chce zapytac czy moze wiecei gdzie moge odczytac o takiej postaci chociaz znalalzem
http://www.geocities.com/...discipline.html
i mi wystarcza...ja wlasnie taka klasa gram i jest mi calkeim dobrze czuje sie spelniony^^ prawdziwy honorowy i odwazny wojownik z J'pangu.... a co wy myslicie o tej klasie i o podobnych klasach ninja i takie tam...
Po drugie, dyscypliny tego typu nie pasuja mi do koncepcji Earthdawna ktorego prowadze. Zwlaszcza, ze prowadze glownie w Barsawii.
Trzecia sprawa, naprawde trudno moim zdaniem stworzyc nowa dyscypline do walki, ktora bedzie sie znaczaca wyrozniala od tych ktore sa juz wymyslone. Ostatnia, ktora zrobila na mnie wrazenie to byl Wedrowny Mistrz Miecza.
Jako mistrz gry generalnie naczesciej odrzucam wiekszosc fanowskich wymyslow dyscyplinarnych.
U mnie podobnie...
Za wyjątkiem właśnie Mistrza Miecza, odrzucam wszystkie inne dyscypliny.
Wydaje mi się, że to co jest dostępne w zupełności wystarcza.
Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie aby zrobić z Wojownika/Mistrza Miecza coś jak samuraja... jeśli kogoś interesuje ten typ postaci.
Wiek: 51 Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 1091 Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2006-11-14, 14:11
Ech, żeby ten J'pang był choć szczątkowo opisany ...;)
Jeśli już dziwności to wystarczy mi Zhan Shi z Kataju z 2 edycji. Natomiast sądzę,że jak Red Brick wyda podręcznik o Kataju - to wtedy będzimy mieć znów kilka lokalnych odmian Dyscyplin. Jakoś mam przeczucie, że będą interesujące..no ale to przyszły rok.
Średniawy w ogóle ten Samuraj. Nie lubię takich dyscyplin, co to są do wszystkiego i do niczego, chyba że są pięknie uzasadnione fabularnie (jak np. Rycerz Landyjski). Ów Samuraj nie miałby najmniejszych szans w walce na ziemi z Wojiwnikiem czy Fechtmistrzem, a w walce konnej przegrałby z Kawalerzystą. Walnięto mu razem mnóstwo potężnych talentów ale to nie wystarcza. To zespoły talentów, a nie pojedyncze, decydują o przewadze. :)
Poza tym czemu ma tylko Broń strzelecką? Podstawową bronią u samurajów był nie miecz, a łuk. Każdy musiał strzelać świetnie, a tutaj tylko BS i to nie dyscyplinarna. No i brakuje mi Lwiego Serca/Ducha.
Tyle. Doradzam grać jakąkolwiek podręcznikową dyscypliną a "samurajskość" odgrywać, bo mnożenie bytów ponad miarę nie jest potrzebne (tak! ciach brzytwą Ockhama w samuraja :P ).
_________________ "We cannot all be masters." - William Shakespeare
Wiek: 51 Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 1091 Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2008-06-11, 23:03
Birchie nie przesadzaj. Zhan Shi z 2ED był całkiem przyzwoicie uzasadniny fabularnie i nawet garnitur talentów miał całkiem całkiem. Aż spolszczyć mi się to zachciało ;)
Poczekajmy na podręcznik o Kitaju a potem rozdzierajmy szaty, że d20 i w ogóle do d***...(albo odwrotnie) :P
W sumie i dyscypliny i rasy wydają się z zapowiedzi całkiem dopasowane do wschodniego klimatu w Cathay. A podział królestwa to wręcz przeniesienie z prawdziwej historii Chin, tyle że oryginalnie to było 7 królestw a nie 5.
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Wiek: 51 Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 1091 Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2008-06-12, 11:15
No tych Kitajskich Dyscyplin będzie całkiem sporo. Ciekawe jak z talentami, czy wiele będzie innych od tych znanych z Barsawii i Thery.
W ogóle to zapowiada się ciekawie, jak odmienny setting do tej samej mechaniki ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum