Poprzedni temat :: Następny temat
[ED1] Celny Strzał i krytyczna porażka
Autor Wiadomość
eliandir 
Uczeń II Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 40
Skąd: Szczebrzeszyn, Zamość
Wysłany: 2009-02-01, 20:06   [ED1] Celny Strzał i krytyczna porażka

W opisie talentu "Celny Strzał" w podręczniku głównym napisane jest, że adept musi do testu trafienia dodawać kostki karmy, dopóki suma rzutów nie zrówna się lub przewyższy OF przeciwnika lub nie wyda wszystkich posiadanych punktów karmy. Moje pytanie jest takie, jeśli gracz w teście Celnego Strzału, wyrzuci na kościach odpowiadających stopniowi tego talentu same jedynki, czyli poniesie krytyczną porażkę, czy dalej dorzuca karmę aż do jej wyczerpania lub trafienia czy skoro nastąpiła porażka, to przerywamy test, a gracz strzela sobie w stopę?? :P
_________________
MG: Nicość podąża za wami wielkimi krokami.
G: Odwracam się i spoglądam nicości w twarz.
 
 
 
Kot 
Opiekun IX Kręgu
Wędrowiec


Wiek: 42
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1329
Skąd: zadupie pomniejsze
Wysłany: 2009-02-01, 20:17   

eliandir napisał/a:
Moje pytanie jest takie, jeśli gracz w teście Celnego Strzału, wyrzuci na kościach odpowiadających stopniowi tego talentu same jedynki, czyli poniesie krytyczną porażkę, czy dalej dorzuca karmę aż do jej wyczerpania lub trafienia czy skoro nastąpiła porażka, to przerywamy test, a gracz strzela sobie w stopę??

Ja uznałbym, że krytyczna porażka przerywa możliwość dalszego dodawania karmy. Ale do "strzału w stopę" bym się nie uciekał - tyle złego może przecież stać się z łukiem...
_________________
Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-02-01, 21:03   

Dlaczego przerywa? Ja bym kazał dorzucać.
 
 
sirserafin 
Czeladnik VII Kręgu
Human Archer


Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 610
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-02-01, 21:28   

Kot napisał/a:
tyle złego może przecież (edit: ) [nie może] stać się z łukiem...

Jakby to śmiesznie nie zabrzmiało to ja się raz prawie zastrzeliłem z łuku - strzała zrykoszetowała i przeleciała mi przed twarzą :-|

a do reszty to jak mystic mówi... rzucać dalej... mniejsza szansa na osiągnięcie sukcesu, więc adept straci więcej Karmy... w ED1 jest to dość niejasno opisane... my gramy tak, że nie musi kontynuować prób trafienia w kolejnych rundach - uznaliśmy to za zbyt nonsensowne.
_________________
W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Ostatnio zmieniony przez sirserafin 2009-02-01, 21:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Kot 
Opiekun IX Kręgu
Wędrowiec


Wiek: 42
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1329
Skąd: zadupie pomniejsze
Wysłany: 2009-02-01, 22:12   

mystic napisał/a:
Dlaczego przerywa? Ja bym kazał dorzucać.

Player's Compendium p. 18 napisał/a:
If all of the Action dice rolled to make an Action Test each show a result of one (1), then the character automatically fails to accomplish the action, even if the total result is greater than the required Difficulty Number. This is known as the Rule of One.
_________________
Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
 
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2009-02-02, 00:00   

Też bym kazał dorzucać. Zgodnie z wytycznymi, opisy poszczególnych talentów są ważniejsze od ogólnych zasad i mogą czasem łamać te zasady. Celny strzał jest jednym z takich talentów.

Zgodnie z opisem talentu, w przypadku niepowodzenia w teście dorzucamy karmę dopóki nie trafimy w cel lub nie skończy nam się karma.

Dopiero po wyrzuceniu wszystkich kości patrzymy czy były same jedynki. Jeśli były a wynik pozwala na trafienie w cel, wtedy dopiero używamy reguły jedynek i akcja kończy się niepowodzeniem.

sirserafin napisał/a:
w ED1 jest to dość niejasno opisane... my gramy tak, że nie musi kontynuować prób trafienia w kolejnych rundach - uznaliśmy to za zbyt nonsensowne.


A czemu kontynuować próby trafienia w kolejnej rundzie? Czas działania talentu to 1 runda. W następnej rundzie jest po prostu nowy test... Chyba, że chodzi Ci o ten zapis "1 at a time", chodzi o to że nie rzucasz od razu wszystkimi pozostałymi punktami karmy, tylko pojedyńczo, po kolei, aż trafisz.
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-02-02, 00:28, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
sirserafin 
Czeladnik VII Kręgu
Human Archer


Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 610
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-02-02, 00:01   

Player's Compendium p. 18 napisał/a:
If all of the Action dice rolled to make an Action Test each show a result of one (1), then the character automatically fails to accomplish the action, even if the total result is greater than the required Difficulty Number. This is known as the Rule of One.

No tak z tym, że... jakby się trzymać pytania eliandira ("jeśli gracz w teście Celnego Strzału, wyrzuci na kościach odpowiadających stopniowi tego talentu same jedynki" przy czym dla stopnia 13 byłoby to tylko k12+k10, bo on pyta o to co wytłuszczone - stopień - a do stopnia karma się przecież nie liczy...) to można by dalej rzucać... jeśli na pierwszej karmie wypadnie więcej niż 1...
a co do cytatu z podręcznika "if all..." - przecież te 3 kości z powyższego przykładu to nie są "all"... chyba, że Celny Strzał ma się na pierwszym...
_________________
W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
 
 
 
Habib 
Opiekun IX Kręgu
Smok Karatenga


Wiek: 40
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 1005
Skąd: Czďż˝stochowa
Wysłany: 2009-02-02, 02:54   

sirserafin napisał/a:
Jakby to śmiesznie nie zabrzmiało to ja się raz prawie zastrzeliłem z łuku - strzała zrykoszetowała i przeleciała mi przed twarzą :-|

Kiedy? U mnie?
Czy na żywca jak sobie strzelałeś?
_________________
Habibsite.pl
Ostatnio zmieniony przez Habib 2009-02-02, 03:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Cryingorc 
Czeladnik VII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 851
Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2009-02-02, 04:27   

Seth, piszesz, ze w przypadku niepowodzenia dorzucamy karme, tak? Ale mowa nie o niepowodzeniu, a o porazce. I Ja to widze tak:
Krasnoludzki Lucznik atakuje wroga. Gracz testuje Ognista Strzale, przykladowo ze stopniem 13 plus karma k6. Rzut k12+k10+k6. Wypadlo 1, 1, 1. Adeptowi wypadly strzaly z kolczana, nie dorzuca karmy, pech. Gdyby natomiast na kosciach akcji wypadly dwie jedynki, ale na karmie wynik wyzszy od 1, wtedy karma uratowala mu dupsko i kontynuuje dorzucanie. Pech to pech. Moim zdaniem robicie z tego talentu przepaker.
_________________
Jestem Prawem - Chaosem, Przeznaczeniem - Losem.
Jestem Pasją - Horrorem, Przebudzeniem - Pogromem.
Wasze życia w Mych rękach... i nieszczęsnej k8.
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-02-02, 09:15   

E tam przepaker i tak szanse wyrzucenia 3 jedynek w tescie tego talentu masz jak jeden do kilkuset, a ile razy lucznik w czasie swej kariery go używa? Przeciętny gracz łucznik. Dyskusja raczej czysto teoretyczna, ale ja i tak bym pozwolił dorzucać.
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2009-02-02, 10:08   

Błąd w użytym słowie. Chodziło mi o porażkę (Failure). Obie zasady mówią o porażce w teście. Tzn zasada opisana w talencie ("If the test fails the adept spends another Karma point...") i zasada jedynki, którą przytoczył Kot.

Czy talent jest przepakerny? Dopóki możesz używać karmy to tak... Ale doświadczenie z naszej gry uczy, że karma szybko się kończy, a z horrorami karmy czasem ciężko się używa (Corrupt Karma). Zresztą z adeptami też nie jest tak źle. Wynik wystarczający do trafienie nie jest zwykle aż na tyle duży by nie móc uniknąć strzały.

Prowadzę graczowi z postacią Łucznika od kilku dobrych lat. (Gracz przeprowadził Łucznika od 1 do 5 aktualnie kręgu)
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-02-02, 10:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
sirserafin 
Czeladnik VII Kręgu
Human Archer


Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 610
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-02-02, 10:12   

sirserafin napisał/a:
Jakby to śmiesznie nie zabrzmiało to ja się raz prawie zastrzeliłem z łuku - strzała zrykoszetowała i przeleciała mi przed twarzą :-|

Habib napisał/a:
Kiedy? U mnie?
Czy na żywca jak sobie strzelałeś?

Na żywca... :-|

Sethariel napisał/a:
A czemu kontynuować próby trafienia w kolejnej rundzie? Czas działania talentu to 1 runda. W następnej rundzie jest po prostu nowy test... Chyba, że chodzi Ci o ten zapis "1 at a time", chodzi o to że nie rzucasz od razu wszystkimi pozostałymi punktami karmy, tylko pojedyńczo, po kolei, aż trafisz.

Chodziło o niejasny zapis z polskiej podstawki "[...] lub nie wyczerpie całej swojej karmy" (s. 97).
Dyskutowaliśmy o nim wiele razy jakieś 8 lat temu :-)

Cryingorc napisał/a:
Krasnoludzki Lucznik atakuje wroga. Gracz testuje Ognista Strzale

Chyba chodziło Ci o Celny Strzał...
A jeśli nie to, jakby nie było, Reguła Jedynek dotyczy tylko Testów Akcji, a Ognista Strzała zastępuje tylko Test Obrażeń...

Sethariel napisał/a:
Czy talent jest przepakerny? Dopóki możesz używać karmy to tak... Ale doświadczenie z naszej gry uczy, że karma szybko się kończy, a z horrorami karmy czasem ciężko się używa (Corrupt Karma). Zresztą z adeptami też nie jest tak źle. Wynik wystarczający do trafienie nie jest zwykle aż na tyle duży by nie móc uniknąć strzały.

Przydaje się kiedy trzeba trafić np. w plecy uciekającego jeźdźca, do ataków z zaskoczenia na duże odległości, do trafienia w coś nieożywionego, gdy liczy się każda sekunda i nie można sobie pozwolić na pudło. A tak to talent nabiera kolorów, gdy nauczy się rozszerzenia pozwalającego na osiąganie wyższych stopni Sukcesów/Wyników. W EDC należy też pamiętać, że aby uniknąć ataku dystansowego trzeba osiągnąć Duży Sukces/Dobry wynik w teście unikania...

Można używać Celnego Strzału i opcji walki Called Shot (EPC, p. 404 ) jednocześnie? Ja nie znajduję jakichś przeciwwskazań... a dobre jak chce się np. kogoś opóźnić - trafiasz w nogę, gość otrzymuje ranę i szybkość poruszania spada o połowę...
_________________
W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Ostatnio zmieniony przez sirserafin 2009-02-02, 12:10, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
lord.owca 
Czeladnik V Kręgu
Zagubiony


Wiek: 39
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 152
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-02-02, 11:56   

I powiem szczerze gdyby nie Celny strzał bym był już na wyższym kręgu :mrgreen: Po za tym moim zdaniem pech nie obowiązuje przy tym talencie. Jakby to powiedzieć magia staje na głowie aby pech nie zabił łucznika. Ale cena jest naprawdę wysoka.
_________________
inkscape-tutorial.pl portfolio.dnginfo.pl
 
 
Nixos 
Nowicjusz


Wiek: 34
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 26
Skąd: Lisboa, Portugal
Wysłany: 2009-02-02, 12:06   

Nie używaliśmy tutaj nigdy zasady "jedynek" - trzeba było dorzucać i dorzucać karmę aż się trafi. I ten talent jest naprawdę przepakerny, dobrze, że nie można go łączyć z precyzyjnym atakiem, bo to byłaby rzeź.
_________________
www.aguadecoco.pl -> mój blog podróżniczy
 
 
 
Cryingorc 
Czeladnik VII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 851
Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2009-02-02, 12:10   

Mialem na mysli oczywiscie Celny Strzal. Problem, o jaki Mi chodzi, to ze jesli dobrze rozumiem wasza interpretacje, Lucznik z 4-5 poziomem talentu praktycznie pozbawiony jest juz szans na porazke w tescie talentu (same jedynki w rzutach), co wg Mnie jest nie do konca dobre. Zastanawiam sie w sumie, jak nalezaloby do tego podchodzic.
Seth, to przeciez logiczna sprawa, ze karma szybko sie konczy, a Horrory bija bez litosci. Fakt, ze przy tym talencie karma leci strasznie, ale cos za cos.
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-02-02, 13:30   

Cryingorc szansa, że Łucznik poniesie porażkę przy 4-5 poziomie talentu i tak jest strasznie znikoma. Załóżmy, że ma 12 stopień talentu i kostkę karmy k6. Daje nam to szansę na wyrucenie trzech jedynek równą 1:600. Sorka ale ja nie czuję czuję różnicy między porażką wypadającą raz na 600 Celnych strzałów a raz na kilka czy kilkanaście tysięcy Celnych strzałów, przecież nie używa się go codziennie. Poza tym tak go interpretując zrównujesz go z bronią strzelecką w aspekcie Porażki.
 
 
Cryingorc 
Czeladnik VII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 851
Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2009-02-02, 14:19   

Pytanie brzmi, czemu mialyby sie stosowac inne zasady co do szansy porazki dla tego talentu, niz dla innych? Ja tylko gdybam, ze mozna karmy nie brac pod uwage przy okreslaniu porazki, tzn nie pozwolic dorzucac kolejnych kostek. Jednak jakas roznice robi 1/600 a 1/kilka tysiecy. Kazda kolejna k6 ma znaczenie. Rozne wyniki juz widzialem, jak gram. Np wynik 65 w 14 stopniu albo: "Pozwole Ci grac ta postacia, jak wyrzucisz 4 szostki na k6" Cyk, turlu turlu - 6 6 6 6. Szansa mniejsza niz te 1 do 600, a jednak zyciowe. ;]
Czemu, pytam, znacznie redukowac prawdopodobienstwo porazki? Czy ten talent ma zawsze sie udawac, bo sluzy celnemu trafianiu? Ja bym nie pozwolil dorzucac kolejnych punktow karmy i tyle. Po prostu daje priorytet regule jedynek. Pech - przepraszam, ale nie wyszedl test talentu, potchles sie i obaliles.
_________________
Jestem Prawem - Chaosem, Przeznaczeniem - Losem.
Jestem Pasją - Horrorem, Przebudzeniem - Pogromem.
Wasze życia w Mych rękach... i nieszczęsnej k8.
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-02-02, 22:54   

Rób jak uważasz, jednak nadal twierdzę że biorąc pod uwagę częstotliwość używania tego talentu rozmowa jest o czymś co się wyfdarzy raz góra 2 razy w całej karierze adepta, więc się ponownie pytam gdzie ten przepaker?
 
 
Cryingorc 
Czeladnik VII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 851
Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2009-02-03, 00:56   

Zle sie wyrazilem, nie tyle nawet ze przepaker, co eliminacja (znaczna redukcja) porazki, niepotrzebna IMHO.. Dlaczego zakladasz jakas czestotliwosc uzywania tego talentu? A moze gracz prowadzacy Lucznika zechce strzelac tylko tym i nie pozna nawet broni strzeleckiej? Zasady na to pozwalaja. :P W sumie to chyba EOT. :]
_________________
Jestem Prawem - Chaosem, Przeznaczeniem - Losem.
Jestem Pasją - Horrorem, Przebudzeniem - Pogromem.
Wasze życia w Mych rękach... i nieszczęsnej k8.
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-02-04, 21:57   

Hehehe chciałbym go poznać :D
 
 
sirserafin 
Czeladnik VII Kręgu
Human Archer


Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 610
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-02-04, 22:14   

Mój pierwszy wietrzniacki Łucznik (a nie wiem w zasadzie czy nie Procarz...; jedna z moich pierwszych postaci w EDku, uwaga przedstawiam: ) Sashe'er, nazywany często przez resztę drużyny "Saszetka", praktycznie nie używał Broni Strzeleckiej na pierwszej (czy kilku pierwszych...) sesji (albo używał naprzemiennie, ale nie miało to zasadniczo znaczenia, bo i tak zawsze trafiał), bo nie potrafiłem sobie uzmysłowić różnicy - nie znałem w ogóle systemu. A i tak dorzucało się zawsze karmę, bo wietrzniaki mają jej sporo i wysoki stopień... W ogóle nasz pierwszy EDkowy MG nas "oszukał" nieco - przez wiele miesięcy graliśmy tak, że karmę dorzucało się do testów zamiast rzucać od razu z resztą kostek. To ostatnie w sumie też utrudniało zauważenie istotnej różnicy między BS a CS... Jak w końcu któryś raz przeglądałem podręcznik i wczytałem się w mechanikę byłem co najmniej lekko zdziwiony, ale zasada używania karmy wydała się bezwzględnie oczywista i słuszna.
_________________
W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Ostatnio zmieniony przez sirserafin 2009-02-04, 22:37, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Cryingorc 
Czeladnik VII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 851
Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2009-02-05, 00:08   

sirserafin, na 1 kregu nie ma wlasciwie wiekszej roznicy. Ale powiedzmy na 5, kiedy w gre wchodzi wieksza pula karmy, juz tak.
mystic, w powyzszym przykladzie oczywiscie teoretyzowalem, ale roznie bywa. :]
_________________
Jestem Prawem - Chaosem, Przeznaczeniem - Losem.
Jestem Pasją - Horrorem, Przebudzeniem - Pogromem.
Wasze życia w Mych rękach... i nieszczęsnej k8.
 
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2009-02-05, 00:13   

Cryingorc napisał/a:
Zle sie wyrazilem, nie tyle nawet ze przepaker, co eliminacja (znaczna redukcja) porazki, niepotrzebna IMHO..


Ale o redukcję porażki właśnie w tym talencie chodzi... siłę talentu rekompensuje jego koszt w użyciu.

Łucznik Lorda Owcy to przy poważniejszych zagrożeniach typu horror, to często w połowie walki już karmy prawie nie ma (choć przed walką prawie maks.)

Nie chcę więcej pisać, żeby dać mu szansę samemu opowiedzieć o jego doświadczeniach z grania Łucznikiem. Niech opowie jak to z tym Celnym Strzałem i przepakerstwem jest.
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-02-05, 00:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
lord.owca 
Czeladnik V Kręgu
Zagubiony


Wiek: 39
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 152
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-02-05, 11:56   

Ech to jest jeden z talentów do marnowania PL, ale tak serio sytuacja z sesji. Jesteśmy w Kaerze. Pojawiają się 3 postaci które nas goniły, przestrzeń astralna wskazuje, że gdzieś się czai horror. Więc trzeba ich szybko wyeliminować - dystans 300m, ciemno. To co Celny strzał stopień 13 + karma. Turl turl mało, następna karma, mało... przy wyniku pomiędzy 30-40 udało się. (5 kości karmy). I co, iluzja zeszła. Chwila zaskoczenia, wymiana słów, wpada horror między nas. Reszta karmy poszła na niego a późniejsze ataki już nie takie celne kończyły się głównie na rozbiciu o pancerz horrora. To była jedna z lepszych walk 36 obrażeń z samego wyczerpania. Łucznik jest kosztowny - dużo płaci karmą i wyczerpaniem za swoje talenty. I jakbym miał mieć porażkę przy celnym strzale co to byłby za talent?
_________________
inkscape-tutorial.pl portfolio.dnginfo.pl
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-02-05, 12:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo