Wiek: 51 Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 1091 Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2006-06-26, 00:36 Oblicze śmierci
Czy to zaklęcie (Death's Head) wywoła równiez strach/przerażenie w innym Ksenomancie.
Oczywiście opis podręcznikowy tego nie definiuje, ale mam wrażenie że gdzieś znalazłem wyjasnienie zasad i sugestie, że inni Ksenomanci nie są na to podatni. Ale być może się mylę.
Jak Wy prowadzicie?
Nie miałem takiej sytuacji u siebie by skonfrontować Ksenomantę z Ksenomantą, ale gdyby doszło do takiej sytuacji, to osobiście uważam, że mimo wszystko to magia, więc czar zadziałałby na drugiego Ksenomantę.
Zważywszy jednak na to iż czar ten znany byłby temu drugiemu, użyłbym jakichś modyfikatorów zwiększających szansę drugiego z ksenomantów.
Wiek: 51 Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 1091 Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2006-06-26, 08:45
2ED ma odrębną zasadę dla testów wyzwolenia ze strachu (Fear). O ile dobrze pamiętam, to co rundę, kolejna próba SIły Woli jest zwiększana o stopień (podobnie wyzwolenie z Grozy Horrora).
Zwykle jest tak, że w pierwszej rundzie działania magicznego strachu nie ma możliwoście wyrwania się spod jego wpływu, dopiero w kolejnej. Do tej zasady zaznaczono w uwagach, że MG może w specjalnych okolicznościach pozwolić na próbę wyrwania się spod efektu strachu od razu, w tej samej rundzie. I ja do Oblicza Śmierci rzuconego na innego Ksenomantę tak właśnie robię.
A co do modyfikatorów? Jakieś propozycje?
To już chyba kwestia własnych ustaleń... Ja bym dał coś takiego:
Jeżeli Ksenomanta nie posiada czaru to Obrona Magiczna +2, i testy na Siłę Woli o dwa stopnie wyżej.
Jeżeli Ksenomanta posiada czar to OM +4, a SW +4 stopnie
Wiek: 51 Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 1091 Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2006-06-26, 11:01
Można też zrobić modyfikator - tyle dodajemy do wyniku testu przełamania strachu, jaki mamy Krąg
A co do posiadania czaru. Ja robię tak, że w obrębie własnej Dyscypliny, wszyscy magowie mają ogólną wiedzę o zaklęciach wszystkich kręgów. Więc jeśli nawet mag nie poznał dokładnie wzorca zaklęcia (nie przepisał go do własnej księgi, studiując jego szczegóły), to i tak z grubsza się orientuje jakie zaklęcie rzuca adept jego ścieżki.
Można też zrobić modyfikator - tyle dodajemy do wyniku testu przełamania strachu, jaki mamy Krąg
Ano można... i chyba nawet lepiej się to sprawdzi.
Gerion napisał/a:
A co do posiadania czaru. Ja robię tak, że w obrębie własnej Dyscypliny, wszyscy magowie mają ogólną wiedzę o zaklęciach wszystkich kręgów. Więc jeśli nawet mag nie poznał dokładnie wzorca zaklęcia (nie przepisał go do własnej księgi, studiując jego szczegóły), to i tak z grubsza się orientuje jakie zaklęcie rzuca adept jego ścieżki.
no właśnie z grubsza... ale skoro dany ksenomanta nigdy nie widział jak dany czar "wygląda" nie może mieć pewności czy ma rzeczywiście z tym czarem doczynienia.
Wiek: 114 Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 882 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2006-06-26, 23:43
Gerion napisał/a:
A co do posiadania czaru. Ja robię tak, że w obrębie własnej Dyscypliny, wszyscy magowie mają ogólną wiedzę o zaklęciach wszystkich kręgów. Więc jeśli nawet mag nie poznał dokładnie wzorca zaklęcia (nie przepisał go do własnej księgi, studiując jego szczegóły), to i tak z grubsza się orientuje jakie zaklęcie rzuca adept jego ścieżki.
Czy ja wiem, przeciez dosc latwo mozna stworzyc wlasne unikalne zaklecie. O takim bedzie raczej ciezko sie dowiedziec czegos. To jest znane wiec ok, ale zeby tak generalizowac :)
Wiek: 51 Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 1091 Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2006-06-27, 00:13
mystic napisał/a:
Czy ja wiem, przeciez dosc latwo mozna stworzyc wlasne unikalne zaklecie
Czyżby? Rozwiń Grzesiu, bo mi się jednak wydaje, że sprawa wcale nie jest prosta. Przynajmniej poniżej statusu Journeyman (Czeladnik).
Jeśli mag zna rozwinięcia (knack) indywidualne zaklęcia, to jedynie co może zrobić, to "udziwnić" (no dobra, dodać szczypty własnego ego) efekty znanego powszechnie zaklęcia.
Ale wzorzec, jakiego schemat tkwi w jego księdze czarów, będzie identyczny jak schematy u tysięcy innych adeptów tej samej ścieżki.
A nawet, niechyb i stworzył jakąś wariację na temat znanego zaklęcia. Zwykle podglądając księgę w astralu, inny mag wyraźnie (no, zależnie od sukcesu) widzi osadzone schematy wzorców. Szybko skuma na bazie czego konkurencyjny mag stworzył sobie zaklęcie.
Do tej pory tylko w jednej powieści spotkałem się z fajnym patentem na zabezpieczenie księgi zaklęć, tak by nie jej astralne badanie źle się kończyło dla badającego. Szkoda, że to inwencja autora a nie reguły gry
Mam pytanie dotyczące efektów czaru. W opisie [ED1] jest napisane, że K. może straszyć przeciwników na których patrzy. Czy to nie jest trochę dziwne/ Raczej chyba powinno być: tych którzy widzą K.? Druga kwestia. Czy można straszyć "selektywnie"? Czy też będąc w drużynie lepiej nie rzucać tego czaru, żeby nie uciekli BG?
W opisie [ED1] jest napisane, że K. może straszyć przeciwników na których patrzy.
Wersja Classic: Co rundę mag może wybrać ofiarę i wykonać test efektu. Mag musi świadomie skierować swój wzrok na ofiarę, co nie wymaga poświęcenia akcji, ani koncentracji.
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Wiek: 40 Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 379 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-25, 21:06
No chłopki mają rację, tak działa to zaklęcie
Ale od waszych ustaleń zależy, czy nie chcecie go zmienić (osłabić). To jest niesamowicie potężny czar, my np. go zmieniliśmy, bo jest jednym z zaklęć które robią z ksenomanty jednoosobową armię.
Silny to dopiero jest Zew rogu z 4 kręgu iluzjonisty, który pozwala przy dobrym wyniku na przekonanie [poziom rzucania czarów] osób do tego by popełniły seppuku.
Przepraszam za offtopic
Wracając do Oblicza śmierci. To według mnie obie strony powinny na siebie patrzeć. I Ksenomanta i ofiara. Przynajmniej tak by to wynikało z tego co znajduje się na końcu opisu czaru w EDC.
"Once out of sight of the magician, the target may act normally; however, if he sees the magician again he will react in fear until he makes a succesful Willpower Test or the Spell Ends."
Zaklęcie, jak wspomnieli koledzy, jest selektywne. Pod jego mocą Ksenomanta co rundę może wybrać sobie osobę, którą chce przerazić. Nie wymaga to akcji, więc w czasie trwania zaklęcia Ksenomanta może robić też inne rzeczy, jak rzucanie innych czarów.
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum