał/a:
Pierwsze operacje bankowe polegały na wymianie pieniędzy; w starożytności wyodrębniła się grupa handlujących pieniądzem kupców, którzy z biegiem czasu zaczęli przyjmować je na przechowanie i wraz z innymi dobrami wykorzystywać na udzielanie pożyczek; w średniowieczu, w związku z rozwojem operacji handl., konieczne stało się dokonywanie wymiany pieniędzy jednego państwa na pieniądze innego. Nazwa b. pochodzi od wł. banco oznaczającego kontuar, przy którym pracowali handlarze pieniędzmi; zajmowali się oni przede wszystkim przekazywaniem pieniędzy od jednego klienta do drugiego, by z czasem zacząć udzielać kredytów, tworząc w ten sposób b. Pierwsze instytucje tego rodzaju powstały w miastach północnych Włoch: w Genui (1407), Wenecji (1587), Mediolanie (1593), potem w miastach innych państw: w Amsterdamie (1609), Hamburgu (1619), Rotterdamie (1635). Z czasem, w warunkach gospodarki rynkowej, b. stały się przedsiębiorstwami handlującymi kapitałem pieniężnym i pośredniczącymi między wierzycielami i dłużnikami.

Biorąc pod uwagę, iż ED to jakby właśnie wieki XV-XVI u nas, to jak najbardziej banki powinny działać. :)
_________________
"We cannot all be masters." - William Shakespeare

http://artofcreation.strefa.pl
 
 
Gerion 
Opiekun IX Kręgu
Troll Warrior


Wiek: 51
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 1091
Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2007-01-31, 11:57   

Sharkuz napisał/a:
dokładnie, sama nazwa mało pasuje i jest zbyt zaawansowana na realia Barsawii
podpiął bym to pod jakąś Gildię Handlarzy zajmującą się wymianą monet


Parę cytatów:
" W średniowieczu w związku z operacjami handlowymi kantory wymiany przeszły stopniowo do przyjmowania depozytów, dokonywania przekazów i udzielania kredytów, stając się w ten sposób bankami."

Miasto było nie tylko siedzibą administracji świeckiej, lecz także duchownej — parafii, a przy niej powstawały szkoły. Od XIII w. działały w miastach specjalne, utrzymujące się z jałmużny, zakony miejskie (...) Tu powstawały uniwersytety i banki (w XII w.), a na obrzeżach: papiernie, drukarnie (XV w.), teatry i opery, zaś czas duchownego zmieniał się w czas kupca i bankiera, odmierzany przez zegar na wieży ratusza.

Granoszewska, Izdebski
Historia 2. Dzieje Społeczeństwa I Gospodarki.
ROZDZIAŁ III HANDEL I JEGO HISTORIA
Banki w starożytności i średniowieczu; Rodzaje banków i usług bankowych w dziejach
:) polecam

W XIII w. podważono doktrynę ceny sprawiedliwej, argumentując, że zależy ona od naszych potrzeb, a nie od kryteriów moralnych Ponownie zaczęto posługiwać się wekslami, wzrosło znaczenie banków. Początki kredytu były związane przede wszystkimi z Lombardczykami, mieszkańcami Cahors w Langewdocji, a przede wszystkimi z Żydami, których nie dotyczył kościelny zakaz lichwy.

Wielu władców europejskich stawało się dłużnikami bankierów. We Francji bankierami byli templariusze. Za pieniądze uzyskane od nich wykupiono z niewoli Ludwika IX Świętego. Kiedy przejęli oni politykę skarbową nie tylko we Francji, ale i w Anglii, król francuski Filip IV Piękny, aby pozbyć się wierzycieli, dokonał w 1312 r. kasaty zakonu i przejął jego majątek. Wierzyciele nie mogli liczyć na wdzięczność monarchów, na co przykładów w historii jest bardzo wiele.

W średniowieczu powstały banki pobożne, prowadzone przez instytucje kościelne. Dostarczały one biednej ludności nisko oprocentowanego kredytu w wysokości od 4 % do 10%, chroniąc ją od zaciągania długów u lichwiarzy. Zakładali je franciszkanie. Najbardziej znane banki pobożne powstały w Perugii (1462) i w Neapolu (1463).

Od końca XVII w. zaczęły się pojawiać długoterminowe kredyty publiczne i pieniądze papierowe, a wraz z nimi głośne oszustwa i afery, które zostały zahamowane przez wprowadzenie państwowego monopolu w zakresie emisji biletów bankowych.


pozdrawiam
Gerion
_________________
Moja wikipedia ED,
 
 
 
Marceli 
Czeladnik V Kręgu
Istota pracująca


Wiek: 48
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 192
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-01-31, 12:59   

Vasquez21 napisał/a:

No dobrze, ale mimo wszystko te 100 czy 200 tysięcy to kwota dużo większa i raczej nie sądzę, że bank zaryzykuje...


Oczywiście że da ale pod hipoteke + zapisy w testamencie ?

warotośc 4-10 % jest poprawna, na barsawii powiedziałbym że 5% z braku inflacji :D
_________________
Brak podpisu to lenistwo :)
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2007-01-31, 13:44   

To jeszcze może zależeć od stopnia ryzyka ile %
 
 
Marceli 
Czeladnik V Kręgu
Istota pracująca


Wiek: 48
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 192
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-02-01, 09:34   

Ryzyko pożyczki na dom jest raczej niskie, w końcu masz dom na hipotece. Taka instytucja może nadzorować wydawanie pieniędzy i opłacać wykonaną prace + zakup materiałów na bieżąco, przy ryzykownym kliencie. W ten sposób nawet przerwana budowa może być dokończona przez 'bank' i następnie wystawiona na sprzedaż. A jak wiadomo na budownictwie się nie traci :)

EDIT by Vasquez: ort
_________________
Brak podpisu to lenistwo :)
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2007-02-01, 11:07   

Niby tak, tylko może być ciężko znaleźć kupca i bank ma zamrożone pieniądze, które mogłyby w tym czasie zarobić dużo więcej. O to w tym wszystkim chodzi. Co z tego ze nie strace jak nie zarobie.
 
 
Marceli 
Czeladnik V Kręgu
Istota pracująca


Wiek: 48
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 192
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-02-01, 13:31   

Ryzyko bankowe wliczone w kredyt. Pozatym może sprzedać niedokończoną budowę.
Krdyt konsupcyjny jest jeszcze gorszy, nie masz niczego w razie straty. Zoabcz na wysokość % kredytu mieszkaniowego w RL, jest ona najniższa z powodu zapewnionego zwrotu pożyczonych pieniędzy.
_________________
Brak podpisu to lenistwo :)
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2007-02-01, 17:02   

No tak ale w RL to masz kredyty ubezpieczane, nie ma co porownywac chyba ze wprowadzisz do Barsawii ubezpieczenia na zycie. Jesli ich nie ma to trzeba sobie ryzyko zejscia czyms skompensowac. Zreszta nie tylko zejscia, tam jest duzo latwiej zniknac bez sladu, takze uwazam ze oprocentowanie powinno byc mimo wszystko wyzsze.
 
 
abishai 
Uczeń III Kręgu


Wiek: 43
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 58
Wysłany: 2007-02-01, 17:58   

Dlatego uważam że w Barsawii banki, rozumiane we współczesny sposób nie mają racji bytu.
Hipoteka? Procenty? Ubezpieczenie na życie?.. I co jeszcze?
Takie rzeczy wymagają rozbudowanej instytucji , opierającej się na stabilnym systemie prawnym którego skuteczność gwarantowałoby państwo. A i tak nie byłbym pewny czy w Throalu zaistniałby nowoczesny bank, gdyż wpływy Throalu nie sięgają za daleko. Jest stanowczo zbyt wiele miejsc do których nieuczciwy pożyczkobiorca mógłby uciec i ukryć się przed wierzycielami.
Nie wspominając o jeszcze jednym, żeby zaciągnąć kredyt trzeba mieć stałe dochody przez dłuższy okres czasu, lub udokumentowane zabezpieczenie majątkowe(czyli jakaś posiadłość ;D) . Adepci nie mają zazwyczaj stałego zatrudnienia , ani majątku pod zastaw.


Cytat:
Ryzyko pożyczki na dom jest raczej niskie, w końcu masz dom na hipotece. Taka instytucja może nadzorować wydawanie pieniędzy i opłacać wykonaną prace + zakup materiałów na bieżąco, przy ryzykownym kliencie. W ten sposób nawet przerwana budowa może być dokończona przez 'bank' i następnie wystawiona na sprzedaż. A jak wiadomo na budownictwie się nie traci :)


Cóż, po pierwsze kto zagwarantuje że pożyczone pieniądze zostaną wydane zgodnie z deklaracja pożyczkobiorcy? Kto zagwarantuje, że po wzięciu pożyczki klient zniknie jak kamfora w zaułkach Kratas, albo w Vivane?
Trzeba by wytypować urzędnika z banku który pilnowałby czy pieniądze idą na wybrany cel .
I tu zaczyna się problem, bo adepci nie byliby jedynymi klientami banku.. Ileż to nadzorców musiałoby zostać zatrudnionych aby dopilnować wszystkich umów. A ile przy tym jest roboty papierkowej...sprawdzanie.

Drugą sprawą jest przypadek , że bank przejmie nieruchomość i co wtedy? Wybudowanie budynku całkowicie spada na barki banku. Żeby odzyskać to co bank wtopił w kredyt, musi się zająć zabawą w budowlankę...A czy urzędnicy bankowi mają na to czas?

Trzecia sprawa to kapitał. O ile kupiec pożyczający sumę zaufanemu adeptowi ma spory kapitał, to bank musi mieć gigantyczny kapitał na rozpoczęcie swej działalności. (pożyczki + wynajęcie budynku + ochrona skarbca + obsługa + urzędnicy + prawnicy etc..).

Czwarta sprawa wiąże się z pierwszą.. Otóż, odzyskiwanie długu jest trudne, jeśli nie ma międzynarodowych regulacji prawnych. Przypuśćmy że nieuczciwy adept zagarnie pożyczkę z banku w Throalu i ucieknie. Wtedy wystarczy że skryje się w Iopos, albo w Vivane. Tam wszelkie dokumenty jakie podpisał w Throalu są tylko nic nie wartymi świstkami papieru.
_________________
Life is brutal, even in heroic fantasy
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo