Pozwolę sobie na offtop... admin może mi nawet za to warna dać, ale chcę, aby sprawa była jasna...
Kot napisał/a:
Nie muszę, ale taka już moja natura...
Chyba właśnie to tak na mnie działa... ty po prostu lubisz być czasem (CZĘSTO) zwykłym dupkiem.
Główny mąciciel, co po prostu lubi wkurwiać innych i prowokować nie posiadając w tym żadnego innego celu. **** z ciebie, Kocie, słowem jednym, a dyskusja z tobą na konkretny temat mija się z celem, jak już wiele razy pokazałeś, bo za nic nie potrafisz uznać niczyich argumentów, ani przyznawać się do błędu. Ręce i cycki opadają, jak się czyta tak bezczelny tekst jak twoja powyższa wypowiedź i nie wiem czy gorsze jest to, że jesteś tak bezczelny by się do tego przyznać czy to, że twoje zachowanie jest najnormalniej w świecie przez chyba wszystkich poza mną tolerowane. Fuck you i do widzenia - tyle mogę odpisać.
Wzywam niniejszym do bojkotu Kota!
Co oczywiście nie przeszkadza mi w podejmowaniu konstruktywnej współpracy z nim w innych płaszczyznach pod warunkiem zrezygnowania z bezmyślnego a zarazem celowego Kociego chamstwa, które w przeciwieństwie do mnie Kot lubi ubierać w ładne słówka i wychodzić na cacy, a mnie od czci i wiary odsądzać, bo jak mam coś komuś do zarzucenia to mówię wprost i z odpowiednią dozą ładunku emocjonalnego.
Proszę do poniedziałku nie usuwać tego posta i zabierać głos w tym temacie tylko jeśli ma się naprawdę coś do dodania, bo celem tego postu nie jest rozpoczęcie wojny tylko zwrócenie uwagi na wyżej opisaną sprawę.
Yo.
_________________ W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-05-19, 16:09, w całości zmieniany 6 razy
Chyba właśnie to na mnie działa... ty po prostu lubisz być czasem (CZĘSTO) zwykłym dupkiem.
Koty są złośliwe. Ja też. A ty właśnie eskalujesz konflikt wywołany przez samego siebie. Ja sobie stoję z boku i dobrze bawię, patrząc jak się pienisz i szarpiesz łańcuchami...
Ja tylko się wypowiadam. Czasami błędnie, przyznaję, ale kto nie popełnia błędów. To ty dorabiasz do tego ideologię i otwarcie łamiesz wszelkie zasady dobrego wychowania...
I tak w ramach bojKotu dostajesz trzeciego ignora. Permanentnego.
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Ostatnio zmieniony przez Kot 2009-05-15, 16:48, w całości zmieniany 1 raz
Ja sobie stoję z boku i dobrze bawię, patrząc jak się pienisz i szarpiesz łańcuchami...
Parszywy therański łowco niewolników! Trafiłeś w końcu na orczego Wyzwoliciela choć niestety nie jesteś w zasięgu, który pozwalałby mi na użycie Kumulacji Ciosów... ale chociaż jestem cholerykiem a gahad mnie pali potrafię być cierpliwy...
a za ignore'a dziękuję... KOCIE.
(Chyba powinienem się przejąć... tylko właściwie czym? Że skończą się głupie docinki? Ciekawe dla kogo ta "kara"...)
_________________ W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Ostatnio zmieniony przez sirserafin 2009-05-15, 18:20, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 39 Dołączył: 23 Maj 2006 Posty: 152 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-05-16, 02:35
Kot
Niestety muszę z przykrością stwierdzić, że Sirserafin ma po części racje. Ja już dawno zaprzestałem dyskusji z tobą. Ponieważ albo jest twoja racja, i nic więcej nie dociera do Ciebie, albo mówisz róbcie jak chcecie. Ja poczytuje Sobie czasem wasze przepychanki słowne i jestem rozczarowany dwiema stronami. Jeden staje okoniem a drugi wychodzi ze skóry. Wasza rywalizacja jest niczym walka z wiatrakami.
Kot nie chce się zmienić na przekór sobie, a nie przeciw światu, ot taki bunt nastolatka w skórze dojrzałego człowieka. Natomiast Sirserafin nie może pojąć, że dyskusja w pewnych formach tylko pobudza ten bunt.
Teraz prośba do adminów:
Usuwajcie przepychanki słowne, albo przenoście do offtopa, zostawiając samą część dotyczącą postów.
Nikt nie może wam zabronić kłótni, ale nie róbcie tego na głównych watkach bo szkodzicie forum.
Wiek: 114 Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 882 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-05-16, 11:29
A ja się tak tylko po budowlanemu zapytam odnośnie idei stworzenia takiego tematu.
Sirserafin ty to *** nie masz nic lepszego do roboty? Jak masz za dużo energii to byś lepiej dom posprzątał albo co.
Wykropkowało mi ladacznice ;)
Ostatnio zmieniony przez mystic 2009-05-16, 11:30, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 41 Dołączył: 23 Mar 2007 Posty: 94 Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-05-16, 13:25
MEH... Nie ma to jak kłótnia na fundamentach wspólnego hobby, które powinno służyć zabawie i zbliżaniu ludzi... Sirserafinie...Kocie... wrzućcie na luz
>>to rzekłszy Szaman wrzucił do ogniska garść tajemniczych ziół a w twarze agresorów walnął POZYTYW<<
_________________ Szaman wali pozytywem w twarz agresora... pozytywne fluidy...
Wiek: 40 Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 379 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-16, 14:30
Cryingorc nie demaskuj nas
a tak na poważnie, serafin jest jaki jest, mówi to co myśli czasem nie zważając na uczucia innych. Kot też lekkiego charakteru nie ma. Oni będą się kłócić i tyle jak nie na tym forum to na innym. Nie ma co tupać nogą i mówić im żeby przestali. Ja tam w tym sporze zamierzam zachować neutrealność. Jedyne o co mam prośbę, to żeby ten wątek został przeniesiony do wątków widocznych po zalogowaniu, jak tłumaczenia czy coś. Nie ma co pokazywać tej walki osobom które z ed chcą się dopiero związać.
Nie. Żadne zwierzęta nie są złośliwe (a już na pewno nie koty, które są mądre, co się ze złośliwością nie zgadza). Ludzie lubią usprawiedliwiać swoje felery, twierdząc, ze ich postępowanie jest "naturalne" (brutalność, bezmyślność, lubieżność).
Nie znasz kotów, Kocie. A na pewno ich nie kochasz.
Wiek: 40 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 851 Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2009-05-18, 08:43
Jak to nie ma złosliwych zwierząt, M u s c a t! Mało to pasożytów? Szczurów-pijawek i krwawych pszczół. A już o precesie czy takiej vetcie to nie wspomnę. A zresztą... przeklęta Władczyni Zwierząt się znalazła :P
_________________ Jestem Prawem - Chaosem, Przeznaczeniem - Losem.
Jestem Pasją - Horrorem, Przebudzeniem - Pogromem.
Wasze życia w Mych rękach... i nieszczęsnej k8.
Wiek: 40 Dołączył: 07 Maj 2009 Posty: 4 Skąd: Radom
Wysłany: 2009-05-18, 08:56
Podziwiam to forum bo userzy starają się zawsze i wszędzie pisać rzeczowo i na temat.
Pewnie duży to wkład wcześniejszej pracy adminów. Ale naprawde czyta się to dobrze.
Forum niestety co jakiś czas przestaje być tylko punktem styku zawodowego, staje się domem, i granica pomiędzy profesjonalizmem a "luzem" zmienia się.
Tak sie dzieje na wszelkich forach... wiec nie dziwie się że i tu.
Co do tematu złośliwości itd. Od razu trzeba było napsiac PM do Kota z prośbą o igonra albo prywatnie zwracac uwage...
Zgodnie z Księgą... upomnij na osobnosci... upomnij stanowczo na osobnosci... upomnij na forum wspólnoty ...
mam nadzieje ze i kotu i serafinowi uda się osiągnąć spokój ducha ... tak potrzebny by wykonać rytuał karmiczny ...
;) pozdro
Wiek: 114 Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 882 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-05-18, 17:57
Powiem ci że nikt tu nigdy nikomu mówić specjalnie nie musiał jak się powinno wyrażać. Admini nigdy specjalnie nikogo nie upominali a jeśli już to na pewno palców jednej ręki by wystarczyło, żeby zliczyć bardziej bojowe osobniki od początku forum.
Ostatnio zmieniony przez mystic 2009-05-18, 17:57, w całości zmieniany 1 raz
Nie uważacie, że to już jest żenujące, gdy dwóch inteligentnych fanów zaczyna sypać do siebie złośliwymi tekstami, tak naprawdę tylko z przekory i bezsensownej chęci postawienia na swoim bez względu na koszty.
Nie musimy się ze sobą zgadzać. Nie musimy się lubić. Sam na przykład z wieloma rzeczami nie zgadzam się czy to z Kotem czy sirserafinem.
Natomiast nie jest to żadnym usprawiedliwieniem dla flejmu. Nie potraficie ze sobą normalnie rozmawiać, to przynajmniej pamiętajcie o innych użytkownikach, którym utrudniacie swoimi sprzeczkami normalną dyskusję w temacie.
Sprawa teoretycznie rozeszła się już po kościach. Ale ja nie zamierzam tego tak zostawić. Bo to nie pierwszy raz...
Oficjalnie sirserafin oraz Kot, dostajecie ostrzeżenia.
Zostaną one usunięte, jeżeli do końca miesiąca uda wam się powstrzymać w przypadku sirserafina od osobistych uwag skierowanych w stronę Kota (czy jakiegokolwiek innego użytkownika), a w przypadku Kota od sarkazmów czy jakichkolwiek innych złośliwości.
Jeżeli wam się nie uda, otrzymacie czasowe bany...
Życzę więcej dystansu, opanowania i wyrozumiałości.
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum