[Gerion]

W informacjach z Rites of Protection and Passage mamy kilka informacji jak w kaerach filtrowano powietrze. Pominę najbardziej trywialny sposób mechanicznej wentylacji zabezpieczonymi kanałami.

Interesuje mnie rozwiązanie - niewielki portal otwierający się bezpośrednio na sferę żywiołu powietrza.

Macie jakieś pomysły jak wyglądałoby zbadanie takiego obiektu przez graczy? Jak to może wyglądać, jak działać (permanentnie?) jakie zabiegi magiczne na tym można przeprowadzić ? (od badania wzorca SPojrzeniem Astralnym, przez rozpoznawanie magii żywiołów, aż po próby Rozproszenia magii przez ciekawskich eksperymentatorów)....

Chodzi mi o to, że podczas eksploracji kaerów można graczom prezentować taką magiczną konstrukcję, ale trzeba też (jako MG) mieć wiedzę mechaniczną, jak takie coś rozgryźć.

pzdr
Gerion

[Kot]

[Cryingorc]

Nie wczytywałem się dokładnie w Rites of Protection, ale W Throal:tDK wspomina się o magicznych kryształach filtrujących powietrze.

A takie portale musiałyby być zabezpieczone przed duchami powietrza, które mogłyby zechcieć je zniszczyć lub przekroczyć. SPojrzeniem astralnym chyba nie dałoby się ujrzeć przestrzeni powietrza, ale może sam fakt, że portal dokądś prowadzi. Niska magia Mistrza Zywiołów załatwiłaby sprawę. Na czuja pewnie też dałoby się wyczuć rześki zefirek.

[Kot]

[Cryingorc]

A właśnie - tak mi się przypomniało. Czysta esencja żywiołu powietrza dusi. Stąd problemy z oddychaniem Dawców Imion w wysokich górach. :)

[Kot]

[Cryingorc]

Nie do końca - esencja powietrza powoduje, że Dawca Imion czuje się "pijany od wiatru" - niepokonany i oszalały rozkoszą. Co gorsze, długotrwałe wdychanie esencji powietrza zmienia płuca, uniemożliwiając oddychanie zwykłym powietrzem. ;)

[Habib]

Już widzę tych narkomanów z orichalkowymi dilpakami w których trzymają esencją powietrza. ;]
Swoją drogą, to nikt na to chyba nie wpadł, żeby kupować esencję tylko po to, aby sobie niuchnąć.

[Sethariel]

[mystic]

Znaczy się esencja powietrza to zwykły tlen jest w takim razie :)