[Bibi]

A podczytuję trochę przez ramię u innego forumowicza :D

[sir_lancelot]

[Bibi]

Zgadłes, choć ja nie jestem taką minimalistką :)

[sir_lancelot]

[klik]

hieh, witaj zaramienna żono :}

[Bibi]

Cóż za miłe przyjęcie mnie spotkało, dziękuję bardzo

[Sharkuz]

coś w tym jest... moja żona również zaczyna interesować się piaskowym kolorem tego forum
ale STOP, nicht, jeszcze mi tu ona potrzebna ;)

[Gerion]

Heh moja żona to tylko po pijaku przebrnęła przez pierwsze 2 strony karczmy ;) Ale ona nie lubi erpegów...
Bibi byłem pod wrażeniem opowiadania :) A z tym prorokowaniem to czysty zbieg okoliczności...no, może moja wybitna intuicja.

pozdrawiam
Gerion

[mystic]

Powiem Ci ze mnie tez zdumialo in plus to opowiadanie. Oczywiscie nie to zebym watpil w jej mozliwosci :D

[ Dodano: 2007-02-06, 21:20 ]
Coś nam karczma padła na plecy, Gerion zalatany pewnie :)

[sir_lancelot]

Cytat:

Coś nam karczma padła na plecy, Gerion zalatany pewnie :)

Nie tylko że Gerion zalatany jak widać. Ja np też bo nie mam za bardzo kiedy odpisać.

PS.: Widzę że Mystic od kiedy żonkę Bibi na forum wprowadził to się wziął za pisanie i już nas nie raczy postami po słowie:P Tak z tego co widze to obok Abishaia stał się najaktywniejszym i najbardziej się rozpisującym uczestnikiem Karczmy:P Kto by się spodziewał:) Oby tak dalej:) Bibi widze że dobrze Cię motywuje:)

[mystic]

To nie do końca jak myślisz, ale fajnie że się w końcu obudziłeś. A ostatni post to nie tylko ja ale również Klik.

[Vasquez21]

Ja ostatnio wogóle czasu nie mam :/ wcześniej przynajmniej na czytanie mi starczało, ale ostatnio kaszanka straszna :/ sesja miażdzy...

[Sethariel]

Karczmie dobrze zrobi mała przerwa, bo przez jakiś czas posty sypały się lawinowo, czas to wszystko poukładać...

Może pod koniec tygodnia coś napiszę. Mystic przygotuj się na spotkanie

[mystic]

Cała się trzęsę :D

[Bezbronny]

Czekam na rozwiniecie karczmy... no chyba że już padła :>

[mystic]

Jeszcze karczma nie zginęła.... Gerion obiecywał mi już kilka razy ze pociągnie ale ciągle nie ma czasu. Cierpliwości, niech sobie chłopak wyprostuje swoje sprawy.

[Gerion]

No niestety, ale intensywność spraw zawodowych i osobistych nie pozwalały mi w ostatnim czasie zająć się czymkolwiek innym.

Pomysł z karczmą dla mnie jest fajny i nie zamierzam go porzucać. Jednak po kilku złożonych deklaracjach na shoutboxie i ich niespełnieniu wolę niczego nie obiecywać.

Teraz po prostu nie mam czasu. Fizycznie.
Karczma ruszy w bliżej nieokreślonej przyszłości.

Jeśli ktoś nie ma cierpliwości...trudno. Niech się cierpliwości uczy.

pozdrawiam
Gerion

[abishai]

Cierpliwości..uczę się od lat i jak dotąd nie nauczyłem.. są jakieś dobre poradniki, na brak cierpliwości??

[Gerion]

Niestety :) nie widziałem żadnych poradników. Pozostaje samodzielne zbieranie XP-ków żyjąc z dnia na dzień...

Ale wiecie co? Historie Waszych postaci są tak pełne fajnych zahaczek, że nie wiem sam w którą stronę to ruszyć.
DObra wiadomość: - siedzę nad Karczmą, szkicując siebie każdą postać z osobna i wybierając dla niej ciekawe wątki.
Zła wiadomość - zajmuje mi to trochę czasu

;)
pozdrawiam
Gerion

[mystic]

Cieszy mnie to wielce, ale myślę że nie ma co się ruszać w żadną stronę. Skocz w rzekę i patrz gdzie cię zaniesie :) Tak czy inaczej fajnie ze zmartwychwstałeś.

[abishai]

Cóż..Fucha MG gry ma swoje wady i zalety..
Wadą jest czasochłonność..a zaletą frajda jaką jest bycie MG.

[Bibi]

Nie cierpie byc MG

[Gerion]

Witajcie

Malutka zapowiedź reaktywacji.
W najbliższym czasie otwieram ponownie karczmę, proszę dajcie mi znać, kto chce aktywne uczestniczyć, żebym wiedział, jakie wątki mam sobie przypomnieć i pchnąć do przodu, a jakie wątki są nieistotne, lub mniej istotne.

pozdrawiam
Gerion

[mystic]

No jak zapewne już wiesz...

[Bibi]

Ja też! Ja też!!!