Forum EARTHDAWN.PL
Forum fanów gry Earthdawn

Earthdawn - Podróże i zmęczenie

Szaraq - 2006-06-27, 17:47
Temat postu: Podróże i zmęczenie
A co z nocowaniem?? Pytacie o to kto wartuje, czy sa ogniska itp.?? Czy po w polowie przespanej, w polowie przewartowanej nocy BG maja jakies minusy za zmeczenie??
lord.owca - 2006-06-27, 17:54

Szaraq napisał/a:
A co z nocowaniem?? Pytacie o to kto wartuje, czy sa ogniska itp.?? Czy po w polowie przespanej, w polowie przewartowanej nocy BG maja jakies minusy za zmeczenie??



czlowiek spiac po 4h na dobe jest wstanie dzilalac noramlmie funkcjonowac wiec tym bardziej adepci spiac po 4-6h sa wstanie normalnie funkcjonowac. wiec warty ze zmiana by kazdy spal conajmniej po 4h nie stanowi problemu

Szaraq - 2006-06-27, 23:13

lord.owca napisał/a:
czlowiek spiac po 4h na dobe jest wstanie dzilalac noramlmie funkcjonowac wiec tym bardziej adepci spiac po 4-6h sa wstanie normalnie funkcjonowac. wiec warty ze zmiana by kazdy spal conajmniej po 4h nie stanowi problemu

No, niewiem jak ty, ale ja po sesji spie zazwyczaj wlasnie 4h i nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac nastepnego dnia :-P .

Gerion - 2006-06-28, 00:07

Szaraq napisał/a:
No, niewiem jak ty, ale ja po sesji spie zazwyczaj wlasnie 4h i nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac nastepnego dnia

Ech Szarak, boś młody. Poczekaj pare latek, niech Ci się dziecko urodzi, to popraktykujesz nocne wstawanie i spanie po 2 godziny w przerwach między atakami kolek ;-)

A poważnie.
Przginać nie nalezy. Jeśli kwestia "nocowania" ma jakieś znaczenie dla samego przebiegu wydarzeń, to jestem dociekliwy. Jeśli jednak bohaterowie śpią w miejscu bezpiecznym, albo tam gdzie jest niewielkie prawdopodobieństwo wydarzeń nadzwyczajnych, to pomijam to milczeniem. Nie mam "tabelki losowych wydarzeń podczas noclegu w polu" :-) Choć wiem, że inne gry fabularne mają mocno rozbudowane owe Encountersy, ba na nich bazują całe przygody ;-D

pozdrawiam
Gerion

Szaraq - 2006-06-28, 01:01

Gerion napisał/a:
Ech Szarak, boś młody. Poczekaj pare latek, niech Ci się dziecko urodzi, to popraktykujesz nocne wstawanie i spanie po 2 godziny w przerwach między atakami kolek ;-)

Hehehe... wniosek - dobry rpgowiec musi miec bachora ;-) .

Gerion napisał/a:
Nie mam "tabelki losowych wydarzeń podczas noclegu w polu" :-) Choć wiem, że inne gry fabularne mają mocno rozbudowane owe Encountersy, ba na nich bazują całe przygody ;-D

Nooo i i tak nikt z nich nie korzysta :-P .

Vasquez21 - 2006-06-28, 08:26

U mnie jeśli podróż jest dłuższa to najczęściej jest tak, że albo pytam graczy jaka jest kolejność wartowania, albo poprostu losuję, kto akurat był na warcie. Jeśli wartowano parami to dwie osoby...
Sir Valeq - 2006-06-28, 11:03

Kiedy u nas MG pyta o kolejność wart przed jakąś nocą, to od razu wietrzymy, że coś się stanie. Na szczęście rzadko się dzieje, więc nigdy nie możemy nic wyczuć. :) Ostatnio podróżujemy wielkimi grupami z NPCami, więc i wartują po 2-3 osoby, żeby objąć cały obóz.

Minusów za zmęczenie samo wartowanie u nas nie daje, bo zawsze w końcu dobiera się warty tak, żeby te kilka godzin każdy przespał. Co innego jeśli coś się w nocy działo tak, że większości jej nie dało się przespać. Wtedy mamy minusy za wyczerpanie psychiczne i fizyczne (chyba opisano je w Survival Guide?), aż nadrobimy odpoczynek - dłuższy sen, spokojny dzień z medytacją etc.
Ostatnio byliśmy w Liaj i tych minusów zbieraliśmy na pęczki. :D A to zmęczenie, a to zbroja zaczęłą obcierać, to znów upał... :)

Vasquez21 napisał/a:
Co do podróży, to przeważnie wygląda to tak, że podczas podróży opisujemy kilka wybranych dni... czasem nic się nie stanie, czasem jakieś zwyczajne lub mniej zwyczajne wydarzonko.

U nas podobnie.

Szaraq - 2006-06-28, 11:59

Sir Valeq napisał/a:
Kiedy u nas MG pyta o kolejność wart przed jakąś nocą, to od razu wietrzymy, że coś się stanie. Na szczęście rzadko się dzieje, więc nigdy nie możemy nic wyczuć. :) Ostatnio podróżujemy wielkimi grupami z NPCami, więc i wartują po 2-3 osoby, żeby objąć cały obóz.

Wlasnie dlatego ja pytam zawsze graczy o to kto wartuje :-P .

lord.owca - 2006-06-28, 14:51

a bierzecie pod uwage ze o swicie bohater lub bohaterowie stojacy na warcie sa rozkojarzeni i bardziej zmeczeni, ze widocznosc jest gorsza?? swit lub 4 rano jest najleprza pora na atak.??

czy raczej jako wielcy bohaterowie nie maja z tym problemu??

[Mod edit: proszę łaskawie zwracać uwagę na ortografię]

Szaraq - 2006-06-28, 23:53

lord.owca napisał/a:
a bierzecie pod uwage ze o swicie bohater lub bohaterowie stojacy na warcie sa rozkojarzeni i bardziej zmeczeni, ze widocznosc jest gorsza?? swit lub 4 rano jest najleprza pora na atak.??

Nie no, bez przesady... ja generalnie tak jak wyzej - nie stosuje zbytnio modyfikatorow za wartowanie noca, chyba ze juz na prawde gracze przesadzaja.

Vasquez21 - 2006-06-29, 07:58

Właśnie. Nie ma sensu znęcać się nad graczami w ten sposób. Oczywiście jeśli długi czas przebywali w mieście i nie musieli wartować, to można zastosować jakiś delikatny modyfikator do czujności, ale nic więcej. Natomiast jeśli BG podróżują już jakiś czas to wydaje mi się, że ich organizm jest w stanie się przestawić.
Szaraq - 2006-06-29, 20:08

No, ale z drugiej strony spanie 4h dziennie przy 2 tygodniowej podrozy (na dodatek podroz), to tez w sumie dosyc meczace, wiec myslalem kiedys czy czegos takiego by nie wprowadzic :-) .
lord.owca - 2006-06-29, 22:17

hmmm. z reguły jak jezdzimy w gory na okolo miesiac to sypiamy po 5-6h na dobe i naprawde czlowiek jest bardziej wykonczony od otarc roznego rodzaju, a nie z braku snu
Vasquez21 - 2006-06-30, 10:47

Szaraq wydaje mi się, że można by wprowadzić, ale przecież to nie jest "normalny" świat, a adepci nie są "normalnymi" dawcami imion... więc może pod tym kątem, lepiej pozostać heroic :)
Marceli - 2006-07-04, 09:40

Średnia snu człowieka pracującego to około 6-7H i to spokojnie wystarcza dla normalnej pracy. Minimalna wartość ciągłego snu to 4h. W przypadku adeptów daję 2h (+minimum 2h później). Razem 4h snu w nocy, powinno to spokojnie wystarczyć.
Home rule do zastosowania to:
utrata 1 testu zdrowienia za zarwanie nocy i działanie normalne.

Vasquez21 - 2006-07-04, 09:51

Hmmm... podoba mi się opcjonalna zasada, ale sens jej wprowadzania jest tylko wtedy gdy uznajesz kary za brak snu... bo inaczej gracze nie będą chcieli wydawać testów zdrowienia :)
lord.owca - 2006-07-04, 18:26

wszystko zalerzy od czlowieka np. ludzie w srednim wieku nie potrzebuja tyle samo snu co czlowiek w wieku 21lat. przyklad mezczyzna 40 lat pracuje przez 18h na dobe i sypia po 4h i naukowcy go przebadali i okazalo sie ze organizm normalnie funkcjonuje.


[Mod edit: zależy]

sir_lancelot - 2006-07-23, 12:51

Porównywanie Adeptów podróżujących po bezdrożach, Barsawii, obładowanych często kilkunastoma kilogramami ekwipunku, śpiącymi na raty przez wartowanie i robiącymi pieszo często po kilkanaście kilometrów dziennie w mniej lub bardziej przystępnym terenie, do zwykłych ludzi pracujących w naszym świecie... Hmmm:)

Ma to moim zdaniem tylko wtedy sens, kiedy uznamy ze podróż dla Adepta, który nie jest przecież zwykłym zjadaczem chleba Dawcom Imion zwanym, jest takim samym naturalnym zajęciem a nawet zawodem jak siedzenie 8 godzin za biurkiem:)

Ja bym tego tak wprost nie przyrównywał:) Sądzę, że niewielu ludzi zdołałoby być wypoczętym na dłuższa metę przemierzając niebezpieczne ostępy i będąc objuczeni balastem. Tak samo niewielu Adeptów wytrzymałoby ślęcznie przed kompem i siorbanie niezliczonych kaw:D

Granica zmęczenia i wypoczynku powinna być moim zdaniem jak zwykle płynna. Nie powinno być sztywno ustalone, że Postać zawsze budzi się wypoczęta, bo tak nigdy nie jest czasem nawet, kiedy zajęcia dnia poprzedniego nie odbiegały zbytnio od standardu. Wszelkiego typu męczące sprawy takie jak upał(za dnia i w nocy), ciężki teren, wysiłek fizyczny, walka i odniesione w niej rany powinny w logiczny sposób wpływać na komfort Postaci następnego dnia.

Jaki ma to jednak wpływ na poszczególne postacie powinien określić bez zbędnej matematyki sam MG uważam. Nie jest to chyba problem, aby określić, kto będzie miał zakwasy, kiedy dzień wcześniej wątły elf czarodziej i potężny obsydianin wojownik zajmowali się wyrębem lasu:) Jasne, że elf będzie na drugo dzień odczuwał to mocno a obsydianin potraktuje to jako dobrą rozgrzewkę zapewne:)

Wiele kwestii może i powinno zależeć od tego jak gracz będzie odgrywał zachowanie Postaci. Jak dla mnie odgrywanie zmęczenia Postaci tak samo jak stwierdzenie czy ma prawo ona być zmęczona leży więcej w kwestii Gracza niż MG. Nie spotkałem się z czymś takim, że kiedy znając możliwości fizyczne swej postaci odgrywałem zmęczonego to dostałem za to reprymendę MG za samowolkę:) Przeciwnie zawsze chwalił tego typu auto korekcje zachowań postaci wobec czynników zewnętrznych, którymi gracz prowadzący Postać powinien się po mojemu jak najbardziej interesować. A nie czekać na sugestie MG.

Szaraq - 2006-07-23, 23:10

Nooo - nie powiem, zasada o utracie testu zdrowienia tez mi sie spodobala, ale z drugiej strony macie racje, ze w sumie adepci to nie zwykli ludzie, wiec potrzebuja troche mniej snu.
sir_lancelot - 2006-07-24, 20:44

Szaraq napisał/a:
Nooo - nie powiem, zasada o utracie testu zdrowienia tez mi się spodobała, ale z drugiej strony macie racje, ze w sumie adepci to nie zwykli ludzie, wiec potrzebują trochę mniej snu.


Nie tyle mniej, co przywykli do trudnych warunków i wykształciło to w nich umiejętność efektywnego odpoczynku w nawet mało sprzyjających warunkach. Tak sądzę:)

A tak przy okazji:) W jakiej najbardziej osobliwej lokacji bądź miejscu przyszło Wam bądź waszym graczom nocować w czasie gry?:) No i na żywo tez, jeśli ktoś chciałby się podzielić:P

[Mod edit:] Masz na myśli miejsca nocowania postaci graczy (znaczy się adeptow) czy grających? Bo zamieszałeś z tym na żywo i nie jest to jasno napisane.

Szaraq - 2006-07-25, 01:19

Hmm... nic wielkiego nie powiem - nam w namiocie, co opowiadalem w innym watku; a postaciom... chyba w innym wymiarze ;-) .
sir_lancelot - 2006-07-25, 19:50

Gerion napisał/a:
[Mod edit:] Masz na myśli miejsca nocowania postaci graczy (znaczy się adeptów) czy grających? Bo zamieszałeś z tym na żywo i nie jest to jasno napisane.


Miałem na myśli obie te sprawy:) Za bardzo scaliłem je w jednym zdaniu jak widzę::) Ale chodzi mi oddzielnie o to, w jakim miejscu najciekawszym usadowiliście swoją drużynę Postaci w grze na nocleg i co z tego wynikło.

Oddzielnie chciałbym tez usłyszeć gdzie udało wam się rozegrać seję? W jakim najciekawszym miejscu, które zapewne podkreślało niezwykle klimat:) Albo wręcz przeciwnie:D

*************************************************************************

Szaraq napisał/a:
Hmm... Nic wielkiego nie powiem - nam w namiocie, co opowiadałem w innym wątku; a postaciom... Chyba w innym wymiarze ;-) .


Ubogi to przykład:) Może ma ktoś ciekawszy?:P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group