Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Sethariel
2008-12-25, 14:38
[ED1] Rozwinięcia talentów
Autor Wiadomość
sir_lancelot 
Czeladnik VI Kręgu
Sir Lancelot


Wiek: 42
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 304
Skąd: Iława
Wysłany: 2006-07-06, 19:10   [ED1] Rozwinięcia talentów

Witam


Zastanawia mnie od jakiegoś czasu pewna rzecz dotycząca interpretacji zasad dotyczących rozszerzeń talentów Earthdawn Edycji 1. Mianowicie wśród wielu fajnych i szczegółowych opisów jest pewien niuans który skłonił mnie do refleksji. jest tam bowiem napąknięte że rozszerzenie talentów można tworzyć tylko od talentów będących dla danej postaci dyscyplinarnymi czyli w gruncie rzeczy takimi do których można przy testach dodawać kostke karmy. No i wszystko jest oczywiste do tej pory... Z tym że takie np tkanie wątków... Jest dla każdej dyscypliny dyscyplinarne. Każda dyscyplina na którymś kręgu(zwykle kręgu nr 4) otrzymuje tkanie wątków. Jak to się według Was ma do tej możliwości potraktowania tego talentu jako podstawy do stworzenia rozszerzenia talentu.

Opowiedzcie sie za tem czy i jak rozumiecie moje rozważania co do tego wątku.

Jeżeli wyjdzie na to że moje rozważania co do rzeczywistej możliwości tworzenia rozszerzeń od tego talentu są trafne to moim zdaniem jest to góra mozliwości dla każdej postaci w sensie uwypuklenia swoich predyspozycji płynących z dyscypliny jaką dana postać posiada.

Mam wiele pomysłów jakiego typu rozszerzeniami mogłyby być rozszerzenia talentu tkanie wątków i to w każdej dyscyplinie(Jako przykład do tworzenia tych rozszerzeń posłużyła mi moja postać wojownika i uważam że dobrze dobrane rozszerzenia od tego talentu potrafią podkreślić dyscyplinę jak żadne inne; Przy tym pasują świetnie do koncepcji systemu moim zdaniem).

Czekam zatem na Wasze odczucie co do tej koncepcji i w razie aprobaty mojego punktu widzenia Wasze pomysły na takowe rozszerzenia.

Vasquez: poprawiłem temat na [ED1]
[Mod edit: napomknięte]
_________________
http://www.myspace.com/sobiewolaclub

http://www.sobiewola.pl/
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2010-02-11, 14:53, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
 
Vasquez21 
Administrator


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 337
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2006-07-07, 08:38   

Osobiście nie widzę problemów w tym wypadku. Co do pomysłów na rozwinięcia, to skoro takowe masz, a MG się godzi, to nie widzę żadnego problemu.

Tak na szybko nie przychodzi mi nic do głowy co byłoby powiązane z tkaniem wątków. Więc może napiszesz o tych pomysłach ?
 
 
 
Gerion 
Opiekun IX Kręgu
Troll Warrior


Wiek: 51
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 1091
Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2006-07-07, 09:59   

1ED zaznacza, że adepci (znaczy się gracze) moga sami tworzyć nowe rozwinięcia talentów, wyłącznie od talentów dyscyplinarnych dla danej Dyscypliny.

(Trochę oftopic:Edycja Classic odchodzi od tego. Adpet nie musi mieć nauczyciela, może sam medytować i Ścieżka Dyscypliny mu popowie wzorzec rozwinięcia. Może tworzyć również rozwinięcia od niedyscyplinarnych talentów).

Wszystko jest OK z Tkaniem Wątków, bo jak zauważasz jest to talent dyscyplinarny dla każdego adepta.
Naturalnym jest fakt, że więszkość rozwinięć Tkania Wątków (polecam: MKWT, MSB i CodexArcanus dla odważnych) pochodzi od magów (oni najwcześniej opanowują ten talent) i związane jest z magicznym aspektem (tkanie wątków zaklęć, widzenie wątkowe, podtrzymywanie, splatanie i rozplatanie itp). Dla mnie osobiście mnogość rozwinięć całkowicie wystarczała, ba moi gracze przez lata bardzo rzadko sięgali po nie (nie wiem dlaczego).

Jeśli uważasz, że masz pomysły na sensowne propozycje rozwinięć dla Tkania Wojny ;-) (War Weaving) to dawaj, chętnie się zapoznamy. NIe stoi to w sprzeczności z żadnymi oficjalnymi zasadami do ED1.

Gerion
_________________
Moja wikipedia ED,
 
 
 
sir_lancelot 
Czeladnik VI Kręgu
Sir Lancelot


Wiek: 42
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 304
Skąd: Iława
Wysłany: 2006-07-07, 10:29   

Vasquez21 napisał/a:
Osobiście nie widzę problemów w tym wypadku. Co do pomysłów na rozwinięcia, to skoro takowe masz, a MG się godzi, to nie widzę żadnego problemu.

Tak na szybko nie przychodzi mi nic do głowy, co byłoby powiązane z tkaniem wątków. Więc może napiszesz o tych pomysłach ?


Fajnie, że jak widzę nie tylko w środowisku znajomych mi ludzi zajmujących się RPG i Earthdawnem pomysł tworzenia rozszerzeń talentów od tkania wątków nie budzi zastrzeżeń merytorycznych

Czas, więc przejść do tego jak postrzegam tworzenie tego typu rozszerzeń od strony praktycznej… Co mam nadzieje również nie będzie uznane za kontrowersyjne

Najlepiej będzie, jeśli posłużę się przykładem określonej dyscypliny, ponieważ w świetle tworzenia rozszerzeń talentów tkanie wątków(wojownik) będzie się moim zdaniem różniło od takiego np. tkania wątków(mistrz żywiołów).

Otóż analizując specyfikę i przeznaczenie tkania wątków wojownika doszedłem do wniosku, że ma ono swoje odzwierciedlenia w praktyce dla postaci takiej dyscypliny głównie(a może i tylko) w badania wątków przedmiotów, analizowaniu ich pochodzenia, historii i ewentualnie posiadanych właściwości. Czyli mówiąc krótko tkanie wątków wojownik to analiza wzorca określonej rzeczy/przedmiotu.

Idąc, więc za powyższym wnioskiem i mając na uwadze to, że chciałem, aby rozszerzenia takowe, jeśli już uzyskałem potwierdzenie, że są zgodne z zasadami systemu, wnosiły dla postaci jak najwięcej, to określiłem ich zastosowanie dla tej postaci takiej dyscypliny pod nazwą: „Badania własnego wzorca i dostrajania się do siebie”. Nazwa to długa, ale oddająca specyfikę tego, co miałem w zamyśle.

Opiszę teraz, co daje… lub, co powinno dawać postaci o dyscyplinie wojownika takie rozszerzenia jak: „Badania własnego wzorca i dostrajania się do siebie”(Rozszerzenie to jest rozszerzeniem ogólnym w stylu Wszechstronności u Obieżyświata pozwalającym na konstruowanie innych rozszerzeń pochodzących od tkania wątków). Otóż poznanie własnego wnętrza, możliwości i wewnętrznych ukrytych pokładów sił i mocy to moim zdaniem nic innego jak odkrycie pokładów czegoś, co nie mogę jakoś znaleźć lepszego określania jak energia PSI(czyli mówiąc oględnie moc umysłu). Założyłem, że tak samo jak dostrojenia się do przedmiotu/miejsca/itp. Pozwala osiągnąć jakiś efekt dostrojenia tak i dostrajanie się do siebie powinno owocować uzyskaniem jakiegoś efektu.

Przyznaje, że podczas wymyślania konkretnych już rozszerzeń dla wojownika byłem pochłonięty grą Starcraft, w której zawsze najwięcej sympatii dawałam rasie Protosów posługujących się w działaniach wojennych skumulowaną energią PSI właśnie. Mieli oni psioniczne ostrza, psioniczne osłony i pancerze. W tym też kierunku poszło moje zainteresowanie dotyczące możliwością ukształtowania rozszerzeń wywodzących się od tkania wątków dla wojownika w Earthdawn. Rozszerzenia tak sformułowane dopełniają dyscyplinę wojownika pod względem tego, co zawsze uznawałem z największą i jedyna prawdę wynikającą z systemu ED. Prawdę mianowicie taka, że największą wartością siłą i mocą adeptów są ich talenty, które właściwie rozwijane zastosowane i umiejętnie połączone dają adeptowi moc pozwalającą na nie upatrywanie swych szans jedynie w ulotnych przedmiotach magicznych, które w każdej chwili może stracić. Talenty stracić jest o wiele trudniej i o wiele trudniej jest mu je odebrać. Talenty, zatem które wymiennie poniżej budują obraz wojownika w systemie Earthdawn taki, jaki powinien on moim zdaniem być…, Czyli taki, że wojownik nawet bez broni/super magicznej broni jest w stanie sobie poradzić w każdej sytuacji, bo jego zmysł taktyczny jego opanowanie właściwie podjęta decyzja o sposobie i celowości działania i wreszcie odpowiednio wykorzystane talenty tworzą z wojownika broń samą z siebie bez potrzeby zdobienia jej potężnym orężem, które łatwo jest stracić ukraść zniszczyć. Denerwuje mnie podejście graczy, którzy uważają, że bez swych magicznych przedmiotów postać ich traci swój urok a wręcz staje się nikim. Bo adept, który swą moc upatruje tylko i wyłącznie w mocy, która nie pochodzi z niego… nie jest tak naprawdę adeptem.

*************************************************************************

Oto rozszerzenia talentów dla dyscypliny wojownika pochodzące od talentu tkanie wątków:

Kopuła wątków
Poziom talentu * stopień żywotności
Działanie tego talentu opiera się na skupieniu, wewnętrznej energii i sile umysłu. Działa jak shield u protosjańskich wojowników ze starcrafta (np.: zelotów). Pancerz ten zbiera na siebie obrażenia zadawane postaci, aż do wyczerpania się punktów pancerza. Po wyczerpaniu (bez walki, po walce) należy odczekać poziom minut talentu. Pancerza tego nie omija żaden zwykły atak. Tarcza ta zwiększa pancerz duchowy o poziom talentu. Pancerz ten chroni także przed ciosem w przestrzeni astralnej, ponieważ tarcza ta działa na zasadzie energii, która w przestrzeni astralnej jest reprezentowana w ten sam sposób.
Podsumowując:
Poziom talentu * stopień żywotności /2 = ilość punktów tarczy,
Poziom talentu = + do pancerza duchowego (dopóki występują jakiekolwiek aktywne punkty pancerza),
Odnowa punktów pancerza odbywa się na podobnej zasadzie jak testy zdrowienia, z tą różnicą, że stopień określający ile testów naprawy tarczy jestem w stanie wykonać to stopień tkania wątków,
Tarcza ta jest nie do ominięcia także w przestrzeni astralnej (np.: cios w przestrzeni astralnej),
Ten talent jest rozwinięciem:
Tkania wątków pod nazwą: „kopuła wątków”
Podczas uderzenia w „kopułę wątków” wydobywa się energetyczny trzask i mały błysk w miejscu, w którym tarcza została uderzona.

Astralna broń
Poziom talentu + stopień siły fizycznej
Na uaktywnienie tego oręża, (które powinno być traktowane jako normalna broń biała) należy przeznaczyć tyle samo czasu, co na dobycie normalnej broni. Pojawia się on w postaci ostrego słupa skondensowanej energii psionicznej na przedramieniu adepta używającego tego talentu. Ma ono długość miecza trolowego. Z racji nierozerwalnego współistnienia ze swoim właścicielem nie jest to oręż, którego można posiadającego go bohatera pozbawić (nie znajdują tu zastosowania talenty typu rozbrojenie). Psioniczne ostrze jest dostępne dla bohatera, który opanuje to rozszerzenie w zasadzie zawsze, wymaga ono tylko uaktywnienia, czyli świadomego zmaterializowania broni. Punkty uszkodzeń tej broni kształtują się następująco (co oznacza ilość punktów obrażeń zadanych broni, aby ją zniszczyć): poziom talentu * stopień żywotności bohatera /2. Odnowa psionicznego ostrza polega na ponownym zgłębieniu wątku tej broni w swoim umyśle, ponownym jego zbadaniu, odbudowaniu jego pierwotnego obrazu, jego pierwotnego wzorca. Odbudowa przebiega na tej samej zasadzie, co odbudowa kopuły wątków.
Podsumowanie:
Poziom talentu + stopień siły fizycznej = stopień obrażeń psionicznego ostrza,
Broń ta nie podlega oddzieleniu od swojego właściciela (nie znajdują w tym przypadku zastosowania talenty takie jak rozbrojenie),
Naprawa uszkodzonego psionicznego ostrza odbywa się jak testy zdrowienia, a stopień odnowy to stopień tkania wątków,
Punkty uszkodzeń psionicznego ostrza = poziom talentu * stopień żywotności /2,
Astralna broń omija każde (nie magiczne) tarcze i pancerze,
Każdy duży sukces uzyskany w teście ataku astralną bronią, oznacza automatyczne zadanie rany przeciwnikowi, przeciwnikowi przypadku dużego sukcesu poziom talentu astralna broń jest dodawany do stopnia zadawanych obrażeń; te dodatkowe premie gwarantuje każdy sukces wyższy niż normalny,
Astralną broń można uszkodzić tylko magiczną bronią lub przy pomocy magii,

Astralny pawęż
Punkty uszkodzeń astralnego pawęża = poziom talentu * stopień żywotności bohatera,
Punkty pancerza astralnego pawęża = poziom talentu + stopień żywotności,
Używającego astralnego pawęża nie sposób pozbawić tej tarczy (nie działa rozbrojenie),
Połowę poziomu talentu dodaje się do pancerza duchowego postaci (zaokrąglając w dół),
Aby ominąć astralny pawęż należy w teście ataku uzyskać sukces o 1 poziom większy niż w przypadku omijania zwykłej tarczy,
Sposób naprawy taki sam jak w przypadku kopuły wątków,

Astralna zbroja
Punkty uszkodzeń, sposób naprawy, punkty pancerza – identycznie jak w przypadku astralnego pawęża. Z tą różnicą, że połowę poziomu talentu (zaokrąglając w dół) dodaje się także do obrony magicznej. Omijanie tak samo jak w przypadku astralnego pawęża. Zbroja ta wygląda jak rybacka sieć nałożona na noszonego ją bohatera (im wyższy poziom talentu tym bardziej sieć ta gęstnieje, tym samym chroniąc lepiej bohatera przed obrażeniami. Tak jak w przypadku kopuły wątków nie widać jej na pierwszy rzut oka, miejscowo widoczna staje się tylko w przypadku bezpośredniego uderzenia (błysk lekkiego światła rozchodzący się po pokrywającej ciało bohatera sieci).

*************************************************************************

Jak zauważyliście nie w kij dmuchał są te rozszerzenia z użytkowego punktu widzenia i takie też miały być, bo robienie rozszerzeń, co nawet stosować ich nie warto skłania mnie do wniosku, że nie warto też się głowić nad ich tworzeniem i tyle. Tak jak pisałem wcześniej widać teraz, że założeniem,wojownika z takimi rozszerzeniami jest jego uniwersalność w każdej chwili i sytuacji. Słowem choćby mu odebrali zwykłą broń, ukradli itp… jest on w stanie walczyć i być groźny w fizycznym starci… bo po to w końcu jest on adeptem wojownikiem

Czekam na opinię

W tym Geriona, który mam nadzieje dostał moją wiadomość prywatną zapraszającą do dyskusji w tym temacie? Jeśli nie to napisz o tym do Vasquez21, bo możliwe, że mam jakiś problem z wysyłaniem wiadomości prywatnych ze swojego konta:/
_________________
http://www.myspace.com/sobiewolaclub

http://www.sobiewola.pl/
 
 
 
Gerion 
Opiekun IX Kręgu
Troll Warrior


Wiek: 51
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 1091
Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2006-07-07, 12:02   

Będę odpowiadał po kolei na poruszone przez Ciebie różne kwestie. Trochę tego jest.

Cytat:
ponieważ w świetle tworzenia rozszerzeń talentów tkanie wątków(wojownik) będzie się moim zdaniem różniło od takiego np. tkania wątków(mistrz żywiołów).


Tak jest. To prawda. Każdy talent jest postrzegany przez pryzmat Dyscypliny. Broń biała mimo zbieżnej nazwy i zapewne podobnego wzorca jest różna dla Wojownika i Fechmistrza. I tak jest też z Tkaniem wątków.

Cytat:
[Tkanie wątków dla Wojownika to] badania wątków przedmiotów, analizowaniu ich pochodzenia, historii i ewentualnie posiadanych właściwości. Czyli mówiąc krótko tkanie wątków wojownik to analiza wzorca określonej rzeczy/przedmiotu.


Trochę zagalopowałeś się. Znaczy się trop jest dobry, ale efekt końcowy przesadzony. Tkanie wąktów nie służy (nie może) do badania wątków przedmiotów. Ba, zapewne chodzi Ci o wzorzec przedmiotów, bo wątki tkają od siebie tylko byty z Prawdziwym Wzorcem (adepci takoż). Zatem Tkanie wątków nie służy też do badania Wzorca przedmiotu.
Może jednak służyć do postrzegania wzorca przedmiotu. A to różne sprawy.

Nie jestem pewien czy to ED1, ale ED2 na pewno wprowadza pojęcie Thread Sight (Wątkowe Postrzeganie). Wojownik używa Tkania Wątków jedynie po to by dostrzec wzorzec magicznego przedmiotu w momencie kiedy zamierza się do niego dostroić (a więc utkać wątek (nić magicznej energii) i wpleść go w strukturę wzorca tego przedmiotu).

Co więcej, nie zyskuje on automatycznie daru wglądu w przestrzeń astralną. Talent działa w tej mierze podobnie jak zaklęcie CZarodzieja. W umyśle Wojownika pojawia się wyłącznie obraz (i to zgrubny) wzorca przedmiotu. Ograniczona moc Wątkowego Postrzegania pozwala Wojownikowi "fotografować" przestrzeń astralną w takim zakresie:
- raczej skupienie na konkretnym przedmiocie, obiekcie, miejscu niż skanowanie przestrzeni
- limit do 5 jardów(metrów), widok jak przez cylinder (lunetę) o śednicy 1 stopy (0,3m)
- skanowanie astralu by ujrzeć wzorzec powoduje 1 Wyczerpanie, trwa rundę na poziom Tkania Wątków
- taka czynność powoduje interakcję wzorca adepta z wzorcem oglądanego przedmiotu, należy pamiętać o niebezpieczeństwach typu magiczne bariery, obecność Horrorów itp.
(wszystko powyższe masz w Companion2 str 90).

Tkaniem wątków Wojownik nie może analizować historii, właściwości i pochodzenia. Do tego służą inne talenty Zbrojmistrza, Trubadura i Czarodzieja (ED2). Tkanie wątków to nie analiza jak piszesz. Choć może służyć do postrzegania.


Cytat:

Idąc, więc za powyższym wnioskiem i mając na uwadze to, że chciałem, aby rozszerzenia takowe, jeśli już uzyskałem potwierdzenie, że są zgodne z zasadami systemu, wnosiły dla postaci jak najwięcej, to określiłem ich zastosowanie dla tej postaci takiej dyscypliny pod nazwą: „Badania własnego wzorca i dostrajania się do siebie”. Nazwa to długa, ale oddająca specyfikę tego, co miałem w zamyśle.


Poszedłeś dobrze, ale wniosek od początku jest błędny. Jak pisałem wyżej, Tkaniem wątków nie zanalizujesz wzorca. Nic się nie dowiesz poza wyglądem i kształtem.

Dostrajanie się do siebie. Odsyłam do ED2. Pisałem w swojej analizie magii w ED2 o zmianach. Umożliwienie tkania wątków do swojego przedmiotu wzorca uważam za bardzo powerne. Lou Prosperi mocno to skrytykował, uzasadniając, że ginie tu idea dostrajania do cudzych przedmiotów, wymagająca badania tajników, poszukiwań i czynów. W ED2 do swoich przedmiotów możesz się dostrajać na dzień dobry. ZNasz wszystkie tanjniki i historię wzorca, bo Ty nim jesteś. Tu masz wszyściutko

Cytat:
Otóż poznanie własnego wnętrza, możliwości i wewnętrznych ukrytych pokładów sił i mocy to moim zdaniem nic innego jak odkrycie pokładów czegoś, co nie mogę jakoś znaleźć lepszego określania jak energia PSI(czyli mówiąc oględnie moc umysłu). Założyłem, że tak samo jak dostrojenia się do przedmiotu/miejsca/itp. Pozwala osiągnąć jakiś efekt dostrojenia tak i dostrajanie się do siebie powinno owocować uzyskaniem jakiegoś efektu.


To co nazywasz tak ładnie PSI, zostało już ujęte w świat Barsawii. W zamyśle autorów nosi to nazwę Karmy, (albo energii karmicznej, czy energii umysłu jak często zastępczo piszą autorzy powieści ze świata).

DOstrajanie się do siebie natomiast (konkretniej do swojego przedmitu wzorca bo inaczej nie można) masz opisane na mojej stronie (wyżej linkuję). To powinno załatwić CI sprawę.

Cytat:
Talenty stracić jest o wiele trudniej i o wiele trudniej jest mu je odebrać.

Pod warunkiem, że nie masz restrykcyjnego MG, który stosuje opcjonalną zasadę Kryzysu.


Cytat:
Talenty, zatem które wymiennie poniżej budują obraz wojownika w systemie Earthdawn taki, jaki powinien on moim zdaniem być…


Masz na myśli oczywiście Rozwnięcia talentów, które proponujesz?

Cytat:
Czyli taki, że wojownik nawet bez broni/super magicznej broni jest w stanie sobie poradzić w każdej sytuacji, bo jego zmysł taktyczny jego opanowanie właściwie podjęta decyzja o sposobie i celowości działania i wreszcie odpowiednio wykorzystane talenty tworzą z wojownika broń samą z siebie bez potrzeby zdobienia jej potężnym orężem, które łatwo jest stracić ukraść zniszczyć.


Zastanów się. Odnoszę się do ED1. Ścieżki Adeptów jasno definiują ideę Miecza i Tarczy. Bez broni Wojownik nie jest sobą. Tak naprawdę to Ścieżka wymaga od niego posługiwania się tym arsenałem i czerpania sił z dostrojenia się do broni. ZMysł taktyczny i opanowanie to jego Niska magia. Talenty ma ukierunkowane na posługiwanie się bronią.
Doskonale zdaję sobie sprawę o co CI chodzi i widzę jak się do tego zabierasz.

Może pomogę tak.
W ED1 Twoja wizja nie bardzo się wpasowuje. WIelu myślało podobnie jak Ty(Mike Williams LRGames ;-) ). Stąd w ED2 Way of war. Stąd wizja Wojownika zdradliwego, podstępnego i cholernie skutecznego (wizja jedna z wielu). To moja ulubiona Dyscyplina. Poczytaj sobie spojrzenie ED2 na tą kwestię.

Stąd też w ED2 (Way of War) nowa Dyscyplina Zhan-Shi. Wojownika któremu bron może być zbędna. Przetłumaczyłem to, ściągnij, poczytaj i przemyśl jak CI to pasuje.

Rozumiem, że docelowo chciałbyś zróżnicować adeptów tej samej Ścieżki. Pomyśl zatem o EDClassic i ich ADM (Alternatuve Discipline Mechanic). W ostatnim numerze Wieży SNów publikowałem tłumaczenie fragmentów (też Wojownik). Sądzę, że możesz się z tym zapoznać.

Teraz uwagi do knacków

Kopuła wątków.
Zauważ, że Rozwinięcie zwykle nie wymaga testu (rzutu koścmi). Postać odnosi Wyczerpanie i już, Rozwinięcie działa.
Cytat:

Poziom talentu * stopień żywotności /2 = ilość punktów tarczy,
Poziom talentu = + do pancerza duchowego (dopóki występują jakiekolwiek aktywne punkty pancerza),

Z deczka sporo. Ja bym to widział tak: Poziom tkania wątków = +do Pancerza Duchowego. (Wojownik nie ma Umysłu ze stali, więc to byłoby jakimśtam erzatsem).
Nic nie odnawiasz, po prostu Wojownik odnosi 1Wyczerpanie i ma zwiększony Pancerz duchowy na czas poziom/minut. Twoja propozycja to zabójstwo dla MG ;-) Kto to będzie kontrolował, te "punkty tarczy"? ZUpełnie nie klimacie ED. Choć Starcrafta tak.
Jak dla mnie Rozwinięcie dostępna od 6-7 Poz. talentu.


Astralna broń ...hmmm jest taki powerny talent. Na 10 Kręgu - Cielesne ostrze. Akurat ta propozycja mi się nie podoba. Zastępuje (i to nienajlepiej) istniejący talent.

Astralna pawęż i Astralna zbroja. Sprawdź może w COdex Arcanusie czy ktoś czegoś podobnego nie wykoncypował. COś mi tam się po głowie plącze, a w COdexie masz to przynajmniej zrównoważone i zgodne z zasadami ED.

W Twoim wydaniu to spory power (Punkty pancerza astralnego pawęża = poziom talentu + stopień żywotności). Se wyobraż 6 step żywotności i 7-8 poziom Tkania wątków...Zbroja 13-14 to nie w kij dmuchał. Pomyśl ile musi się adept natrudzić by nie tylko znaleźć ale i dostroić się do przedmiotu o takim powerze???

tyle

Gerion - który nie ma czasu w pracy odpisywać na posty ;-) [/quote]
_________________
Moja wikipedia ED,
Ostatnio zmieniony przez Gerion 2006-07-07, 12:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2006-07-07, 12:23   

Ciekawy pomysl z energia PSI, choc ja bym tu raczej mowil o energii Chi. Jezeli chodzi o samo wykorzystanie to juz gorzej, bo te rozwiniecia w pewien sposob dubluja istniejace juz talenty Wojownika. Co prawda wiekszosc z tych talentów (Aura Ochronna, Drewniana + Ziemna Skóra, Cielesne ostrze itd.) sa na wysokich kregach. Czekam wiec na dodatkowy opis do tych rozwiniec odnosnie wymaganego poziomu tkania wątków.

Jezeli mialbym robic rozszerzenia do tkania watkow wojownika to zrobilbym to troszke inaczej, odwolujac sie bardziej do wykorzystywania energii Chi przez wschodnie sztuki walki. Np. do skupiania tej energii na pojedynczym ataku, badz obronie.

Mozna poprzez lepsze zrozumienie energii przeplywajacej przez cialo wojownika wykorzystac ja do skutecznego ciosu.

Np. Dodajac poziom tkania watkow, wydajac przy tym punkt karmy (ale go nie rzucajac) do stopnia obrazen w walce wrecz.

lub dodajac poziom tkania watkow, tez wydajac 1 punkt karmy, do pancerza fizycznego wojownika.

Oczywiscie wszystko na jedna runde...

A te rozwinieca proponowalbym co najmniej od 6-7 poziomu tkania watkow
 
 
 
sir_lancelot 
Czeladnik VI Kręgu
Sir Lancelot


Wiek: 42
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 304
Skąd: Iława
Wysłany: 2006-07-07, 16:38   

No No No:)

Panowie:)... Polemiki na tym poziomie pojmowanie systemu było mi trzeba przyznaje od razu:)

Widać stąd od razu, że mając teoretyczne oczytanie w temacie nie załatwia to sprawy obgadania tego ze współgraczami podczas rozgrywki... Na co bez Współgraczy nie bardzo mogę sobie pozwolić niestety:/

Cieszę się, zatem że znalazłem na tyle obeznanych w temacie Współgraczy w Waszej osobie, że śmiało mogę wreszcie poruszyć z kimś ten wątek:)

Przyznaje, że zapiski te powstały dość dawno... Bo około 2000 roku i chyba nie ostały się w całości a wiem, że je potem modyfikowałem:/

Przyznam tez bez bicia, że tak jak już pisałem rozszerzenia talentów nigdy mnie nie kręciły w formie takich mikro talentów, które są lipne i mało dają, bo szkoda mi było poświęcać czas na ich wymyślanie i używanie, jeśli miałyby być z założenia słabe:) przyznam też... Bo to akurat pamiętam doskonale:D... Wersja rozszerzeń, którą przedstawiłem na forum była to wersja na wyrost, która przedstawiłem do okrojenia mojemu MG:D Swoją drogą zawsze tak robiłem, aby MG uciął mocne moje pomysły do poziomu, jakie mnie satysfakcjonowały i tak:D

***************************************************************************

Ale do rzeczy:)

Gerion napisał/a:
Trochę zagalopowałeś się. Znaczy się trop jest dobry, ale efekt końcowy przesadzony. Tkanie wątków nie służy (nie może) do badania wątków przedmiotów. Ba, zapewne chodzi Ci o wzorzec przedmiotów, bo wątki tkają od siebie tylko byty z Prawdziwym Wzorcem (adepci takoż). Zatem Tkanie wątków nie służy też do badania Wzorca przedmiotu.
Może jednak służyć do postrzegania wzorca przedmiotu. A to różne sprawy.


Masz rację chodziło mi o wzorzec:) Co w moim odczuciu nie wyklucza tego, że wojownik mogący kontrolować jakoby stan swojego wzorca... Czyli mając na niego wgląd nie może też podejmować działań na niego wpływających... No ja jakoś tak to postrzegałem tworząc te rozszerzenia wtedy i teraz moja wizja nie uległa zbyt wielkim odkształceniom:)

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
Nie jestem pewien czy to ED1, ale ED2 na pewno wprowadza pojęcie Thread Sight (Wątkowe Postrzeganie). Wojownik używa Tkania Wątków jedynie po to by dostrzec wzorzec magicznego przedmiotu w momencie, kiedy zamierza się do niego dostroić (a więc utkać wątek (nić magicznej energii) i wpleść go w strukturę wzorca tego przedmiotu).


Tu masz zupełną rację... Z tym, że ja każdy system RPG z wiedzą spisaną w podręcznikach uważam jako podstawę do własnych wniosków i dociekania do spraw, o których napisałem... I jeśli dobrze... Jak sam Napisałeś:)... I z konsekwencją merytoryczną(w mniejszym stopniu pojęciową, bo przeinaczyłem postrzeganie wzorca:D)... Uzasadniłem, do czego dążę ujmując tę kwestię właśnie w ten sposób to znaczy, że nie można chyba powiedzieć, że rozszerzenia te zostały sformułowane w zły/niepoprawny pod względem zasad systemu sposób:) Tak uważam i dostrzegam w Twoich stwierdzeniach poparcie z pewnym, ale... Ale niewielkim:)

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
Co więcej, nie zyskuje on automatycznie daru wglądu w przestrzeń astralną. Talent działa w tej mierze podobnie jak zaklęcie Czarodzieja. W umyśle Wojownika pojawia się wyłącznie obraz (i to zgrubny) wzorca przedmiotu. Ograniczona moc Wątkowego Postrzegania pozwala Wojownikowi "fotografować" przestrzeń astralną w takim zakresie:
- raczej skupienie na konkretnym przedmiocie, obiekcie, miejscu niż skanowanie przestrzeni
- limit do 5 jardów(metrów), widok jak przez cylinder (lunetę) o średnicy 1 stopy (0,3m)
- skanowanie astralu by ujrzeć wzorzec powoduje 1 Wyczerpanie, trwa rundę na poziom Tkania Wątków
- taka czynność powoduje interakcję wzorca adepta z wzorcem oglądanego przedmiotu, należy pamiętać o niebezpieczeństwach typu magiczne bariery, obecność Horrorów itp.
(wszystko powyższe masz w Companion2 str 90).


Tu nie mam zastrzeżeń z uwzględnieniem tego, co napisałem powyżej:) Jednocześnie jestem pod wrażeniem przekroju informacji, jakie masz pod ręką a może i nawet w głowie:)

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
Tkaniem wątków Wojownik nie może analizować historii, właściwości i pochodzenia. Do tego służą inne talenty Zbrojmistrza, Trubadura i Czarodzieja (ED2). Tkanie wątków to nie analiza jak piszesz. Choć może służyć do postrzegania.


Oki:) Co nie znaczy, że widząc wzorzec nie możesz spróbować go ukształtować analizując ten obraz:)

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
To, co nazywasz tak ładnie PSI, zostało już ujęte w świat Barsawii. W zamyśle autorów nosi to nazwę Karmy, (albo energii karmicznej, czy energii umysłu jak często zastępczo piszą autorzy powieści ze świata).


Tzn tak już to ująłem podczas wstępnego nakreślenia sprawy w sensie talentów dyscyplinarnych, czyli odniosłem się do karmy... Ale widać odniesienie to było zbyt subtelne i niezauważalne, więc sory:)... PSI naszło mnie jakośtak jako dobra nazwa obrazująca, z czego miałyby niejako się brać te rozszerzenia... I co leży u jej podstaw:)

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
Pod warunkiem, że nie masz restrykcyjnego MG, który stosuje opcjonalną zasadę Kryzysu.


Miałem i takiego, więc wiem, czym to pachnie:)

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
Masz na myśli oczywiście Rozwinięcia talentów, które proponujesz?


Tak, ponieważ rozwinięcia, które wymyślał na potrzeby rozpropagowania idei wymyślania rozszerzeń talentów mój dawny MG... Powtarzałem mu to już wiele razy, więc napiszę i tutaj:)... Były tak liche słabe i dupne że nawet mi się ich na karcie zapisać nie chciało:) To jest właśnie moim zdaniem problem z tworzeniem rozszerzeń talentów:)... Gracz wiedzący, czego chce i jak chce kreować postać zawsze zrobi sobie miód rozszerzenia, które mu MG obetnie i wyjdzie z tego lipa taka, że nawet tego nie będzie postać używała, bo będzie jej szkoda punktu wyczerpania np:D Z kolei MG jak coś wymyśli to jest to rozszerzenie dla rozszerzenie niewnoszące dla postaci gracza nic kompletnie:D No i taka jest prawda:)

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
Zastanów się. Odnoszę się do ED1. Ścieżki Adeptów jasno definiują ideę Miecza i Tarczy. Bez broni Wojownik nie jest sobą. Tak naprawdę to Ścieżka wymaga od niego posługiwania się tym arsenałem i czerpania sił z dostrojenia się do broni. Zmysł taktyczny i opanowanie to jego Niska magia. Talenty ma ukierunkowane na posługiwanie się bronią.
Doskonale zdaję sobie sprawę, o co CI chodzi i widzę jak się do tego zabierasz.


Co do tego wątku:) To ja nie napisałem, że posiadanie przez postać tych rozszerzeń sprawia, że rezygnuje ona ze swojej naturalnej ścieżki miecza i tarczy jak dobrze wspomniałeś:) Po prostu jest to jej AS w rękawie i tyle:) Bo raczej nie są to rozszerzenia, którymi jakikolwiek wojownik chciałby się chwalić wszem i używałby ich do rozpędzania zbirów z drogi... Bo to jest jego tajemnica przygotowana na ciężkie przeprawy:) W tym sensie:)

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
W ED1 Twoja wizja nie bardzo się wpasowuje. Wielu myślało podobnie jak Ty(Mike Williams LRGames ;-) ). Stąd w ED2 Way of war. Stąd wizja Wojownika zdradliwego, podstępnego i cholernie skutecznego (wizja jedna z wielu). To moja ulubiona Dyscyplina. Poczytaj sobie spojrzenie ED2 na tą kwestię.


Właśnie chodzi o to, że moja wizja nie miała przeinaczyć czy tez zmienić wizji wojownika z ED Edycji 1. Moim zdaniem na wizję dyscypliny mają wpływ talenty i ideologia archetypowa tej dyscypliny… Takowa jednak nie została w mojej koncepcji zmieniona a rozszerzenie talentów nie zmieniają aż tak bardzo moim zdaniem obrazu dyscypliny wojownika w moim ujęciu, aby mówić o jakiejś specjalizacji danej dyscypliny po prostu Poza tym nie twierdze, że każda postać może się decydować na rozszerzenia talentów pochodzące od tkania wątków

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
Stąd też w ED2 (Way of War) nowa Dyscyplina Zhan-Shi. Wojownika, któremu bron może być zbędna. Przetłumaczyłem to, ściągnij, poczytaj i przemyśl jak CI to pasuje.


Ten wątek akurat znam i nie miałem na celu uzyskiwania takiego przeinaczenia wizji wojownika z ED 1

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
Kopuła wątków.
Zauważ, że Rozwinięcie zwykle nie wymaga testu (rzutu kośćmi). Postać odnosi Wyczerpanie i już, Rozwinięcie działa.
Cytat:

Poziom talentu * stopień żywotności /2 = ilość punktów tarczy,
Poziom talentu = + do pancerza duchowego (dopóki występują jakiekolwiek aktywne punkty pancerza),

Z deczka sporo. Ja bym to widział tak: Poziom tkania wątków = +do Pancerza Duchowego. (Wojownik nie ma Umysłu ze stali, więc to byłoby jakimś tam erzatsem).
Nic nie odnawiasz, po prostu Wojownik odnosi 1Wyczerpanie i ma zwiększony Pancerz duchowy na czas poziom/minut. Twoja propozycja to zabójstwo dla MG ;-) Kto to będzie kontrolował, te "punkty tarczy"? Zupełnie nie klimacie ED. Choć Starcrafta tak.
Jak dla mnie Rozwinięcie dostępna od 6-7 Poz. talentu.


Oczywiście to kwestia gustu… Podkreślam, że jest to opis rozszerzenie talentu przygotowany pod MG, który z założenia obetnie dużo, ale zostanie tyle ile chce Więc w kwestii proporcji nie ma się, o co spierać tym bardziej że tekst rozszerzenie powstał w czasach kiedy nie miałam jeszcze takiego pojęcia że jest to tak mocne rozszerzenie jak wiem o tym teraz… Jednak jego moc jest uzasadniona uważam

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
Astralna broń...hmmm jest taki powerny talent. Na 10 Kręgu - Cielesne ostrze. Akurat ta propozycja mi się nie podoba. Zastępuje (i to nienajlepiej) istniejący talent.


Mój MG, kiedy mu to pokazałem też przywdział pozycję podobieństwa to cielesnego ostrza i do tego, że rozszerzenia talentów nie mogą się pokrywać efektem z talentami… No i teraz jest kwestia czy rozszerzenie talentów tworzące materialne, ale niewidoczne ostrze powstałe w wyniku zastosowania tkanie wątków to to samo, co cielesne ostrze działające na zupełnie innej zasadzie i będące na o wiele wyższym kręgu? No ja uważam, że nie jest to ten sam efekt i ten sam sposób powstania określonej mocy dla adepta tym bardziej… Zatem bym się spierał, że astralna broń i cielesne ostrze to jednak nie to samo… Napisz coś więcej bo szczerze mówiąc nie pamiętam teraz argumentacji jaką przeforsowałem to rozszerzenie u mojego MG

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
Astralna pawęż i Astralna zbroja. Sprawdź może w COdex Arcanusie czy ktoś czegoś podobnego nie wykoncypował. Coś mi tam się po głowie plącze, a w COdexie masz to przynajmniej zrównoważone i zgodne z zasadami ED.

W Twoim wydaniu to spory power (Punkty pancerza astralnego pawęża = poziom talentu + stopień żywotności). Se wyobraź 6 step żywotności i 7-8 poziom Tkania wątków...Zbroja 13-14 to nie w kij dmuchał. Pomyśl ile musi się adept natrudzić by nie tylko znaleźć, ale i dostroić się do przedmiotu o takim powerze???


Zdaję sobie z tego sprawę… Zauważ, że materiały, o których pisze miały spore szansę powstać dużo przed publikacjami, o których mówisz i na tamten czas nie miałem, z czym tego porównać

***************************************************************************

Seth napisał/a:
Ciekawy pomyśl z energia PSI, choć ja bym tu raczej mówił o energii Chi. Jeżeli chodzi o samo wykorzystanie to juz gorzej, bo te rozwinięcia w pewien sposób dublują istniejące juz talenty Wojownika. Co prawda większość z tych talentów (Aura Ochronna, Drewniana + Ziemna Skóra, Cielesne ostrze itd.) są na wysokich kręgach. Czekam wiec na dodatkowy opis do tych rozwinięć odnośnie wymaganego poziomu tkania wątków.


Co do opisywanych rozszerzeń to wspominałem już o tym wcześniej i przyznaje, że jest to zamierzone… Oczywiście uwarunkowane jest posiadanie tych rozszerzeń odpowiednim poziomem tkania wątków, o których nie napisałem, bo nie odnalazłem kompletu opisów niestety… Ale kiedy tworzyłem te rozszerzenia wojownik z myślą, o którym to robiłem awansował akurat z kręgu 8 na 9… więc myślę że dopowiedzenie że niższy poziom tkania wątków niż 8 nie wchodzi w grę mocno urealnia te rozszerzenia Tak sądzę

Widzę, że zarówno Gerion jak i Seth zrozumieli mój pomysł jak i przychylili się w pewnym stopniu do jego założeń… jakby nie było okazuje się, że rozszerzenia pochodzące od tkania wątków są z punktu widzenia założeń i mechaniki systemu poprawne, co mnie cieszy Trzeba by tylko sprecyzować jak powinny zostać zinterpretowane ich efekty, w czym upatruję w Waszych wypowiedziach najwięcej kontrowersji

Dzięki za Wasze zdanie na ten temat

Czekam na Wasze pomysły, co do możliwości wykorzystania i tworzenia rozszerzeń talentów od tkania wątków… nie tylko dla dyscypliny wojownika… Bo uważam, że nie naruszając koncepcji 1ED można pokusić się o dopełnienie dobrze dobranymi rozszerzeniami tego typu obrazu i specyfiki dyscyplin 1ED.

***************************************************************************

Gerion napisał/a:
Gerion - który nie ma czasu w pracy odpisywać na posty ;-)
[/quote]

Brawo za poświecenie dla Geriona!:) Niech inny idą w jego ślady a będzie dobrze w świecie RPG i Earthdawnie!:)
_________________
http://www.myspace.com/sobiewolaclub

http://www.sobiewola.pl/
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2006-07-08, 08:49   

Ja osobiście jestem przeciwnikiem robienia tak mocnych rozwinięć. Wynika to z tego faktu, że biorąc takie rozwinięcia jak zaproponowałeś i wydając (nie podałeś kosztu tych rozwinięć) załóżmy około 1000 PL/szt., postać uzyskuje praktycznie 3 nowe talenty i dużo pancerza. 4000 PL to dla 7 kręgowego adepta jest jedna sesja z tego co pamiętam. I poprzez rozwijanie jednego talentu tkanie wątków, ja de facto rozwijam sobie 4 talenty. W sposób oczywisty przechyla to szalę zrównaważenia. gdyby takich rozwinięć wymyślić więcej to o sile postaci decydowałyby nie posiadane talenty a rozwinięcia. A wydaje mi się że nie o to chodziło temu, kto wymyślał rozwinięcia talentów. Gdyby te rozwinięcia ograniczyć, np. tak jak proponował Seth na czas 1 tury to jeszcze można cos z tego wypłodzić :) Poza tym brakuje kilku szczegółów, jak koszt, wyczerpanie, czy naprawa wymaga akcji, ile czasu trwa jesli wymaga.
Powiem tak ja osobiście jestem za rozszerzeniami, które zmieniają nieco sposób użycia talentu jak np. rozwinięcie, które pozwala sparować cios mający trafić walczącego obok towarzysza, a nie takimi, które tworzą nowe talenty. Jeśli jednak chcesz iść w tą stronę proszę bardzo, ale ogranicz moc, bo zrobisz z rozwinięć coś dużo potężniejszego niż same talenty. Pamiętaj że rozwinięcia się kupuje tylko raz i to jest jak dla mnie ich duży plus.
 
 
sir_lancelot 
Czeladnik VI Kręgu
Sir Lancelot


Wiek: 42
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 304
Skąd: Iława
Wysłany: 2006-07-08, 23:41   

mystic napisał/a:
Ja osobiście jestem przeciwnikiem robienia tak mocnych rozwinięć.


Osobiście nie jestem za robieniem rzeczy, które idzie nazwać i przypożądkować do określonej dyscypliny... I na tym się kończy z tym zabawa, bo są to rzeczy, którym nikt w grze nie poświęca uwagi, bo są albo bezużyteczne w swej ułomności albo tak słabe, że nie warto było ich spisywać i tworzyć takich rozszerzeń, które nie wnoszą nic ani dla postaci, która je nabyła ani dla gry jako takiej:) Ja nie mówię, że rozwinięcia mają być tak mocne, że talenty można pochować do szuflady:) Ja nie tyle mówię... Co zadaje pytanie jak Wy to widzicie... Bo znalazłem swoje stare materiały do postaci i widzę, że pomysły, które wtedy miałem nie były niedorzeczne brak im tylko precyzyjnego określenia i ustalenia zastosowań i ram:) Po to właśnie poruszyłem ten wątek na forum... Aby się dowiedzieć jak to wszystko, co jest poprawne w moim rozumowaniu powinno się przełożyć na praktyczne zastosowanie:)

*************************************************************************

mystic napisał/a:
Wynika to z tego faktu, że biorąc takie rozwinięcia jak zaproponowałeś i wydając (nie podałeś kosztu tych rozwinięć) załóżmy około 1000 PL/szt., postać uzyskuje praktycznie 3 nowe talenty i dużo pancerza. 4000 PL to dla 7 kręgowego adepta jest jedna sesja z tego, co pamiętam. I poprzez rozwijanie jednego talentu tkanie wątków, ja de facto rozwijam sobie 4 talenty.


O tym, że opisy, które podałem są tylko przykładowe i niepełne z racji, że nie znalazłem pełnej dokumentacji moich ówczesnych pomysłów... Więc stąd wynika brak takich ważnych rzeczy jak koszta:)... Skoro ich nie ma i nie odniosłem się do tego to znaczy, że chciałbym... Nie naprowadzając nikogo w żaden sposób jakąkolwiek sugestią własną... Uzyskać informację jak Wy widzicie ten element w odniesieniu do zamieszczonych przeze mnie rysów rozszerzeń jak i do rozszerzeń, które Waszym zdaniem nadają się(może i lepiej niż te moje) jako przykładowe rozszerzenia talentów pochodzących od tkania wątków:)

*************************************************************************

mystic napisał/a:
W sposób oczywisty przechyla to szalę zrównoważenia. Gdyby takich rozwinięć wymyślić więcej to o sile postaci decydowałyby nieposiadane talenty a rozwinięcia. A wydaje mi się, że nie o to chodziło temu, kto wymyślał rozwinięcia talentów. Gdyby te rozwinięcia ograniczyć, np. tak jak proponował Seth na czas 1 tury to jeszcze można cos z tego wypłodzić :)


Co do tego, jak co powinno wyglądać... To powtarzam... Mam swoją wizję, ale pytam a nie mówię, aby ni naprowadzać nikogo na swoje... Możliwe, że błędne... Wnioski:) Na pewno talenty muszą zostać w centrum siły adepta a rozszerzenia mogą tę siłę uzupełniać i dopełniać wykorzystując niszę, w które żaden talent bezpośrednio nie wnika:) Ja mówię wprost... Rozwinięcia talentów tworzone na potrzeby MG są takie, że może ich spokornienie być, bo nic nie wnoszą... Jedyne rozszerzenia telantw, jakimi warto się interesować to moim zdaniem te, których twórcami są gracze! Bo tworzą Oni rozszerzenia pod konkretne zastosowania swoich postaci a to z kolei gwarantuje, że będą one nieraz przydatne w grze:)

*************************************************************************

mystic napisał/a:
Poza tym brakuje kilku szczegółów, jak koszt, wyczerpanie, czy naprawa wymaga akcji, ile czasu trwa, jeśli wymaga.
Powiem tak ja osobiście jestem za rozszerzeniami, które zmieniają nieco sposób użycia talentu jak np. rozwinięcie, które pozwala sparować cios mający trafić walczącego obok towarzysza, a nie takimi, które tworzą nowe talenty.


O brakach już pisałem i uzasadniałem skąd się wzięły:)... Jak idzie o Twoje podejście do tworzenia rozszerzeń talentów to długo byłem zmuszony wręcz przez mojego MG do wymyślania rozszerzeń kierując się takimi kategoriami myślenia. Mimo że możesz mi wierzyć jestem wielkim entuzjastom myślenia Graczy w sensie próby wniesienia postaciom czegoś nowego we własnym wkładzie postaci gracza w dyscyplinę, którą podąża:)... Nie zdołałem posługując się wymienionymi przez Ciebie kategoriami wymyśleć rozszerzenia, które ja bądź ktokolwiek inny upatrywałby jako warte uwagi i wprowadzenia do gry. Powstało kilka prób na siłę zaadaptowania w grę, ale działanie rozszerzeń były tak mizerne, że szybko Gracze zapominali o ich istnieniu i ich postacie miały je zapisane tylko na karcie i nic więcej:/ A w takiej formie z kolei to rozszerzenia talentów mogą moim zdaniem i dla mnie nie istnieć wcale:/ Bo jest to robota bez efektów niestety!

*************************************************************************

mystic napisał/a:
Jeśli jednak chcesz iść w tą stronę proszę bardzo, ale ogranicz moc, bo zrobisz z rozwinięć coś dużo potężniejszego niż same talenty. Pamiętaj, że rozwinięcia się kupuje tylko raz i to jest jak dla mnie ich duży plus.


Rozszerzenia, które przedstawiłem to przykład mojego myślenia w kategoriach tworzenia rozszerzeń od tkania wątków. Ich moc itp nie ma znaczenia w porównaniu z uzyskaniu klarownego i powtarzalnego patentu na tworzenie takich rozszerzeń. To właśnie, aby wymyślić sposób dla tworzenia zamieściłem ten temat na forum a nie po to, aby się spierać czy te akurat przykłady były zbyt mocne czy zbyt słabe jako rozszerzenia:)
_________________
http://www.myspace.com/sobiewolaclub

http://www.sobiewola.pl/
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo