Forum EARTHDAWN.PL
Forum fanów gry Earthdawn

Mechanika - Wplatanie zaklęć w przedmioty.

Habib - 2007-09-03, 03:52
Temat postu: Wplatanie zaklęć w przedmioty.
Chodzi o to, że potrzebuje nagłej pomocy. Skończyłem przed chwilą kilka piwek z jednym z moich graczy, (tym, który odgrywa wietrzniaka iluzjonistę VI kręgu)., i tak od słowa do słowa, gracz zapytał się mnie i właściwie odpowiedzi nie znam jakiejś konkrewtnej.

Chodzi mianowicie o magiczne przedmioty. Mój gracz chce wpleść np. czar Widmowgo Wojownika w jakąś figurkę, sztuczny ząb, część zbroi czy coś takiego. Po prostu zrobić jakiś amulet, w którym będzie wpisane zaklęcie, które będzie mógł uaktywnić ktoś, dla kogo było przeznaczone uruchomienie tego zaklęcia. Czy jest to możliwe? I nie chodzi tutaj o nazwane zaklęcia, tylko o posuniecie się krok dalej.
Potrzebuje szybkiej odpowiedzi. najlepiej, aby zawierqła także elementy mechaniki, jażeli są takie rzeczy możliwel.

Mała zamota ;-)

Pozdrawiam

Kot - 2007-09-03, 10:24

Czarodziej ma odpowiednie do tego zaklecia, ale dla Iluzjonisty raczej tego nie widze. Moze magiczny przedmiot jakiegos rodzaju? Musialbys poczekac na wypowiedz Setha, on zna sie na takich drobiazgach... Jest rozwiniecie Zakotwiczenie Czaru (Anchored Spell), ale to dosc kosztowna zabawa.
Sethariel - 2007-09-03, 11:33

Obawiam się, że sam iluzjonista nic nie jest w stanie z tym zrobić. Iluzjoniści zajmują się niezbyt stałą magią. Zakotwiczenie czaru (rozwnięcie talentu rzucania czarów) w tym wypadku będzie całkowicie nieskuteczne, bo działa tylko na rzeczy stojące w miejscu, a uaktywnia się automatycznie gdy niepowołana osoba znajdzie się 3 metry od tej rzeczy.

W Classicu jest taki przedmiot jak talizman matrycy. Są to jednorazowe matryce, do których po każdym rzuceniu czaru, czar trzeba na nowo dostroić, a trwa to krąg danego czaru godzin. Samo rzucenie czaru z takiej matrycy kosztuje 2 punkty wyczerpania. Kosztują odpowiednio 150 (1 kręgowy), 300 (2), 450 (3), 600 (4) i 750 srebraniaków (5 kręgowy talisman). Niestety nie od zastosowania w tym przypadku, bo talizmany mogą pomieścić czary bezwątkowe tylko.

Więc w tym przypadku, by zamieścić bardziej skomplikowany czar potrzeba nam po prostu przedmiotu wątkowego (bo ze zwykłymi magicznymi bym raczej tu nie kombinował). Idziesz więc do jakiegoś Mistrza Żywiołów (4 kręgowy już powinien być w stanie), przekupujesz go esencjami żywiołów (czy innymi cennymi rzeczami) i prosisz o stworzenie przedmiotu wątkowego zawierającego w sobie dany czar. Poźniej przez miesiąc doglądasz jego pracy, dajesz mu zbadać czar, który chcesz umieścić i tak po miesiący przedmiot powininen być gotowy. Co do czaru to dobrą regułą jest 2 punkty wyczerpania za każdy wątek jaki czar potrzebuje, więc przy tym widmowym wojowniku będzie to 2 punkty wyczerpania i ktokolwiek dostrojony do przedmiotu może rzucić ten czar bez tkania wątków.
Przedmioty wątkowe zwykle mają po 3-4 poziomy dostrojenia maksimum. Możesz tam dorzucić jakiś bonus do obrony magicznej czy fizycznej. Choć ja proponowałbym by od poziomu dostrojenia uzależniony był efekt i częstotliwość rzucania widmowego wojownika. Co do kosztu takiego przedsięwzięcia to pewnie wyjdzie w granicach 1000 srb do 2000 srb.

Ząb Widmowego Wojownika (or whatever)

Obrona magiczna = proponuje od 9 do 15
Liczba wątków = 2 lub 3

1 poziom
Koszt = 200 PL
Tajnik = imię przedmiotu

W zębie widmowego wojownika znajduje się matryca z czarem "Widmowy Wojownik", za 2 punkty wyczerpania można czar rzucić ale tylko poziom dostrojenia razy na dzień. Czas trwania zaklęcia określamy nie na podstawie poziomu rzucania czarów, ale na poziomie dostrojenia (1+3=4 rundy)

2 poziom
Koszt = 300 PL

+1 do Obrony Magicznej

3 poziom
Koszt = 500 PL

Częstotliwość rzucania czaru jest teraz nieograniczona


To taki przykład :) Możesz lekko poprzez przedmiot wątkowy podpakować czar (tak jak to jest w przypadku laski antymagii) i na przykład sprawić, że zamiast 3 będą pojawiać się 4 widmowe postaci i zamiast +3 to +4 do Obrony fizycznej i -4 do testów unikowych przeciwnika.

Habib - 2007-09-03, 16:44

No dobra, a wracając do Nazwanych Zaklęć, to pytanie mam odnośnie czasu trwania zaklęcia.
Na przykładzie, Nazwać zaklęcie Widmowy Wojownik Mariana. No i później, czy czar ten będzie trwał dopóki go ktoś nie rozproszy, czy będzie trwał dajmy na to 20 rund tyle tylko, że z możliwością odpalenia go przez maga w dowolnej chwili, dowolną ilość razy? Oczywiście nie ma tu mowy o dostrajaniu się wtedy.

Pytam bo trochę to niejasno w Magii jest opisane. No, ale na chłopski rozum, to ta pierwsza opcja.

Pozdrawiam

Gerion - 2007-09-04, 10:23

Zaklęcie Nazwane jest permanentne.

Rytuał/proces tworzy stały wzorzec zaklęcia, który może zostać zniszczony tylko rozproszeniem magii, albo rozwinięciem Tkania Wątków pod nazwą Rozplecenie (Unraveling). Żeby unicestwić rozproszeniem magii wzorzec zaklęcia Nazwanego, trzeba znać jakiś jego tajnik. Zaklęcia z kręgów 1-4 mają 1 tajnik, 5-8 dwa, 9-12 trzy itd.

Traktuj taki czar jak przedmiot wątkowy - choć znacznie trudniej znaleźć wskazówki do tajników zaklęcia niż fizycznego przedmiotu.

pozdrawiam
Gerion

Marceli - 2007-09-06, 12:12

Sugeruje też przeczytać niebezpieczeństwa związane z rozpraszaniem zaklęć nazwanych
Sethariel - 2007-09-06, 15:20

Niebezpieczeństwa? Chodzi Ci o trudności z tajnikami czy nawet czynem?

Czy może chodzi o niebezpieczeństwa nieprzemyślanego rzucania czarów nazwanych. Kiedy to okazuje się, że zaklęcie z pozoru przydatne rzucone jako nazwane znacząco utrudnia nam życie...

Marceli - 2007-09-07, 13:31

Rozbijania zaklęć nazwanych.
Oczywiście to co napisałeś tez :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group