To musialaby byc jakas specjalna wersja... Moze wykonana z zywego krysztalu? Skoro standardowe Krwawe Kamienie to zwykle kamienne grudki nasycone esencja Ziemi, to dlaczego by nie wykonac specjalnej ich wersji z Zywego Krysztalu....
Mysle, ze Argens by na cos takiego poszedl. Mysle, ze nawet to zrobi...
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Skoro standardowe Krwawe Kamienie to zwykle kamienne grudki nasycone esencja Ziemi, to dlaczego by nie wykonac specjalnej ich wersji z Zywego Krysztalu....
To już by była zbroja z żywego kryształu. Żywy kryształ rozwija się inaczej niż grudki esencji ziemi w Krwawych Kamieniach. No ale nikt nie powiedział, że te grudki muszą być jakiegoś konkretnego koloru :) Więc wersja special przypominająca diamenty w tym rysunku jak najbardziej prawdopodobna
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Poprawka, wlaśnie wyczytałem w Classicu przy tworzeniu Krwawych Kamieni. Te grudki esencji ziemi to już jest właściwie żywy kryształ...
Z żywego kryształy zbrojmistrz kształtuje małe grudki, które to potem przez tydzień traktuje specjalną alchemiczną substancją. Grudki mogą mieć różne kolory, a za pomocą umiejętności artystycznych można je wszczepiać w ciało w różne wzory. Coś jak hardcorowy tatuaż
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Wiek: 41 Dołączył: 23 Mar 2007 Posty: 94 Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-06-14, 10:05
Az zal kaleczyc taka ladna szyje Z opisu krwawych kamieni wynika,ze sa one wszczepiane w skore...Pytanie czy mozna by to zakwalifikowac raczej jako "naklejenie" na skore czy raczej jako utwierdzenie w niej obawiam sie,ze w tym drugim przypadku efekt mogloby zepsuc niezdrowe zaczerwienienie A co Wy myslicie o mocowaniu tego typu pancerza?
P.S. Poza tym jako ork protestuje! takie wynalazki groza uszkodzeniami w czasie powitania
Ostatnio zmieniony przez birchie 2007-06-14, 10:07, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 51 Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 1091 Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2007-06-14, 10:11
Zbroja z krwawych kamieni jest "wszczepiana" w skórę. Co prawda w żadnej powieści nie znalazłem opisów takiego procesu, ale jak dla mnie to wygląda dość krwawo ;)
Pytanie czy mozna by to zakwalifikowac raczej jako "naklejenie" na skore czy raczej jako utwierdzenie w niej. Obawiam sie,ze w tym drugim przypadku efekt mogloby zepsuc niezdrowe zaczerwienienie. A co Wy myslicie o mocowaniu tego typu pancerza?
Krwawe kamienie, jak sama nazwa wskazuje, wszczepiane sa w cialo uzytkownika i zapewne proces ten jest bolesny, chociaz w tym przypadku sa to jedynie 3 obrazenia magii krwi. To moze oznaczac, iz kamienie, odpowiednio pobudzone przez Zbrojmistrza, lub Mistrza Zywiolow same wchodza pod skore uzytkownika jednoczesnie oszczedzajac mu bolu. Takie magiczne znieczulenie...
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Poprawka 4 obrażenia z magii krwi. Czy to w 1ED czy w Classicu. Magia krwi jest przede wszystkim po to by pobudzić kamienie i zintegrować je z użytkownikiem. Co do samego procesu, to może rzeczywiście same wnikają... tak czy siak wymaga to całego dnia pracy Zbrojmistrza.
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum