Poprzedni temat :: Następny temat
[EDC] [ED3] Czary nazwane po śmierci Dawcy Imion
Autor Wiadomość
razan 
Czeladnik V Kręgu


Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 143
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-09, 02:23   [EDC] [ED3] Czary nazwane po śmierci Dawcy Imion

Takie zagadnienie do rozważenia, co się dzieje z czarami nazwanymi (Zwiększenie karmy, tarcza astralna, lot itp) rzuconymi na Dawcę Imion w przypadku gdy cel (ten Dawca Imion) umarł i jego wzorzec się rozpadł, a co jeśli potem został przywrócony do życia czarem z 10 kręgu Czarodzieja Journey to Life.

Czy w 3 edycji są jakieś wzmianki mogące coś podpowiedzieć?
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-11-09, 03:07, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Kot 
Opiekun IX Kręgu
Wędrowiec


Wiek: 42
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1329
Skąd: zadupie pomniejsze
Wysłany: 2009-11-09, 04:02   

Trwają nadal. Nazwane zaklęcie ma własne "życie", ponieważ w procesie Nazwania otrzymały własny żywot. W przypadku zaklęć rzuconych na dawcę imion, będą np. podnosić Obronę Magiczną zwłok w przypadku Astralnej Tarczy...
Chociaż może się to wydać dziwne, to jednak Wzorzec zaklęcia nadal tam jest, nawet jeśli nie jest już z niczym powiązany. Co narzuca kolejne pytanie - czy nie wypadałoby się po "ożywieniu" do niego ponownie dostroić, aby przywrócić to połączenie?
_________________
Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
 
 
 
razan 
Czeladnik V Kręgu


Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 143
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-09, 16:00   

Hmmm, pierwsze słyszę o dostrajaniu się do Wzorca czaru. Nie mam 3ed, czyżby coś się zmieniło ?

Od razu kolejne zagadnienie, co się stanie z Wzorcem czaru Nazwanego gdy cel czaru zostanie zniszczony, drewniany slup który zostanie spalony, posąg zamieniony w piach (moc żywiołaków).
 
 
Sethariel 
Opiekun X Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 1861
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2009-11-09, 16:23   

razan napisał/a:
Hmmm, pierwsze słyszę o dostrajaniu się do Wzorca czaru. Nie mam 3ed, czyżby coś się zmieniło ?


Bo czegoś takiego nie ma. W ED3 nic się w tej materii nie zmieniło.

Ciężka sprawa z tymi nazwanymi zaklęciami. Niby są oddzielnymi bytami, a jednak rzuca się je na cel i są z celem związane.

Sądzę jednak, że Zaklęcie Nazwane powinno przestać działać. Z chwilą śmierci Dawcy Imion nie ma już Wzorca, na który mogą oddziałowywać, ewentualnie wzorzec ten całkowicie się zmienia. Dobra sugestią może być tutaj opis czaru Alter Form Czarodzieja 12 Kręgu. Czar pozwala naprawić lub przekształcić przedmioty lub Dawców Imion. W przypadku rzucenia tego zaklęcia na Przekutą broń, Przekucie przestaje działać. A w przypadku rzucenia go na przedmiot wątkowy, ten traci wszystkie swoje właściwości, stając się zwykłym przedmiotem.
_________________
Wojciech 'Sethariel' Żółtański
Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-11-09, 16:37, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-11-09, 18:28   

Ja też uważam, że znikną po śmierci/zniszczeniu celu.
 
 
Piotrek 
Czeladnik VIII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 379
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-09, 18:43   

Dobra, ja sobie zajrzałem do wątku o wzorcach i może coś napiszę.


Zaczynamy od założenia, że nazwany czar nie jest motyką a więc obiektem powszechnym tylko nazwanym, a więc posiada swój unikatowy wzorzec.

Jak wiadomo obiekty nazwane nie mogą być podłączone do niczego wszystkie są niezależne w sensie połączenia wątków między nimi. Znaczy nie można utkać wątku między dwoma obiektami. Jedynie dawcy imion mogą utkać wątek pomiędzy sobą a wzorcem danego obiektu, np przez przedmiot wzorca.

Czyli jeśli rzucam czar na miecz, płonące ostrze to te wątki są jakby zawsze obok siebie są zaplecione ale nie połączone. Czyli zniszczenie obiektu nie prowadzi do zniszczenia czaru. Tak samo jak zniszczenie jednego koła wozu nie prowadzi do zniszczenia drugiego koła wozu pomimo tego, że razem tworzą wóz i jedno bez drugiego nie działa.

Teraz co się dzieje z czarem rzuconym na dawcę imion. Mogą być dwa mechanizmy. Jeśli czar rzucił na nas ktoś inny to ten czar nie jest połączony z naszym wątkiem, bo nie można tkać wątków między dwoma obiektami jeśli nie jest się jednym z nich. Czyli czar taki się nie rozpada.

Jeśli czar rzucał na siebie sam mag, to mógł działać inny mechanizm i mag w zasadzie stworzył czar a potem się do niego dostroił, znaczy połączył swój wątek z wątkiem tego czaru. Wtedy w wyniku śmierci, jeśli będzie ona trwała tak długo, że część wątków adepta ulegnie zniszczeniu, to może również ulec zniszczeniu połączenie między magiem a zaklęciem nazwanym. Czyli mag będzie się musiał jeszcze raz dostroić :).
Jak pisał Kot.


Moja osobista opinia jest taka, że to straszna bujda i tak być nie może bo po astralu walały by się bezpańskie nazwane zaklęcia, ale takie są wnioski z zasad dotyczących wzorców.
 
 
mystic 
Czeladnik VII Kręgu
Emeryt


Wiek: 114
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 882
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-11-11, 10:14   

Ja się tylko odniosę do twojego przykładu o kole. Takie przykłady można dawać jako argumenty obu stron. Takie koło raz, że jest bezużyteczne bez drugiego a dwa pozostawione samemu sobie w końcu zgnije. Pozostaje też pytanie czy skoro było robione na zamówienie (do danego dawcy imion czy przedmiotu) to czy będzie można go użyć do innego. Jak dla mnie bez sensu i szkoda na to zachodu. Prościej chyba rzucić nowe zaklęcie.
 
 
Piotrek 
Czeladnik VIII Kręgu


Wiek: 40
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 379
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-11, 10:44   

Tylko, że coś co ma prawdziwy wzorzec chyba nie może ulec samoistnemu zniszczeniu? Więc mój przykład z kołem był nieadekwatny.

No i ja nie mówię, że tego jest łatwo użyć jeszcze raz. To po prostu astralny śmieć.
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2009-11-11, 10:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
avantio 
Nowicjusz

Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 27
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-04, 09:29   

moim zdaniem jest tak, ze jak umiera cel nazwanego zaklecia, to troche tak, jakby zaklecie tracilo sens swojego bytu i sie rozplywa. W wypadku smierci dawcy, na ktorego bylo dane zaklecie rzucone, nie jest to natychmiastowe, bo wzorzec rozpada sie powoli, wiec jezeli zostanie jeszcze wskrzeszony do zycia przed rozpadem wzorca, zaklecie bedzie dzialac.
W wypadku rzucenia nazwanego zaklecia na przedmiot, to zniszczenie przedmiotu konczy rowniez zaklecie. Nie zapominajmy ze zaklecia aby istniec musza miec CEL
 
 
Gerion 
Opiekun IX Kręgu
Troll Warrior


Wiek: 51
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 1091
Skąd: Poznaďż˝
Wysłany: 2009-12-04, 12:56   

Momento, piszesz o tym samym:
"jak umiera cel nazwanego zaklecia, to troche tak, jakby zaklecie tracilo sens swojego bytu i sie rozplywa."

"W wypadku smierci dawcy, na ktorego bylo dane zaklecie rzucone, nie jest to natychmiastowe, bo wzorzec rozpada sie powoli,"

Więc ja nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi?

pzdr
_________________
Moja wikipedia ED,
 
 
 
avantio 
Nowicjusz

Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 27
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-04, 14:18   

no troche zamotalem. W przypadku zywych istot, ich wzorzec jeszcze istnieje przez jakis czas po smierci, wiec i czar nazwany rzucony na te istote bedzie istnial. Jezeli istota zostanie przywrocona do zycia zanim jej wzorzec sie rozpadnie to czar nadal dziala.
W przypadku rozpadniecia sie wzorca celu (iles tam dni czy minut - nie pamietam) po smierci, czar przestaje istniec, bo nie ma juz celu.

Mam nadzieje ze teraz jasniej :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo