Wysłany: 2013-02-17, 12:41 Walne bitwy w Earthdawnie
Ma może ktoś dostęp lub wie gdzie mozna znaleźć jakieś fajne zasady do przeprowadzania masowych/walnych bitew w earthdawnie. Nie chodzi mi tu o skirmish kilkunastu stworów na kilku adeptów czy małego tłumku wieśniaków na kilkunastu łowców niewolnikow tylko o bitwy w których biorą udział tysiące czy dziesiatki tysięcy wojowników/żonierzy.
Najbardziej satysfakcjonowało by mnie rozwiązanie podobne do zasad z gry LOTR rpg firmy decipher z dodaku Helms deep. Jednak każde rozwiązanie gdzie gracze będa mieli realny wpływ na zwycięstwo lub przegraną w danej bitwie oraz gdzie dokładna taktyka i manewry będa się liczyć jest mile widziane.
Narazie korzystam z zasad walki powietrznej jest to jednak trochę zbyt uproszczone jeśli chodzi o wielkie wlane bitwy i nie daje ani mi ani moim graczom odpowiedniej satysfakcji jako dowódcom czy herosom dzieki którym ich strona ma odnieść zwycięstwo (lub porażkę).
Podobnie szukam fajnych zasad walki z tłumem. COś jak w siódmym morzu albo w QIN: warring states. Gdzie banda niewyszkolonych lub słabo wyszkolonych istot bedzie traktowana jak jeden organizm jeden przeciwnik mimo to będa pewnym (mniejszym lub większym) wyzwaniem/zagrożeniem dla adepta.
Za pomoc juz z góry dziękuję.
PS: proszę o zasady dla mechaniki ED. Użycie mechanik innych systemów nie wchodzi za bardzo w grę gdyż ja i moi gracze są purystami i wychodzimy z zalożenia że jeśli gramy w dany system to wykorzystujemy jego mechanikę plus ewętualnie jakies zasady domowe (choć te ostanie z rzadka).
_________________ For the coward there is no life for The hero there is no death - KAKITA
Tchórz nie zazna życia bohater nie zazna śmierci - KAKITA
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2014-08-22, 09:23, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 40 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 851 Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2013-02-17, 23:12
Niestety, wiele razy ten wątek był poruszany, ale nie spotkałem się z jakąś porządną mechaniką bitew. Pamiętam, że ktoś na starym forum RedBrick'a kiedyś wrzucił jakieś swoje zasady, ale nie wiem czy je mam, a w każdym razie nie mogę znaleźć. A co, planujesz jakieś większe bitwy w swojej Barsawii?
_________________ Jestem Prawem - Chaosem, Przeznaczeniem - Losem.
Jestem Pasją - Horrorem, Przebudzeniem - Pogromem.
Wasze życia w Mych rękach... i nieszczęsnej k8.
Ja oagólnie prowadze bardzo bardzo epicko pozwalając garczom na robienie cudów więc biwty u mnie to nie skirmish z ogólną setką walczących po obu stronach tylko pitwa pełną gębą z manewrami, maszynami bojowymi, taktyką magią i tak dalej.
A co do planowanych bitew to mam kilka na oku. Mam nadzieję że w okolicy 6 kregu gracze znowu powróca do ardanyan gdzie będe mial zamiar poprowadzić oblężenie miasta przez albo terańskie siły albo czszkowe wilki.
_________________ For the coward there is no life for The hero there is no death - KAKITA
Tchórz nie zazna życia bohater nie zazna śmierci - KAKITA
Naprawdę Nikt nie pobrał Małej Wojny z linku wyżej? No nic, może jakieś uwagi się pojawią za jakiś czas.
Podejrzewam, że większość aktywnych użytkowników forum ma już własne metody prowadzenia większych potyczek/bitew w Earthdawnie lub nie jest to dla nich ważny element gry (w końcu tematem są raczej nasi bohaterowie, a nie wielkie bitwy).
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2014-08-25, 17:24, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 40 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 851 Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2014-08-25, 18:20
Ja przejrzałem Twoje reguły, ale nie wgryzłem się jeszcze. Wyglądają fajnie. :)
Mi osobiście brakuje oficjalnych zasad walk masowych tym bardziej, że mamy zasady walk okrętów.
_________________ Jestem Prawem - Chaosem, Przeznaczeniem - Losem.
Jestem Pasją - Horrorem, Przebudzeniem - Pogromem.
Wasze życia w Mych rękach... i nieszczęsnej k8.
Spoko, dzięki. Doskonale zdaję sobie sprawę, że bitwy są tylko elementem niektórych sesji i to rzadkim. Dlatego Mała Wojna, jest narzędziem dla MG. Ja mam kilka systemów bitew, ale zwykle używam Małej Wojny. Inne to zasady bitew z SW, lub zasady bitew z Age of Arthur, te są na Fate.
Edit: Czekam na jakieś uwagi, z ew. użycia MW w praktyce.
Zasady walki w ED dotyczą walki jeden na kilku, lub kilku na kilku. Ew. drużyna na kilkunastu przeciwników, tu jeszcze spokojnie się to sprawdza. Potyczki z kilkoma setkami walczących po każdej ze stron, z uwzględnieniem, terenu, rodzaju, wyszkolenia i uzbrojenia jednostek, zdolności dowódczych, morale, zwiadu i wielu innych czynników, wymagają czegoś więcej, niż reguły walki z ED.
Dla statków się sprawdzają i to bardzo dobrze, temu nie przeczę. Można je w wielkim uproszczeniu zastosować i do walk oddziałów. Ale są na to inne opcje.
A można wiedzieć jak Ty przeprowadzasz walki oddziałów na bazie walk okrętów? Jakiś link do opisu tych zasad mile widziany. Zauważ, też, ze nie próbuję nikomu nic narzucać, w tej kwestii.
IMO to system bitew jest dla picu. Sesje kręcą się wokół postaci graczy, jeśli te nie mają realnego wpływu na losy całej bitwy (nie są dowódcami) to zostaje skala mikro (czyli wg zasad podręcznikowych). A nawet jeśli są dowódcami to zawsze występuje jakiś niedobór informacji do podjęcia odpowiednich przeciwdziałań lub działania z wyprzedzeniem i nie ma się realnego wpływu na jednostki czy oddziały ergo zostaje storytelling i w sumie jak gram te kilkanaście lat to nigdy mi nie przeszkadzało, że wynik bitwy był taki czy inny i z góry zaplanowany. Adept czy nawet drużyna to kropla w morzu. Zabicie wrogiego dowódcy, skuteczne przeprowadzenie akcji dywersyjnej - OK, to może mieć wpływ na potoczenie się bitwy (mówię z perspektywy Gracza), rzucanie kilka godzin kostkami, żeby w real time sprawdzać jak idzie kilkudziesięciu oddziałom - bezsens.
_________________ W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Ostatnio zmieniony przez sirserafin 2014-08-29, 18:28, w całości zmieniany 1 raz
Hm, Mała Wojna załatwia kwestię bitwy kilkoma rzutami. Wystarczą 2 serie rzutów po 3k20, z obliczeniami siły wojsk itd. maks 10 do 15 minut. Narzędzie uwzględnia wpływ Graczy jacy dowódcami nie są. (Mogą dokonać zwiadu, zabić wrogiego dowódcę i kilka innych działań podjąć, wpływających mniej czy bardziej na wynik starcia).
To nie system bitewny na kilka godzin. Bo nie o to chodzi. To narzędzie symulujące wynik bitwy, w bardzo szybki sposób. W Earthdawnie akurat, może być sporo możliwości do staczania bitew, czy z Theranami, czy z innym przeciwnikiem.
Widzę, że chyba nawet nie zajrzeliście do MW. Ok, można i tak.
Ostatnio zmieniony przez Araven 2014-08-29, 18:35, w całości zmieniany 1 raz
Problem jednak jest inny. Po części wspomniał o tym sirserafin. Sesje kręcą się wokół bohaterów, a świat Earthdawna jest na tyle wysoce magiczny, że największe i najważniejsze bitwy i tak rozstrzygają magiczne fenomeny i wyjątki (rytuały, zaklęcia, itd.). Wystarczy wspomnieć historię shivalahali V'strimon i tego, jak powstrzymała atak therańskich statków powietrznych, lub historię ataku Behemota na trolle ze Lśniących Szczytów. Albo (uwaga spoiler!) zniszczenie Vivane...
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
A można wiedzieć jak Ty przeprowadzasz walki oddziałów na bazie walk okrętów? Jakiś link do opisu tych zasad mile widziany. Zauważ, też, ze nie próbuję nikomu nic narzucać, w tej kwestii.
Przeszukaj forum, jest taki wątek, sam projekt w nim opisany spoczywa w szufladzie.
A jak przeprowadzam walki? Zamień "okręt" na "oddział" i masz całkiem dobry system, który nie wykracza poza mechanikę walki ED. A jakich rozmiarów są oddziały? Zależy od skali starcia.
Zamiast użerać się z jakimiś taktycznymi/strategicznymi obliczeniami i używać przeklętych k20, można rozegrać bitwę tak samo jak każdą inną walkę, tylko w większej skali.
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Przemyślałem to i faktycznie można to zrobić, na bazie walki okrętów. Jednakże taka walka kilku oddziałów potrwa znacznie dłużej, niż bitwa za pomocą MW. To zliczanie zajmuje około 1 minuty, czasem i w 10 sekund można, jak liczba zmiennych do zsumowania jest niewielka.
Są jednak sytuacje, gdzie fajniej rzucać za poszczególne oddziały, większy dramatyzm.
Dobrze mieć wybór jak napisał Sethariel, i kilka metod na rozgrywanie bitew. Można użyć jednego z nich albo połączyć np. 2 metody. Cała bitwa wg. jednego systemu, a starcie oddziału Graczu bardziej szczegółowo, na wzór walki okrętów.
Co do MW są opcjonalne zasady, umożliwiające zastąpienia 3k20 za pomocą 4k6 lub 3k10, co kto lubi.
E tam, wszystko można. Wystarczy dać bonus do dowodzenia (od 1 do 4) lub 2 opcja zwiększyć Wartość bojową oddziału np. od 10 do 50% w zależności od możliwości Adepta.
To tak na szybko.
MW ma być uniwersalna do bitew fantasy, nie tylko do bitew w Earthdawnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum